Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

karmienie piersia a grill?

Data utworzenia : 2014-07-23 17:25 | Ostatni komentarz 2017-08-15 23:01

magdalena.laput

27864 Odsłony
72 Komentarze

Kochane, czy któraś karmiaca mamunia jadła coś z grilla? Chyba zbyt ciężkostrawne, tak mi sie wydaje. Strasznie mi przykro jak widze i czuje zapach kiełbaski z grilla a ja muszę obejść sie smakiem.

2017-05-20 18:23

Dobrze zrobiony grill jest bardzo dobry :-) Polecam piersi z kurczaka i warzywka :-) Ogólnie kiełbasa, boczek czy karkówka nie są dobrym pomysłem ale dla każdego, wiadomo że to już nie są polecane produkty przez specjalistów :-) Jednak te zdrowsze jedzonko jesr bardzo ok :-)

2017-05-06 23:04

Wszystko jest dla ludzi jak to mawiają, wystarczy do wszystkiego podejść z głową. Owszem do mleka przenikają aromaty, niektóre alergeny, ale gaz z coli czy kwas z kiszonych ogórków to już nie to samo ;) I obserwując maluszka możemy wcinać wszystko, albo prawie wszystko. Ja ogólnie do grilla podchodzę ostrożnie, ale tak było od zawsze, ze względu na właściwości rakotwórcze przesmażonego tłuszczu (nie wiem czy wiecie, ale kapiący na rozgrzane węgle tłuszcz zamienia się w dym, który jest kancerogenny i może zwiększać ryzyko raka jelita grubego, dlatego dobrze jest wybierać w miarę możliwości chude mięska) czy szkodliwych substancji wydzielanych grillujac na foliowych tackach czy choćby tak bardzo fit jak rybka w folii. No niestety średnio to zdrowe, mimo że na takie wygląda ;) Ale sama jadam, nie co dzień i nie kilogramami, ale z umiarem lepiej zjeść tą jedną kiełbaskę, niż miałoby nam się śnic to po nocach i wprowadzać dodatkowy stres, który owszem może nasilać kolki, takie to zakręcone ;)

2017-05-06 21:28

Piekna ekstrakcja fragmentu Kasiu, krotko i tresciwie :)

2017-05-06 00:00

Dokładnie Michalina dieta ma być zbilansowana a nie być wyrzeczeniem każdego dnia bo tego nei mogę, tego też nie a tamtego to już w ogóle. Mleko matki nie ma nic wspólnego z jedzonymi przez nie posiłkami a produkuje się z krwi. "Wszystkie te składniki z wyjątkiem nasyconych tłuszczy zawierających długołańcuchowe kwasy tłuszczowe żyłą wrotną, łączącą jelita i wątrobę trafiają do wątroby gdzie są metabolizowane, czyli zamienia w aktywne metabolity, łatwo wchłanialne składki odżywiające organizm cześć wraz z krwią trafia do tkanek, narządów i gruczołów mlecznych. Tłuszcze nasycone za pomocą układu limfatycznego trafiają bezpośrednio do krwi obwodowej. Nie, substancje powodujące gazy nie przenikają, bo są za duże, gazy również nie są w stanie przeniknąć do krwi, więc nie mogą być przyczyną kolek. Krew dociera do laktocytów, które odfiltrowują z krwi składniki niezbędne do stworzenia mleka, najważniejszym jest WODA." Źródło: http://www.mlecznewsparcie.pl/2016/01/jak-powstaje-mleko/

2017-05-05 10:23

Z grilla można jeść nie tylko tłusto. Warzywa, banany grillowane. czy kurczak, ryba. Próbować i sprawdzać, czy dziecku szkodzi. Profilaktycznie nie trzeba rezygnować z tych przyjemności. Moja córa w sezonie grillowym miała już 8 miesięcy, bez obaw jadłam wszystko, a ona zupełnie nie reagowała :)

Konto usunięte

2017-05-05 07:40

O ile oczywiście dobrze się czujesz. Sama staram się unikać tłustych i cięzkostrawnych potraw ponieważ źle się po tym czuję oraz boli mnie brzuch. Za to bez problemu mogę jeść warzywa z grilla, kurczaka :) Jeśli równiez masz takie obawy to daje Ci tutaj przepis na grillowane warzywa na kaszy kuskusL https://www.przepisy.pl/przepis/grillowane-warzywa-na-kaszy-kuskus Proste, smaczne oraz bardzo lekkie !

2017-05-04 21:22

Mikroczasteczki czego? Tluszczu, smazeniny? Dieta powinma byv zbilansowana. Dla naszego wlasnego dobra. Ale matka jedzaca chipsy, frytki i popijajaca to shakiem tez wyprodukuje dla swojego dziecka mleko. Zapraszam do lektury, baaardzo ciekawe i skrupuöatne wpisy: http://www.mlecznewsparcie.pl/tag/jak-powstaje-mleko/

2017-05-04 20:26

Ja tez potwierdzam. Nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej. Ja i w ciąży i w trakcie karmienia jadłam wszystko choć nie wszystko naraz. Jeśli zjadłam truskawki to już tego dnia nie jadłam orzechów. I cały czas obserwowałam siebie i dziecko. Jeśli nic się nie działo to próbowałam kolejnych rzeczy. Kurcze nie wyobrażam sobie majówki bez kielbachy z grilla czy Wigilii bez karpia czy grzybowej. Oczywiście alkohole odstawione; -)