Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1145 Wątki)

Karmienie odciągniętym mlekiem

Data utworzenia : 2014-03-09 18:44 | Ostatni komentarz 2016-01-04 08:24

Marta-1987

21533 Odsłony
44 Komentarze

chce zapytać jak karmić odciągniętym swoim mlekiem podanym w butelce czy tez na zadanie czy przestrzegać określonych godzin i czy wtedy trzeba je dopajac? A co jak czasami trzeba podać mm to trzeba je przepoić i jak wtedy podawać witaminę d

2014-03-31 17:10

Tak naprawde, każda musi znaleźć własną receptę na odciaganie mleka jak tez przystawianie do piersi. Nie ma określonych zasad. Ja tez podziwiam mamy, które tak wytrwale odciągają i podają mleko z butelki bo to naprawde duże poświęcenie. Natka tak czytam i naprawde sporo mleka odciagasz u mnie ledwo 100 byla, ale cale szczęście ja nie musiałam odciągać, bo moim osobistym laktatorem byla Amelka . Mam nadzieje, ze juz niedługo jej sie baterie wyczerpią i nie bedzie chciała "cycy" :-)

2014-03-29 10:04

Hej źle to napisałam Nie ściągam tylko 3 razy: 6:30 z 2 piersi- wystarcza na 2 ssania 150ml i 230ml i zostaje trochę na południe ok.11:30 - dociągam do tego co było - 150ml i zbieram na poobiadkowe ssanie ok.13:00 - dociągam do poobiadkowego razem jest 240ml ok.17:30-18:30 -wyciągam około 200ml koło 20 - 230ml to tak mniej wiecej, róznie bywa bo czasem muszę więcej sciągnąć bo nie wypiła i było do wylania. Ale może dlatego tak dużo go pije bo nie ma wiele mleka tej 3 fazy A bardzo trudno wyciągać jak już nie leci z 1 piersi. Dlatego z rannego mleka pierwsze milil. wylewam do zlewu jest takie niebieskawe a pianka biała. Recepty żadnej nie mam oprócz tego że jak ściągam a ono nie płynie to stymuluję drugą brodawkę i to pomaga i jest wypływ i wtedy odciągam głęboko. Na poczatku naciskam szybko rączke by pobudzić, a potem jak poleci to już wolno - patrzę na strumienie jak płyna i jak przestają psikać to znów naciskam rączkę lakt. to tak ok co 4s. trzymam zassaną pierś i znów. Nie stosuję tej metody 7.5.3 Ale kiedy zmienię godziny ściągania to jest problem bo mleko się nie uzbierało.

2014-03-28 09:25

Twardowska.sylwia jak odciągam mleko i postoi ono w lodówce to oddzielają się trzy warstwy. Jedna to taka sama woda zabielona, druga jest gęściejsza a ta trzecia na wierzchu to taka jak śmietana i ma taki jakby kożuszek to chyba mleko jest ok. Natka jak doszłaś do tego że tylko trzy razy odciągasz mleko i jest go aż tyle. I czy przy tylko trzech odciąganiach ilość pokarmu Ci się nie zmniejsza,bo to są długie przerwy, czy to nie ma jakiegoś znaczenia? jakim systemem odciągasz czy do końca każdą piers czy 7-5-3?

2014-03-22 15:21

My ostatnio też przechodziliśmy taki etap. Karolina nie chciała ssać z piersi i zaparłam się, że nie podam jej mleka modyfikowanego. Ściągałam i karmiłam z butli która nie zaburza odruchu ssania. Udało nam się ten ciężki okres przetrwać i mała znowu ssie pierś. Ale faktycznie było ciężko.

2014-03-22 10:51

Witaj.Ja przez pierwsze dni po porodzie też odciagalam pokarm bo po pierwsze synek bardzo mało jadł a nawał pokarmu jaki się pojawił mógł doprowadzić do zapalenia piersi a do tego był bolesny po drugie odciagalam bo nie moglam wytrzymać bólu zranionych brodawek wiec karmiłam piersia a pozniej dzień dwa butelka z odciagnietym mlekiem . Bardzo ważne było to ze podawalam mu mleko ze smoczka o małym przepływie dzięki temu nie nauczył się że z butelki leci łatwo a z cyca się trzeba męczyć. Probowalas koze może kapturkow na sutki? Prawda jest tez taka że karmiąc z piersi dziecko jest w stanie wyciągnąć więcej mleka 3 fazy które jest najbardziej kaloryczne i zaspokaja głód dziecka. Mogę Ci poradzić to co robię ja jak muszę odciągnąć porcję mleka. Odciagnij z jednej piersi to wane z jednej tyle mleka ile zdolasz jesli bedzie mało nie przejmuj się musi być z jednej. Odstaw do lodówki w butelce i po jakimś czasie nie wstrzasaj butelką spojrz pod swiatlo czy mleko podzielilo sie na 3 warstwy.Ta 3 najtlustsza jej jest najmniej ale jeśli jest to dobrze dzidzia sie naje.Natomiast jeśli sa tylko dwie warstwy to mala szansa żeby maluszek sie na dlugo najadl a 3 faza mleka juz sie nie pojawi w mleku.Tak mi tkumaczyla moja polozna.Co do witaminy mi lekarka powiedziała że karmiąc mieszanie witaminki się nie podaje gdyz jakas tam ilosc w mm jest ale teraz sama juz nie wiem jak z tym jest ;)

2014-03-21 20:28

Marta-1987 ja pierwszą córkę karmiłam piersią do roku (przestałam bo w pracy dziwnie już na mnie patrzyli bo ta godzine wolnego brałam). teraz mała ma 3 latka i oby nie zapeszyc ale ma super odporność.Teraz do wykarmienia mam bliźniaczki. od samego początku jedzą moj pokarm ale niestety przez butelkę. Powodem takiego wyjścia jest fakt, że przez dwa tygodnie od porodu były w szpitalu (z powodu niskiej wagi urodzeniowej). Tam też piły mój pokarm ale musiałam go ściągać by zostawic na cała dobe bo codziennie dojeżdżałam do nich 70 km. Teraz jak są już w domku to też ściągam pokarm i karmie butelką jest to o tyle wygodne że wiem ile moje wcześniaki jedzą i samo karmienie wygląda troche inaczej a co przy dwójce pociech, które jedza w tym samym momencie jest to wygodą. Mogę powiedziec, że mimo wszystko jedza na żądanie (w tej chwili maja 4,5 tygodnia). Mam nadzieję, że chociaż do pół roku pokarmie mlekiem z piersi. Moja położna stwierdziła, że gdybym miała troche mniej pokarmu to ze 2 na dobe musiałabym zrobić mlekiem sztucznym ale nie kazała wtedy dopajać i nie kazała zmienić podawania witaminy D. Pozdrawiam

2014-03-21 14:40

No dlatego mowie,ze podziwiam :) pewnie dalabym rade, cale szczescie nie musialam :) podziwiam was bardzo bo jednak kilka miesiecy takiego karmienia to musi byc ciezkie...

2014-03-20 17:49

Carol jeżeli by Ci zależało to pewnie byś się zaparła i to robiła...; ) Bywa ciężko ale można - dla dobra dziecka matka potrafi zrobić wiele rzeczy; ))