Karmienie piersią (1177 Wątki)
Cześć !
szukałam na forum ale nie znalazłam takiego wątku. Jestem na końcówce ciąży (38+4) i do tej pory nie urosły mi piersi, nie są nabrzmiałe ani obolałe, nic z nich nie wycieka.
Chciałam zapytać o Wasze doświadczenia. Czy takie coś może świadczyć że będę miała problemy z laktacja ?
Wiem że wielu kobietom biust powiększa się znacznie już na początku ciąży a u mnie nic.
Myślę o tym bo chciałabym karmić piersią. Laktatora też nie mam i teraz myślę czy jednak kupić i zabrać do szpitala na wszelki wypadek ?
Podzielcie się jak to było u Was ;)
2021-05-19 11:33
Kaero nie koniecznie po porodzie u mnie mleko zaczelo wypływać 2 dni przed porodem
2021-05-19 10:53
Beata a nie używałaś wkładek laktafyjnych?
2021-05-18 22:17
ja miałam tak w początkach że czułam jak mi napływa mleko i zaraz plama na bluzce
2021-05-18 22:10
Mioena, to ja az tak nie mam nigdy
2021-05-18 18:12
Tak, jak się karmi na spokojnie, patrzymy na maluszka to mleko samo wypływa. Mi na samą myśl o synku kiedyś na zakupach czułam jak mi mleko leci
2021-05-18 14:29
Napływ pokarmu może być dopiero po porodzie i możesz się zdziwić, ile go będzie :) Ja laktatora nie brałam, jakby co był w szpitalu, ale koleżanka z łóżka obok musiała korzystać ze swojego, bo miała taki nawał pokarmu, że odciągała praktycznie non stop.
2021-05-18 14:22
No faktycznie może coś w tym być;))
2021-05-18 13:50
Nie martw się na zapas. Wielkość biustu nie ma znaczenia. Zamartwianie się na zaś na pewno nie wniesie nic dobrego. Odpoczywaj dużo i ciesz się końcówką ciąży �
