Karmienie piersią (1135 Wątki)
6062 Odsłony
246 Komentarze
Dzień dobry,
Już 6 miesięcy karmię syna piersią. Na początku używałam laktatora gdy miałam nawał pokarmu lub by mieć (w razie gdybym musiała zostawić syna z mężem) w zamrażalniku zapasy. Bez problemu odciągałam całą buteleczkę za jednym razem (czasem nawet tylko z jednej piersi). Ostatnio gdy próbuję odciągnąć z jednej piersi nie leci nic (mimo że od karmienia minęło już dużo czasu i pierś staje się twarda), a z drugiej (ta zazwyczaj ma mniej pokarmu ale za każdym razem jak karmię, to mleko dosłownie wystrzeliwuje na początku) maksymalnie 30ml. Zastanawiam się czy laktator się zepsuł (czuje ssanie, więc to chyba nie to) czy to jest możliwe, że pierś przestała reagować na laktator i już nie będę mogła go używać?
2024-02-01 10:57
ja mroziłam zupy jak dzieci były mniejsze bo jak jadłam coś czego one nie mogą to zawsze miałam obiad gotowy dla nich . Lub ewentualnie podczas migren problem był z głowy, ja jeść nie musiałam bo i tak bym nie była w stanie, a tak chociaż był jakiś zapas dla nich w zamrażarce .teraz zupy idą na bieżąco
2024-01-31 07:24
Ja wolę gotować na bieżąco I nie zamrażać bo później zapomnę lub przekładam i wszystko leży w zamrażarce..
2024-01-31 00:23
Moje piersi po pewnym czasie odmówiły współpracy z laktatorem ale warto wymienić części , jednak używa się go bardzo często więc i części się zużywają :)
2024-01-30 00:32
te kubeczki są o tyle fajne, że można idealną porcję zamrozić :) i dobrze się układają w zamrażarce
2024-01-29 16:52
Ja musy z własnych owoców mroze w woreczkach do pokarmu super wyciąga się małą porcje dodaje banana i mm I koktajl gotowy
2024-01-29 16:48
ja też tak robiłam, ale nauczyłam się ostatnio mniej gotować i zjadać to na bieżąco :)
2024-01-29 14:36
Ja rosol też mrożę :D zwykle gotuje ogromny gar i mi zostaje bo więcej niż dwa dni tej samej zupki niekt nie chce jeść. A później dobra baza do czegoś innego :) mięso z rosołu jak mi zostaje to też mrożę a jak mam więcej to później wyciągam , blenduje i robię z tego pyzy z mięsem
Ehh ten koperek w pudełkach z lodów to chyba zmora każdego z czasów dzieciństwa. :D ja używam woreczków takich z Ikea :D
2024-01-29 14:33
To ja często mrożę koperek ,bo zwykle go nie używam całego ,a szkoda wyrzucić :) Wcześniej go szatkuję.
Musów owocowych nigdy nie mroziłam ,ale faktycznie nieźle się do tego nadają woreczki :)
Ja tylko te kubeczki bo to tak idealnie pod zupki ,obiadki ,które łatwo potem podgrzać :)
