Jak ograniczyć nocne karmienia?

Ja tak jak toja

Mamameg 10 miesięcy to jeszcze maluszek.Nie wszystkie dzieci w tym wieku przesypiają całe noce.Jedne na piersi śpią jak zabite ,inne na mm budzą się nadal częściej lub rzadziej .U mnie w nocy budzi się raz lub dwa ,na noc dostaję butlę 180-210 mm,budzi się ,dostaje cyca,później albo cyc albo butelka mm ,koleżanki córeczka też ma 10 mscy i budzi się co 3 godziny a od 6 miesiąca jest na mm,nie ma reguły 

Z tego co się orientuję synek ma ok. 10 msc? W ciągu dnia piszesz, że ładnie je pokarmy stałe, więc na pewno nie jest głodny. Obawiam się, że "bezboleśnie" będzie cięzko pożegnać nocne karmienia. U nas było to samo. Do roku budził się trzy razy na mleko (mm). do 10 miesiąca budził się jeszcze częściej, ponieważ dostawał moje mleko, więc średnio co 3h. Jak minał rok zaczęłam pytać, czytać, czy to normalne, że dziecko się tak często budzi na jedzenie? Pediatra (mam do niego duże zaufanie) powiedział, że roczne dziecko nie powinno dostawać w nocy jedzenia, ponieważ go nie potrzebuje, a to, że się budzi to kwestia przyzwyczajenia. Zaczęłam więc z nim walkę o koniec nocnego karmienia. Wiedziałam, że nie robię mu krzywdy, ponieważ w dzień ładnie wszystko jadł. Śniadanie jajecznica 2 jajka, mus z owoców ok. 150 ml. na obiad ziemniaczki, ryba/mięso, warzywa, potem jogurt/serek wiejski cały, w międzyczasie jakaś chrupka kukurydzianka, owoc, marchewka. Czasami miałam wrażenie, że je więcej ode mnie. Wracając do tematu, to dziewczyny z forum wskazały, że najlepsza będzie woda... zamiast mleka - mały poczuje, że nie ma po co wstawać. Walczyliśmy ponad tydzień. Wstawałam co noc ok. 15 razy. Syn płakał, ale ja byłam twarda i podawałam mu wodę. Po ponad tygodniu budził się coraz rzadziej, a jeżeli już to nie robił awantury, gdy dostawał wodę. Przypuszczenia się sprawdziły - po prostu był przyzwyczajony i tyle. 

Mamameg faktycznie synek już w tym czasie przynajmniej mój się nawet nie budził w nocy na karmienie ale był już na mm. Myślę że podawanie wody zamiast mleka nie jest do końca dobrym pomysłem bo odzwyczaił się znowu do picia wody w nocy. Próbowałaś poprostu uspokoić go smoczkiem? Może to zabrzmi głupio ale ja zawsze jak jeszcze nie powinno być pory karmienia dawałam smoczek i próbowałam uspac synka. Zazwyczaj to wystarczyło. W ciągu dnia też jest na kp? Ogólnie te przerwy między posiłkami w ciągu dnia też wydają mi się za krótkie. Może spróbuj w ciągu dnia też mu je trochę wydłużyć to nauczy się więcej jeść na raz i na dłużej mu starczy to co zje. 

Wioleczek mój syn skończył 10 miesięcy. W tym wieku powinien już dłużej spać. Nie pomaga ani podanie wody, ani noszenie jak jest niespokojny, dopiero jak podam pierś to się uspokaja.

Mamameg a ile ma Twój maluch?U nas już karmienie mieszane córa zjada 180-210mleka przed snem w nocy zjada raz,lub dwa cyc w zależnośći jak się budzi albo 150 mm bo więcej nie zje w nocy.Ciężko będzie znaleźć złoty środek bo niektóre dzieci tak maja poprostu.A jeżli już faktycznie chcesz ograniczyć nocne karmienia piersią to musiałabyś zamiast jednego karmienia piersią ,właczyć mm nie powinno mieć to większego wpływu na zaburzenia laktacji a może maluch będzie lepiej spał.

Powiem szczerze, że u nas pomógł taki schemat karmienia jak u Ciebie czyli ok 18 kaszka potem kąpiel i daję mleko zwykle zjada 120-140 ml i tak sobie śpi czasem wstaje o 22 dojada gdzieś 60 ml i spi do 4 wtedy też skubnie mlesia i śpi. Wydaje mi się , że jeśli wprowadziłaś już te rzeczy które większości pomagają to Twój maluch po prostu potrzebuje tego jedzonka i musisz przeboleć :( Możesz ewentualnie zwiększyć kaloryczność posiłków w dzień i wtedy może nie będzie potrzebował uzupełniać mleka w nocy , albo potrzebuje Twojej bliskości. Dużo dzieci budzi się często w nocy ja się tak męczyłam do 7 miesiąca taki urok jak to wszyscy mówią