Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie naturalne

Data utworzenia : 2016-07-06 14:51 | Ostatni komentarz 2016-07-20 15:54

MAGDALENA-1983

2100 Odsłony
28 Komentarze

Witam chciałabym się pochwalić a raczej doradzić mamą, które mają problem z pokarmem. Moja 2,5 miesięczna córeczka przesypia całą noc. Wydaje mi się, że jest to duże udogodnienie dla mamy, że niemysi wstawać w nocy. Moja córeczka je po raz ostatni ok 21 i budzi się ok 6. Odradzam mamą odchudzanie w trakcie karmienia. Ja jem 5 posiłków zróżnicowanych, nie jem tłusto. Mała przybiera ok 700 gr na miesiąc. Wciągu dnia je co 2,5 , 3 godziny. Pije ok 2,5 l wody niegazowanej. Jest to moje drugie dziecko i z pierwszym też nie narzekałam na kłopoty z pokarmem. Wydaje mi się że większość kobiet za mało pije i wtedy nasz organizm niema z czego wyprodukować pokarmu, a jakość pokarmu zależy niestety od tego co my jemy. Gdyby ktoś miał do mnie pytania to zapraszam.

2016-07-08 19:21

Myślę, że picie wody owszem ma znaczenie i jest bardzo ważne przy karmieniu piersią, jednak nie uważam, aby to był wyznacznik ilości pokarmu. Przyznam, że ja od początku jakoś nie pilnowałam tego. Teraz to już w ogóle mniej, a piję nawet kawę w ciągu dnia. A mimo to na całe szczęście pokarmu wciąż mam sporo i udaje mi się już 8 miesiąc karmić moją niunię. Co do kolek to mam wrażenie, że trochę nadużywa się tej nazwy. Często maluch ma tylko problemy z brzuszkiem, a najczęściej właśnie ze wzdęciami. Moja córcia miała na początku ogromne problemy ze wzdęciami, jednak nijak to nie pasowało do kolki. Świetnie sprawdził się u nas bobotic forte, masaże i termoforek na brzuszek. Anjar, powiem szczerze, że ja bym nie budziła malucha, jeśli dobrze przybiera na wadze. Owszem, jak już wybudzisz dziecko i dostawisz do piersi to nic dziwnego, że je. Tam czuje się bezpiecznie. Moja córka od początku dość szybko się najadała, był nawet moment, że wystarczyło jej 5 min, co wcale nie oznaczało, że się nie najadała.

2016-07-08 19:06

Magdalena, dobrze, że masz dużo pokarmu, a córeczka przybiera na wadze i pięknie przesypia noc. Zgadzam się, że podczas laktacji należy dużo pić, ale nie tylko od tego zależy ilość pokarmu. Ja przy najmłodszej córce wypijałam ok. 4 litrów wody Żywiec, do tego 2 herbatki laktacyjne i kawa zbożowa lub felmatiker. Oprócz tego jadłam "normalne' posiłki, a pokarm stopniowo zanikał. Wynikało to z tego, że mała w szpitalu była dokarmiana mm, do tego jest wcześniakiem i miała początkowo problemy ze ssaniem. Moje zmęczenie i stres też odbiły się laktacji. W pewnym momencie mała odrzuciła pierś, przez 2 tygodnie odciągałam i podawałam z butelki, ale pokarmu było coraz mniej. W końcu musiałam się poddać. A na wodę niegazowaną do tej pory nie mogę patrzeć. Jeżeli chodzi o kolki, to być może spowodowane są u małej tym, że zbyt łapczywie je i łyka za dużo powietrza - spróbuj robić co jakiś czas przerwę w karmieniu na odbicie. Kładź małą często na brzuszku, masuj brzuszek, itp. Kolki przeważnie ustępują po 3 miesiącu, więc niedługo problem zniknie. Anjar, na jakiej podstawie sądzisz, że mała się nie najada? Płacze po skończonym karmieniu, jest niespokojna i dalej szuka piersi? Często mamom wydaje się, że maluszek się nie najada. Jeżeli mała dobrze przybiera na wadze, to nie musisz się martwić.

2016-07-08 15:54

Kolki niekoniecznie są spowodowane tym, że źle się odżywiasz, to kwestia tego, że jelita dziecka są słabo wykształcone, albo Maluch ma uwarunkowania genetyczne. Wiadomo, że Twoja odpowiednia dieta troche może pomóc ale nie zlikwiduje problemu niestety. Espumisan ok, z tego co mówi lekarz jest on w całości wydalany z organizmu Malucha, ale najlepiej poradzić się lekarza, albo zadzwonić do położnej środowiskowej może doradzą Ci cos skuteczniejszego jeśli chodzi o suplementy. Ważne jest też żeby masować brzuszek Dzidziusia i często kłaść go na brzuchu ;)

2016-07-08 08:58

Ja tez czesto karmie z dwuch piersi ale jakos daje rade. Jeszcze troche i czaczniemy rozszerzac diete wtedy bedzie latwiej mam nadzeje.

2016-07-07 21:53

witam, moja mala ma prawie 3 mies karmie ją piersia ale mam wrazenie ze sie nie najada. ostatni raz je kolo 20 a potem budze ja kolo2-3 czasami ciezko obudzic ale boje sie ze jest glodna (i rzeczywiscie bo je) a pozatym piersi mnie bola musze tez troxhe odciagac, w dzien je co 1,5 godz i tez pije wode i jem nie tlusto, nabialu sporo tez jem i wydaje mi sie ze tego pakarmu jest mniej a mala by chciala wiecej, zdarza mi sie nawet karmic z dwoch piersi... takze zazroszcze takiej laktacji..

2016-07-07 18:58

Ja jem wszystko i moj maluch nie ma kolki ma 3,5 miesiaca jest wczesniaczkiem z 35/36tc.Smoczek uzywam ale moj synek wcale go prawie nie chce jak zasnie to tez wypluje i spi bez. I wiadomo jak dziecko glodne to smoczek nie pomoze. A moj malec jest bardzo cycusiowy i nie raz zadypia na piersi a jak zabiore to placz

2016-07-07 17:54

Rzeczywiście dużo zależy od dziecka, a używacie smoczki? Ja jest za. Wtedy dziecko niedomaga się tak często piersi. Wiadomo jak jest głodne to smoczek niepomoze. Powiedzcie czy wasze dzieciatka walczą z kółkami? Ja już nie wiem co mam jeść żeby moją córeczkę niebolal brzuszek. W naszym jedzeniu jest tyle chemii, że już nie wiem. Staram się kupować dobrej jakości żywność a i tak ma kolki. Espumisan pomaga ale ile można tego aplikować.

2016-07-07 17:27

Ja pije i wode i to nieraz nie dwa a 4litry i herbatki i tez saram sie jesc 5 posilkow a moj malec ciagle wisi na piersi. Spi tez w nocy przy piersi takze oprucz diety i tego ile sie pije duzo zalerzy od dziecka nie zawsze sie da karmic co 2 czy 3 h jak dziecko placze. Ja podaje piers co godzine czasem co 1,5 lub 2 wtedy gdy widze ze dzidzius jest glodny a w nocy spi malec do okolo 1 od 20.