Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Fotokonkurs "Mój brzuszek, mój maluszek"

Data utworzenia : 2013-04-11 12:14 | Ostatni komentarz 2013-05-18 16:31

Redakcja LOVI

26992 Odsłony
153 Komentarze

Zamierzasz karmić piersią? Weź udział w FOTOKONKURSIE: pochwal się swoim brzuszkiem lub maluszkiem i wygraj wielką wyprawkę dla karmiącej mamy i maleństwa. Nagrody od LOVI, Pharmaceris i Motherhood czekają.

2013-05-02 19:11

No mnie aqrat wszystko by sie przydalo, pisalam wcześniej, ze nie mam laktatora, mimo, ze raz bylam w ciazy, uzywalam jedynie zwyklwgo gruszkowego odciagacza, laktatory są za drogie a mnie nie jest na takie rzeczy stać ;) no, ale kazdy ma swoje problemy sie zdaje :) ja tez nie mam cierpliwości do synka motylek85, najgorsze w tym momencie jest jego puszczenie, bo maly w brzuchu szaleje i niestety czasem musze krzyknąć... A maly wtedy sie nawet boi... Ech, ale ogólnie to juz jest szczesliwy, ze będzie dzidziuś w domu :)

2013-05-02 18:20

karolina.bruzik nie wiem czy te hormony buzują bardziej czy nie ale wiem jedno... obniżyła się odporność na wybryki mojego smyka i czasem potrafi doprowadzić mnie do krzyku niestety... :/ co do forum to ja już jestem na jednym ciążowym i nie wiem czy znajdę czas na kolejne ale pewnie będę podczytywać;)

2013-05-02 17:18

Mnie bardzo by sie laktator przydał mój już się zużył. Ale jest tyle fajnych zgłoszeń że nie ma co się łudzić ;)

2013-05-02 15:16

na pewno wina hormonów, ale muszę przyznać, że te hormony w drugiej ciąży bardziej szaleją niż w pierwszej, zgadzasz się motylku? :P no a jak u mnie niedługo końcówka to masakra... no i to jest mój pierwszy konkurs w ciąży, zarówno w pierwszej jak i w tej nie brałam udziału, no, ale dopóki nie urodzę to będę wchodzić na to forum i próbować służyć doświadczeniem innym mamom a także dowiem sie pewnie nowych rzeczy ;) nigdy nie ukrywałam, że zależy mi na wygranej, ale też nie łudzę się, że mogę dostać choćby wyróżnienie, bo moje zdjęcie były czysto amatorskie, takie z dnia codziennego ;) pozdrawiam i w razie pytan prosze pisac, to postaram się w miare mozliwosci pomoc ;)

2013-05-02 14:42

No ok może mnie też poniosło (być może wina hormonów) ale nie chcę się tłumaczyć... Rozumiem o co chodziło i zgadzam się, że skoro nagrody nie są trafione dla danej osoby to nie powinna brać udziału w takich konkursach bo jest wiele innych dla starszych dzieci... Sama omijam wiele konkursów gdzie mogą skorzystać osoby, którym się na prawdę nagrody przydadzą a biorę udział w tych, które oferują coś dla mnie bądź mojego dziecka (także tego w brzuszku)... Teraz pewnie wyszłam na "łowcę" konkursów heh ale skoro można wziąć udział to można też liczyć na wygraną:D Długo omijałam konkursu dla przyszłych mam i noworodków bo nie było mi to potrzebne a nie zbierałam na zaś nagród... teraz mogę i chcę brać udział bo zawsze jest szansa wygrania czegoś co przyda się maluszkowi;) Choć i tak chyba najbardziej lubię ten moment oczekiwania na wyniki;D to takie ekscytujące:D Ok jeszcze raz przyznaję rację Pani Kaajce jeśli chodzi o udział w konkursie osób, którym nagrody się po prostu nie przydadzą i liczę tylko na to, że jury ma takie samo zdanie:) Pozdrawiam obie Panie i życzę szczęścia w konkursie... J

2013-05-02 14:20

Motylek85, ja jestem w podobne sytuacji jak ty, tyle, ze moja ciaza do zdjęć sie juz nadaje bo rodzę za trochę ponad miesiąc... Kaajka nic zlego nie miala na myśli, jedynie stara sie wpoić niektorym kobietom, ze jeżeli nie karmią piersią lub nie są w ciazy to dla nich są inne konkursy, bo w ten sposób odbierają innym szanse na wygrana ;) nie ma co sie denerwować, ani jedna ani druga, nikt po imieniu nikogo nie wyzywa wiec odpuśćcie troszke ;) konkurs juz sie zakonczyl, jury pracuje nad wyborem mam, które sie postaramy i wg nich zasluguja na wygrana, nic w tej sprawie sie juz nie zrobi ;) nagrody są cudne, ale gdyby nie byly to pewnie nie byloby warto brać udziału w konkursie :) ja juz nawet sie nie przejmuje tymi mamami chcącymi sie nachapać jak najwięcej, moze to ich sposób na zarobek? Anyway, wiekszosc z nas jest w trudnej sytuacji materialnej i pewnie dlatego bierzemy udzial w tych konkursach, jak nie ten to pewnie lovi wymyśli inny i kolejny, spokojnie! Buziaki przesylam na uspokojenie :)

