Gdy pojawia się kolka niemowlęca

Nawet mi nie przypominajcie kolki co to jest cos  strasznego zarówno dla dziecka jak i dla rodzica okropne przeżycko dziecko cierpi My właśnie za dużo nie możemy zrobić Czujemy się tacy bezradni dodatkowo zmęczeni poprzez nieprzespane noce nasza frustracja jeszcze bardziej się nasila nawet gdy zabierzemy dziecko do lekarza to właśnie słyszymy że to minie musimy to przetrwać ja zawsze słyszałam ma pani chłopca u chłopców kolki Dużo częściej występują niż u dziewczynek Niestety musi pani to przetrwać

Straszne są te kolki z tego co słyszę i nie wyobrażam sobie co muszą rodzice przechodzić jak tak dziecko płacze po kilka godzin bez przerwy... 

Mi położna mówiła, że z jej statystyk wynika, że kolki dużo częściej mają chłopcy i rzeczywiscie ja nie znam nikogo kogo córka by miała kolki. A jak jest u Was? 

Ola masz rację ja chodziłam i wyłam z synem, on nie miał sił my również. To był ciężki dla nas czas, ale masz rację teraz co słyszę to większość dzieci ma kolki i rodzice zamiast się cieszyć przeżywają horror 

U nas ostatecznie pomógł espumisan na początku jeszcze braliśmy delicol ale my nie mieliśmy az takich akcji:(

Powiem Wam, że teraz to praktycznie każde dziecko ma kolki. To jest niestety tak częste, że te pierwsze 100 dni zamiast się cieszyć maluszkiem to płaczemy razem z nim.  Tak trzeba przetrwać, zacisnąć zęby, mama na diecie, kropelki i tylko czekać aż to minie. Objawy można złagodzić ale nigdy nie słyszałam, żeby komuś przeszło po tygodniu :(

Monia a jak pomogli ci w na sorze? ja jak pojechałam z mała na wizyte do lekarza i miała kolkę to tylko usłyszelismy ze musimy to przetrwac ostatecznie mozemy spróbować z espumisanem i to na szczescie jej pomogło;) ale współczuje jak dziecko ma długi czas kolki bo ne dosyć ze noce nie przespane to ile stresu no i bólu dla malucha;( 

Jeju MOnika jestem ciekawa czy Wam jakoś pomogli na SOR-ze bo ja codziennie miałam płacze po 5-6h ale nigdzie nie jeździłam z synem. W końcu udawało się uspokoić i położyć spać. Płakał mi tak długo, ale jakoś to przetrwaliśmy . BYł to najgorszy czas mojego macierzyństwa początki dla mnie były okropne i źle to wspominam jednak . 

Czasem właśnie kolki dzieci mają tak mocne, że można zwariować i człowiek myśli, że może jednak to coś gorszego niż kolki 

Jak Wam minęły kolki to te wszystkie dolegliwości nie wróciły?

Monikasiwiec, to życzę aby kolejne dziecko było bez kolek. Ból dziecka jest najgorszym bólem jaki może wycierpieć matka. Tak trudno jest patrzeć na cierpienie dziecka.