Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Jak ograniczyć nocne karmienia?

Data utworzenia : 2020-04-20 21:26 | Ostatni komentarz 2020-11-27 22:01

mamameg

5871 Odsłony
175 Komentarze

Dziewczyny mój syn budzi się na jedzenie co 1,5h. W ciągu dnia je co 2godziny, dłużej nie potrafi wytrzymać. Na kolacje około 18-tej zjada kaszkę/chlebek z pomidorkiem i szynką/placuszki bananowe, kaszkę na mleku modyfikowanym. Kąpie go, trochę się pobawi i około 20 podaję 120-150ml mm. Około 22 już budzi się na pierś, i od tej pory pobudki są jak w zegarku. Planuję wprowadzić mm również w nocy, ale chciałam jeszcze trochę pokarmic i w tym czasie synek zmienił swoje przyzwyczajenia bo bywało że jadł co 3h. Jest jakiś sposób aby ograniczyć ilość karmien piersią „bezboleśnie” dla nas obydwojga? jak syn się wybudza podawałam mu wodę, ale to nic nie daje, kręci się, płacze, aż w końcu wybudza i ostatecznie i tak dostaje cyca.

2020-07-21 20:17

Ja dziecka płaczącego nie zostawiam ale nie biegnę też od razu jak zapłacze ponieważ czasami chwilę popłacze dosłownie minutkę i z powrotem zasypia. Syna zasypiać w łóżeczku nauczyłam poprzez to że zostawiałam go samego w łóżeczku jak zaczynał płakać to przychodziłam brałam na ręce uspokajalam i odkładałam i tak w kółko ale to jak już był troszkę starszy.

2020-07-21 15:04

Weronisia no tak jeżeli płacze, tzn ze coś jest nie tak, taki maluszek tylko płacząc może zasygnalizować,  że coś jest nie tak,  nie potrafi jeszcze powiedzieć.. wiec nie wiem jak można ignorować placz dziecka.. 

2020-07-20 23:25

ja co nieco słyszałam że najlepiej zostawic płaczące dziecko by sie samo nauczyło wyciszać i zasypiać ....a ja po prostu nie moge znieśc płaczu....bo dziecko płacząc komunikuje sie z nami że jest mu źle...

2020-07-20 21:54

Ja absolutnie nigdy nie zostawiłam płaczącego dziecka. Jak tylko zapłacze to lecę jak na skrzydłach. Ostatnio się kąpalam, córka w pokoju drugim, mas na balkonie palił palierosa a ja z łazienki słyszałam jak płaczę i krzyknęłam do męża że mała płaczę to poleciał szybko do niej, niestety przy żabkach to dość często wybudza się z płaczem ale żadnego płaczu nie pozostawiam samemu sobie tylko odrazu reaguje. 

2020-07-20 19:54

nie wyobrażam sobie zostawić płaczącego dziecka, chociaż wiem ze dużo rodziców tak robi.. mój to się w moment zanosi, ino zaczyna płakać,  ja juz jestem 

2020-07-20 15:42

Megg,ja też nigdy bym tak nie postąpiła(świadomie).Zdarzylo mi się tylko raz ,że synek bardzo płakał po drzemce bo długo nie przychodziłam bo byłam na podwórku i wydawało mi się,że go usłyszę. Niestety tak nie było.Kiedy  weszłam do domu był krzyk :( Drugi raz nie miało takie coś miejsca. Bardzo wtedy przeżywałam,że tak się upłakał :(

2020-07-19 14:49

mamameg plączącego dziecka to i ja nie zostawiam  bo jest jeszcze gorzej...już bym podziękowała wtedy za taką terapię....natomiast kilka razy córka sama zasnęła....nakarmiłam córkę odłożyłam ją do łóżeczka ona tam gadała troszkę się złościła ale zasnęła....dodam że byłam obok więc pewnie temu nie płakała

2020-07-19 02:02 | Post edytowany:2020-07-21 21:01

O terapeutach snu słyszałam, podobno maja dziwne metody, tzn mam tu na myśli naukę samodzielnego zasypiania i zostawiania płaczącego dziecka w łóżeczku, dla mnie nie do przyjęcia....