2013-05-02 13:38

uderz w stół a nożyce się odezwą... nie, nie miałam na myśli Pani. Miałam na myśli zupełnie kogoś innego o kim jestem pewna, że nie jest w ciąży i chodzi mu tylko o zysk. Dlatego napisałam o tym problemie. I jak pisałam po milion razy jeśli ktoś spodziewa się dziecka to może sobie mieć nawet już wnuki - spodziewa się dziecka więc konkurs jest dl niego. nawet jak jest w 3 dniu ciąży. ludzie jak wy wszystko bierzecie do siebie i wyolbrzymiacie. czy naprawdę nikt nie potrafi zrozumieć, że ja nie "walczę" z tym aby wygrała mama piątki dzieci która jest w ciąży tylko z tym, aby nie wygrała kobieta która to sprzeda. czy naprawdę uważacie , że to sprawiedliwe? tu już nawet nie chodzi o to kto bierze udział a kto nie, kto to sprzeda a kto potrzebuje, tylko o to, że nikt się ze mną nie zgadza, a co za tym idzie prawie każda z Was uważa, że nie ma NIC złego w tym, że ktoś chce sprzedać nagrody bo żadnej z nich nie potrzebuje i zwyczajnie jest pazerny. widać, że bieda w kraju zasłania ludziom oczy... sama jestem obecnie w nędznej sytuacji. mam dziecko, chłopaka, psa i kota i wszystko z jednej wypłaty mojego chłopaka. żyjemy za jedna wypłate i trzeba jakoś żyć, oplacic rachunki, nakarmic zwierzaki, siebie i leczyc synka bo jest chory na anemie co wymaga ciagleo podawania lekow, ja mam anemie, tarczyce chora i chore jelita oraz zoladek co wymaga scislej diety i musimy dac rade . jego rodzina nie jest nam wstanie pomóc, moja pomaga jak może ale ma swoje wydatki. biorę udział w konkursie bo nie stać mnie na zakup tych rzeczy a bardzo by mi pomogły bo jestem mloda i to bardzo mloda a juz mam chory kregosłup od karmienia, noszenia i ciazy. nie mówie ze tylko ja mam zle i ze to mi nalezy sie wygrana, ale uwazam ze bardziej ta nagroda przyda sie Pani czy matce w moim polozeniu, nawet nie mowie o sobie juz... niz komus kto to sprzeda. ale wiekszosc z was rozumie tylko polowe z tego co mowie bo zamiast doczytac to juz sie denerwuje ze "jak to? to ja nie mam prawa bo mam dziecko w wieku 3 lat, i drugie co ma 3 miesiace /lub/ jestem w ciazy?".. rozmawiałam już z jedną z uczestniczek którą znam też na FB i umówiłyśmy się , że przy wygranej ja dam jej połowe i ona mi (o ile wygra jedna z nas a druga nie) bo mi oraz jej jest potrzebna akurat inna częśc z nagród i zamiast sprzedać tę drugą cześć to się podzielimy, bo zamiast zarobić na laktatorze 600 zł wolę go dać koleżance która go potrzebuje. wy to ludzie macie naprawdę dziwne podejście do świata. "atakujecie" mnie, że wg mnie to nikt nie może brać udziału w konkursie bo macie duże dzieci i jesteście w ciąży - czy ktokolwiek czytał wszystkie moje wypowiedzi czy tylko jedno zdanie? bo mam wątpliwości , że ktokolwiek przeczytał całość tematu. koncze ten jakze poruszajacy temat bo po co dyskutowac z kims kto czyta co drugie zdanie i doszukuje sie czegos czego nie ma. decyzje i tak podejmie jury wiec prosze o zakonczenie tematu szczegolnie przez osoby które nie rozumieja o czym ja pisze i czytaja tylko to co je zainteresuje zamiast calosc. przepraszam rowniez za "ton" ale kiedy po raz 20 cos sie tłumaczy bo co chwile dołacza do wypowiedzi ktos kto nie czyta wszystkiego to szlag idzie czlowieka trafic.

2013-05-02 10:20

kurcze dziewczyny, przez takie posty człowiekowi czasem głupio nawet jak coś wygra bo nie wiadomo czy nie zostanie posądzony o nie wiadomo co... ja przyznaję, że dodałam zdjęcie brzuszka z pierwszej ciąży i mam już dwuletniego synka (czyli wszystko to co negowane przez was w poprzednich postach) ale oczekujemy drugiego dziecka z tym, że nie widziałam sensu we wstawianiu jeszcze niewidocznego brzuszka ciążowego. Nie wiem czy właśnie nie chodziło Pani Kaajce o mnie bo ja szczerze podpisałam swoje zdjęcie i przyznałam jaka jest sytuacja z tym, że dodałam, że czekamy siostry albo brata dla mojego dwulatka... przykro się czyta takie pomówienia:( Nie musiałam dodawać ani pisać takiej informacji pod foto i co? zgodnie z Pani zasadami wtedy bym się nadawała do konkursu? wiele mam tutaj nie przyznałoby się, że ma już duże dzieci a skusiła je jedynie chęć wygranej bo taki ma kaprys... Chciałam jeszcze napisać, że ja rodzę w listopadzie, czy to mnie jakoś też wyklucza z grona mam którym by się owa nagroda przydała bo ewentualnie musiałabym przetrzymać ją do tego czasu...? Oczywiście wszystko piszę z dystansem bo wygrać będzie nieziemsko trudno bo konkurencja jest przeogromna i cudne są i dzieciaczki i brzuszki... Bez względu na to kiedy zdjęcia zostały wykonane... Życzę powodzenia wszystkim bo to jest zabawa i tak trzeba do tego podejść:) trochę dystansu życzę;)