Karmienie piersią (1178 Wątki)
Nie jestem pewna czy mam wystarczającą ilość pokarmu. Moje piersi są miękkie...musiałabym nie karmić kilka godzin aby były twardsze.Synek pijąc z piersi,denerwuje się...Nie mam WYCZUCIA, NIGDY,że jedna pierś została opróżniona...ale i tak przystawiam go po chwili do drugiej bo tej pierwszej już nie chce i płacze.Z butelki chętnie wypija pokarm.Nikoś ma już 4miesiące i waży 7100g. to chyba dużo? Więc ja już nie wiem...Podaje mu raz dziennie, na noc mm.Czasami mam już ochotę przestać karmić piersią, podać mm aby dziecko było spokojne.
2021-11-15 14:06
Ja normalnie karmiłam, nie potrafiłam karmić na leżąco
2021-11-14 06:21
Monia napewno nie jeden w dziewczyna skorzysta bo bardzo fajny patent z tym krzeslem
2021-11-14 05:35
Dla mnie cudem jest rogal ale ja rodzilam naturalnie wiec nie była rana problemem
2021-11-13 23:06
Ja raz kiedyś tak zrobiłam z krzeslem, ale było mi nie wygodnie ;/ Najlepiej mimo wszystko było spod pachy przez pierwsze dni - potem juz normalnie małą brałam jak karmiłam ale to butlą
2021-11-12 21:48
Ja też się cieszę że właśnie kobieta po porodzie ma instynkt i sana wie co robić jak przewijać, kąpać maluszka, nosić. Przed porodem nigdy tego nie robiłam bałam się że sobie z tym nie poradzę. Jednak się udało bez problemu i stres był nie potrzebny.
U mnie w sxpilslu miałam kilka doradczym laktacyjnych.
Doradziły że po cc najlepiej przystawić krzesło do łódka musi być takiej samej wysokości i położyć maluszka na poduszce na łóżku i tak dostawiać do piersi i powiem Wam że ta pozycja jest bardzo fajna bo nie trzeba trzymać dziecka po cc i jest wygodnie.
Stosowałyście taka pozycje czy jaja była dla Was jak najbardziej odpowiednia
2021-11-12 03:43
Waltornistka dobrze że kobiety mają jakiś taki swój instynkt macierzynski i często nawet gdy nie mają tej pomocy to są w stanie to jakoś ogarnąć chociaz tez nie ma reguły bo wiadomo że nie zawsze i czasami jest potrzebna ta pomoc specjalisty ktora czasem jest możliwa a czasem nie jeszcze w czasach covida do mnie co prawda przyszla pani doradca laktacyjna w szpitalu ale widać było jej znudzenie tym że powtarza to wszystko już któryś raz z kolei w tym dniu do każdej kobiety napewno nie pracowala w swoim zawodzie z powolania
2021-11-12 03:29
Ja po CC karmiłam z pod pachy i na boku leżąc syna. Ale to przez dobę. Później już siedziałam i karmiłam normalnie. Jednak u nas nie było położnej laktacyjnego więc radzę sobie sam człowieku. Takie czasy covidu. Jednak każdy z nas inaczej się czuję po porodzie i warto sprawdzić co będzie najlepsze.
2021-11-11 13:38
Fajerka kazały mi siedzieć i kłaść małą na brzuch albo na leżąco na brzuch - bolało niestety i dopiero w domu połozna pokazala pozycję spod pachy, która po cc jest moim zdaniem najlepsza, bo nie trzeba obciążać blizny
