Karmienie piersią (1177 Wątki)
Cześć !
szukałam na forum ale nie znalazłam takiego wątku. Jestem na końcówce ciąży (38+4) i do tej pory nie urosły mi piersi, nie są nabrzmiałe ani obolałe, nic z nich nie wycieka.
Chciałam zapytać o Wasze doświadczenia. Czy takie coś może świadczyć że będę miała problemy z laktacja ?
Wiem że wielu kobietom biust powiększa się znacznie już na początku ciąży a u mnie nic.
Myślę o tym bo chciałabym karmić piersią. Laktatora też nie mam i teraz myślę czy jednak kupić i zabrać do szpitala na wszelki wypadek ?
Podzielcie się jak to było u Was ;)
2021-05-21 22:12
Ja w początkach miałam wszystko mokre, poduszkę łóżko, dosłownie wszystko wokół
2021-05-21 18:58
Ja naprzyklad do spania wkładek nie używałam. To nawet teraz zdąży się że budzę się z mokra bluzka, jak corka dluzej pośpi:D
2021-05-21 13:32
Mazia a pierwsza corke długo karmiłaś? Może laktacja była w stanie spoczynku krótko i dlatego szybko się odnowiła.
2021-05-21 10:24
ja siarę juz mam od dawna z córką też tak miałam. Już bym musiała wkładki laktacyjne nosić bo staniki z plamami szybko
2021-05-20 22:07
Ja czułam jak mi mleko kapie już następnego dnia po porodzie jak jadłam śniadanie
2021-05-20 11:10
Mi też czasami zdążyło się że wkładki przeciekały
2021-05-20 10:55
Beata to niezla laktacja, mi się nie zdarzyło żeby przeciekła dobrze ulokowana wkładka.
Anita tak to prawda, siara może pojawić się na kilka dni przed porodem.
2021-05-19 21:45
Używałam ale potrafiły przeciekać
