Karmienie piersią (1178 Wątki)
Witam, Czy Maleństwo ssąc 5-7 minut rekordowo 10 jest w stanie się najeść? Córcia nigdy nie ssała jakoś specjalnie długo ale teraz bije rekordy prędkości. Problemy zaczęły się w ostatni piątek, kiedy to w ogóle nie chciała jeść przez parę godzin w końcu skończyło się na odciąganiu i podaniu mleczka z butli i tu już nie było problemu- wyduldała wszystko (125 ml) I od tamtej pory mamy kłopoty z karmieniem często nie można jej w ogóle przystawić...płacz, krzyk, odpychanie i nigdy też nie opróżnia piersi. A jak już złapie to ssie właśnie 5-7 minut. Poza karmieniem nocnym nie zasypia przy cycu kończy jedzenie krzykiem i odpychaniem, odbicie niewiele pomaga. Zosieńka często cmoka przy ssaniu co zapewne jest winą smoczka, wizyta doradcy laktacyjnego niewiele pomogła ale do tej pory jakoś sobie z tym radziłyśmy. Może i nie byłoby problemu gdyby nie była taka marudna i płaczliwa, zawsze była bardzo pogodnym Maleństwem. Czytałam o skokach rozwojowych (Zosia ma 12 tygodni) ale żeby to tak długo trwało? Butli też nie dostaje często tylko w wyjątkowych sytuacjach. Do tej pory przybierała ładnie na wadze (waga urodzeniowa: 3560g, ostatni pomiar 03.07.2014 : 5760g). Boję się, że jak tak dalej będzie to stracę pokarm już mam wrażenie, że jest go mniej.
2019-06-28 12:35
mamaslodziaka spokojnie, raz laktatorem odciągniesz mniej pokarmu, raz więcej, to zależy od wielu czynników i naprawdę nie przejmuj się na zapas. Ważne żebyś się nie zniechęcała, bo to tylko może negatywnie na Ciebie wpłynąć. Jak będziesz po wizycie to daj znać, jakie masz zalecenia od pediatry :)
MartynaPsiuk masz podobną sytuację do mojej, kiedy ja próbowałam synka karmić piersią. Tylko on nawet tej piersi nie umiał chwycić, przez co nerwowo jej szukał, płakał, prężył się. Kiedy załapał, ale mu pierś wypadała, powtórka z rozrywki, więc zaczęłam mu odciągać mleko i powiem Ci, że to jest niekiedy najlepsze rozwiązanie dla zwolenniczek karmienia piersią. Co prawda podajesz dziecku butelkę, ale ze swoim pokarmem. Więc ja uważam, że nie przegrałaś tej walki. Tylko pamiętaj, że jak zaczniesz dziecku podawać mm, automatycznie może to wpłynąć na Twoją laktację, bo np. rzadziej będziesz dziecku odciągać pokarm, czy podawać pierś.
2019-06-28 10:59
mamaslodziaka nie sugeruj się tym, ile ściągnęłaś pokarmu, ale obserwuj zachowanie i wagę maluszka. Jeżeli dziecko jest niespokojne po karmieniu, często jest przy piersi, a waga nie zmienia się lub spada, to musisz zacząć działać . Wybierz się do swojej położnej, pediatry, doradcy laktacyjnego...
2019-06-27 23:16
Mama słodziaka nie patrz na to ile ściągasz bo laktator nigdy nie powie ci ile masz w piersi to że ściągnęłas gtylko tyle to nie znaczy że tyle jest bo dziecko dużo więcej potrafi ściągnąć więc laktator nie jest miarą:)
2019-06-27 20:35
dziś zanim maluch się obudził próbowałam odciągnąć pokarm z piersi i w jednej było ok: 40 ml, zaś w drugiej ze 20 ml:(jak sądzicie, to mało?jutro wybieram się z maluszkiem do lekarza na kontrolą wizytę i także w kwestii karmienia piersią...
2019-06-27 20:35
dziś zanim maluch się obudził próbowałam odciągnąć pokarm z piersi i w jednej było ok: 40 ml, zaś w drugiej ze 20 ml:(jak sądzicie, to mało?jutro wybieram się z maluszkiem do lekarza na kontrolą wizytę i także w kwestii karmienia piersią...
2019-06-27 16:13
Mama_gratki doradczyni laktacyjna tez stwierdziła obniżone napięcie w obręczy barkowej, jednak pediatra tylko uśmiechnęła się pod nosem i powiedziała, ze niepotrzebnie nas stresują, bo na tym etapie rozwoju to co prezentuje córka jest normalne, po 3 miesiacu moznaby zacząć sie martwić, ale ze jestem zapobiegawcza poprosiłam o skierowanie do fizjoterapeuty. Okazało się, ze Pola rozwija się bardzo dobrze, miała jedynie lekka asymetrię ciała, która po tygodniu ćwiczeń praktycznie zredukowaliśmy . Myliłam się myśląc ze wiercenie się podczas karmienia mamy za sobą, moja córka nadal macha rączkami i nóżkami niejednokrotnie uderzając w piers, przez co ta wypada jej z ust i zaczyna się nerwowe szukanie , jak załapie , znów wyjmuje i tak w kółko . Obie jesteśmy zdenerwowane tą walką:( Zaczęłam odciągać pokarm, przed snem nadal będę podawać piers, jeżeli będzie taka konieczność ( mimo, ze jestem ogromna zwolenniczka kp) podam mm, a wtedy odciagne pokarm, aby zamrozić nadwyżkę i moc jak najczęściej karmić ja swoim mlekiem . Czuje, ze przegralam tę walkę.
2019-06-27 10:20
Martyna, moja córka po kilku minutach ssania (ładnego) zasypiała- ma obniżone napięcie miesniowe I bardzo szybko się meczy dlatego nie potrafi ssać dłużej. U Was nie musi być to samo, ale z własnego przykładu wiem, ze sama uporczywość mamy nie pomoże. Dokarmiaj butelką odciagnietym mlekiem, skonsultuj się z pediatrą, fizjoterapeutą, ewentualnie neurologiem dziecięcyM. Szukaj przyczyny bo karmienie piersią nie będzie jedynym „problemem” prawdopodobnie
2019-06-27 05:43
mamaslodziaka - i zrobiłaś jak radziła położna? Jaki był efekt?
mamaslodziaka- tak jak dziewczyny pisały: trochę to wygląda na problem z wędzidełkiem. Ale może też być tak, że po prostu masz cycucha w domu :) Dziecko nie je 2 godzin, ale się przytula i mocno pragnie tej bliskości z piersią. Czy jak ktoś inny ma dziecko to tak samo reaguje na odkładanie? Czy tylko u Ciebie? Spróbuj odciągnąć swoje mleko i dać dziecku w butelce. Zobacz czy wtedy inaczej będzie się zachowywało. Zobacz też czy nie wystarczy zwykłe przytulenie/noszenie na rękę, a nie wyciąganie i podawanie piersi.
