Karmienie piersią (1178 Wątki)
Cześć dziewczyny!
Jestem w 32 tygodniu ciąży i jest to moja druga ciąża. Od razu przyznam szczerze, że karmienie piersią po pierwszym porodzie mi totalnie nie poszło. Karmiłam córkę 3 tygodnie i się poddałam. Zaznaczam, że poród był SN.
Teraz chciałabym bardzo spróbować raz jeszcze karmić piersią, natomiast wiem, że CC mi w tym nie pomoże.
Czy mogłybyście podzielić się doświadczeniami w karmieniu piersią po CC ? Jakieś rady, triki, sposoby ? ;)
2021-03-08 12:38
Miałam 3 cc- 2 pierwsze nagłe (próbowałam naturalnie), trzecie planowane, wiec nie doczekałam nawet rozpoczęcia porodu.
Najdłuzej i najintensywniej rodziłam pierwszego synka, jego karmiłam najkrócej i najmniej efektywnie. Po 3-ciej cesarce, tej planowanej, karmiłam od razu, bez dużych problemów i przez 16 miesięcy.
Gdzie sekret?
Chyba tylko wiara i podejście: uda się! Tak po prostu. Organizm wie, co mam robić, tylko pozwólmy mu.
Wkrótce czeka mnie czwarta cesarka, już wiem, że będę karmić, bez problemów, bo czemu miałabym je mieć?
2021-03-03 12:52
Ja myślałam że nie będę karmić po cc a ja wręcz miałam nawał
2021-03-02 21:13
Grunt to nastawienie i nic na siłę, ja jestem po CC i od razu miałam pokarm i zero problemów, a nawet na początku mogłabym wykarmić dwoje. Z kolei moja przyjaciółka zaczęła karmić piersią po 2 tygodniach i dala rade do 7 miesiąca. Pij femaltiker, masuj piersi może to coś pomoże.
2021-02-08 02:59
Musi Pani podejść spokojnie i optymistycznie do tematu. Przede wszystkim totalnie nie skupiać się na tym, że ponad wszystko musi się udać. Po cięciu proszę się starać o jak najszybsze przystawienie dziecka do piersi. Dbać o regularne przystawianie- minimum co 3h- po 20 minut każda pierś oraz spędzać jak największą ilość czasu na kangurowaniu dziecka. Wyposażyć się w Femaltiker i spokojnie czekać na rozwój sytuacji �
2021-02-06 12:59
Karilina213 to już w ogóle słabo :( a co miał jakąś alergie czy czemu nie tolerował?
2021-02-05 20:37
Nie ma znaczenia czy miałaś CC czy sn jeśli jest Ci dane karmić piersią i będziesz tego chcieć to tak będzie. Mija koleżanka miała sn mleka tyle że by i 5 noworodków nakarmiła a jej mały jej mleka nie tolerował
2021-02-05 10:48
Jestem po 2 cc. Walka z karmieniem była, ale niestety nie powiodła się. Pierwsze dziecko karmiłam około tydzień z piersi, potem odciągałam ręcznie z powodu bólu. Nie było to łatwe. Udało mi się tak karmić ok. 2 miesiące. Z drugą córką było jeszcze gorzej. Mała nie chciała wogóle ssać piersi. Przez pierwsze doby praktycznie wogóle nie jadła. Ani doradca laktacyjny w szpitalu nie pomógł ani położna w domu, chociaż walczyliśmy, żeby chociaż troszkę dać tego mleczka. Później jak zaczęła troszkę jeść to odciągałam laktatorem i dbałam o smarowanie piersi maścią. Wytrzymałam tak około miesiąca. To nie zawsze tak pięknie wygląda jak pokazują w tv niestety, ale wiem, że mocna psychika i wytrwałość mogą zdziałać cuda. Jednak ja jestem zdania, że nic na siłę. Wykończona mama to też nie jest dobre rozwiązanie.
2021-02-05 09:14
Jestem po dwóch cc. Po pierwszym nie karmiłam wcale, od razu modyfikowane, jakoś tak nastawiona byłam że nie chce. Nie tak dawno urodziłam drugie dziecko i chciałam spróbować. Miałam całkowicie inne nastawienie co przy pierwszym dziecku. Karmiliśmy się ponad 6 miesięcy, z tym że odciągałam laktatorem. Więc może warto spróbować albo nakładki albo ściągać laktatorem �
