Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Czy to kryzys laktacyjny czy koniec kp?

Data utworzenia : 2020-11-01 11:08 | Ostatni komentarz 2021-04-07 14:58

mamameg

3216 Odsłony
66 Komentarze

Od urodzenia córeczki jestem kpi. Nie ukrywam że nie lubimy się z laktatorem, mam wrażenie że jestem na niego odporna. Ściągam pokarm, ale wydaje mi się że dużo mniej niż gdy normalnie karmię piersią. Do tej pory ściągałam po okolo 180ml z jednej piersi (co 6h bo na tyle pozwalają dzieci i czas), a ostatnie dwa dni ledwo dociągam do 100. Nie wiem skąd taka zmiana, czy to chwilowy kryzys laktacyjny czy zaczyna brakować mleka? (a to podobno niemożliwe) Dodam że jak przystawiam córeczkę do piersi to mleko ucieka jej kącikami ust (nie wiem czy to duża ilość mleka czy wina krótkiego wędzidełka), kiedy próbuję odciągać pokarm ręcznie mleka też jest sporo, o co więc chodzi? Dlaczego laktatorem nie potrafię odciągać już takich ilości jak do tej pory?

2021-04-06 10:34

Mazia no bardzo się tego bałam bo słyszałam różne historie.

Weronisia mi koleżanka powiedziała, że jak jej syn miał 2 lata, równo w urodziny to mu powiedziała, że cycuszki poszły spać i nie ma mleka :D Mnie ten argument nie przekonywał ani to ciągnięcie do 2 lat, i po prostu mu powiedziałam, że mleko się skończyło (bo wg mnie faktycznie nic już nie leciało) i że jest tylko woda. Pierwszą noc bez problemu tę wodę wziął, drugiej nocy trochę marudził ale mu powtarzałam, że naprawdę mleka nie ma, mogę mu ugotować w kuchni albo woda. Marudził ale został przy tej wodzie. No uważam, że u nas gładko poszło. Takie 2-3 dni marudzenia i "jojczenia" ale bez płaczu.

2021-04-06 09:44

Takk maluch jest juz starszy i wie co dobre nie takie  latwe sa już  z nim negocjacje;) 

Ale moze uda wam sie osiagnac jakis kompromis;) my próbowaliśmy  kompromisu na samodzielne zasypianie i ze tych misiów kompromisowych do zasypiania to miala juz tyle... a zasypiala dalej ze mna ;) ale potem przyszedł taki moment ze niewiadomo kiedy i sie udało;)

2021-04-05 21:00

Weronisia no odstawienie nie jest proste,ale czasem trzeba czasu choć rozumiem,że już czasem można mieć dosyć 

2021-04-05 17:23

ewabrz ja juz karmie 19 miesiecy i tez u mnie to bardziej lezenie bo ciezko jej sie oderwac a smoczka nie da sobie dac....nie mam juz pomysłu jak ja odstawić,nic nie pomaga,rozmowa tłumaczenie,zakrywanie piersi

2021-04-02 11:53

Ewa no to rewelacja,że po takim czasie karmienia nie było problemów z odstawieniem jednak dzieci mają z tym problem często. 

2021-04-02 10:15

U mnie poczatki karmienia to był głównie płacz z bólu. Zanim brodawki sie przyzwyczaiły i laktacja uregulowała minął miesiąc.

2021-04-01 11:37

Ja karmiłam prawie 19 miesięcy, właściwie 1,5 roku bo ten ostatni miesiąc to było bardziej leżenie przy piersi i okropnie mnie już to denerwowało. Na szczęście odstawienie przebiegło bez żadnych problemów i w sumie to chyba mogę mówić o samoodstawieniu, bo nie było protestów ze strony dziecka, szybko załapał, że jest woda. Jeju jaka to jest ulga i jaka jestem szczęśliwa, że tak gładko poszło bo bardzo się tego bałam.

2021-03-31 21:15

u mnie też był nawał dość bolesny na początku, ale na szczęście nie było zapalenia chociaż