Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie na żądanie, czyli karmienie według potrzeb dziecka i mamy

Data utworzenia : 2018-03-05 22:46 | Ostatni komentarz 2018-03-16 22:37

Redakcja LOVI

6888 Odsłony
47 Komentarze

Instytucje promujące i badające karmienie piersią zalecają tzw. karmienie na żądanie. Co oznacza to sformułowanie? Jak to jest „karmić na żądanie”? Odpowiadamy.

2018-03-06 19:25

Czytałam też, że karmienie na żądanie jest dla dziecka zdecydowanie najlepsze, bo z gory ustalony harmonogram moze powodować u dziecka stres, zdenerwowanie, przez co problemy z chwytaniem piersi i zakłócenie laktacji, a nawet problemy rozwojowe. Warto więc bacznie obserwować dziecko i kiedy zaczyna dawac oznaki głodu, przystawiac do piersi, nie wazne, ze minęła dopiero godzina od ostatniego karmienia. Niektóre mamy strasznie martwi, to "wiszenie" na piersi i próbują doszukiwać się problemów, ale czasami taka jest po prostu natura dziecka, bo wbrew pozorom, niemowlęta mogą mieć różne zdolności żołądkowe, i różne tempo ssania. Rowniez pokarm matki może roznic sie kalorycznie, a piersi zdolnościami do produkcji mleka. Takze warto ustalic własny rytm karmienia i nie kierowac się innymi przykładami.

2018-03-06 18:09

Bardzo dobry artykuł. Nigdy dość wiedzy o pożytku z karmienia piersią dla mamy i dziecka https://www.tatento.pl/a/184/karmienie-piersia-dlaczego-warto

2018-03-06 16:05

Ja do dziś dnia karmię córkę na żądanie. Co prawda pokarm już się nie unormuje. Ale córka je kiedy tylko chce i kiedy ma na to ochotę.

2018-03-06 15:27

Cześć mamusie! To prawda, nie zawsze da się wszytsko pogodzić, ja karmiłam dziecko na żądanie chociaż było mi bardzo ciężko. Po pół roku odstawiłam małą, bo nikt nie był w stanie pomoc mi z problemem nabrzmiałych piersi. Karmienie na żądanie jest jak najbardziej wskazane, skoro dziecko jest głodne a piersi ustabilizowane, w czym problem? Nie wspomnę o wspaniałej więzi między mamą a dzieckiem!

2018-03-06 13:40

nie dla wszystkich jest to takie oczywiste więc sądzę że warto poczytać. owszem ja też intuicyjnie działałam ale nie wszystkie mamy nabywają taka od razu zresztą lekarze też zalecają dziwne rzeczy np karm co 4 h albo co 3 a powinno na żądanie się karmić albo jak mama ma w piersiach za dużo a dziecko chwyci i je. myślę że jakbyś przeczytała artykuł to byś widziała sens nie każda mama szczególnie świeżo upieczona wie że powinni się karmić na żądanie.

2018-03-06 12:10

Ja mam wrażenie, że lovi podaję temat a my tworzymy artykuł dostosowujac się do danego tematu. Bo pisanie jaki dobry i przydatny artykuł nie ma najmniejszego sensu. Nie ma podanych żadnych konkretów w sumie nie ma nic, a już się wychwala. Potem wejdzie ktoś kto będzie zainteresowany tym tematem i tylko przeczyta o jaki przydatny artykuł i nic po za tym bo artykułu nie ma. Moja córka zawsze była karmiona tylko piersią. Jadła kiedy chciała. Dziecko daję znaki kiedy jest głodne. Zresztą po kilku dniach mama sama już rozróżnia kiedy o co chodzi czy to chodzi o pampersa czy o jedzenie. Moja córka nigdy nie miała stałych godzin posiłku. Ja sama wiedziałam kiedy mam podać pierś córce. Czasami krzyczała, że chcę jeść. A tak to ja już wystarczyło, że się spojrzałam na córkę i już wiedziałam czy jest głodna. Dziecka karmione tylko piersią nie można przekarmić. Dziecko je dokładnie tyle ile potrzebuję. Dziecko może przy piersi spędzić nawet godzinę czasami i cały dzień. Jest to normalne. Dziecko będące przy piersi je, pije, bawi się, przytula, uspokaja się, czuję się wtedy bezpieczne i kochane. Pierś u dziecka ma wiele zastosowań nie służy tylko do tego by dziecko się najadło. Ale wiele matek jak widzi, że dziecko wisi na piersi godzinę czasu czy dłużej to im się wydaję, że dziecko za długo je i często przechodzą na mleko modyfikowane. Nie ma dla dziecka nic lepszego jak mleko prosto z piersi. Początki karmienia piersią bywają ciężkie. Ale warto się przemeczyc. Jest to silna więź między mamą a dzieckiem. Tego nie da się opisać. Ta wyjątkowa więź i miłość jest wieczna.

2018-03-06 09:34

kochane lovi kolejny super artykuł ! myślę że przyszłym mamom się przyda.