Karmienie piersią (1176 Wątki)
7198 Odsłony
246 Komentarze
Dzień dobry,
Już 6 miesięcy karmię syna piersią. Na początku używałam laktatora gdy miałam nawał pokarmu lub by mieć (w razie gdybym musiała zostawić syna z mężem) w zamrażalniku zapasy. Bez problemu odciągałam całą buteleczkę za jednym razem (czasem nawet tylko z jednej piersi). Ostatnio gdy próbuję odciągnąć z jednej piersi nie leci nic (mimo że od karmienia minęło już dużo czasu i pierś staje się twarda), a z drugiej (ta zazwyczaj ma mniej pokarmu ale za każdym razem jak karmię, to mleko dosłownie wystrzeliwuje na początku) maksymalnie 30ml. Zastanawiam się czy laktator się zepsuł (czuje ssanie, więc to chyba nie to) czy to jest możliwe, że pierś przestała reagować na laktator i już nie będę mogła go używać?
2023-09-27 13:39
Z tym brakiem prądu to się zgodzę. Tyle starań i na marne. Ryzykowne podać dziecku, wykorzystać do kąpieli jedynie.
Ja właśnie ubolewałam nad tym, że mam mało miejsca w zamrażarce. A mroziłam w pojemniczkach. Wydaje mi się, że woreczki pewnie mniej miejsca zajmują.
2023-09-26 16:50
dzień dobry, możliwe, ze piersi potrzebuja na nowo czasu,aby przyzwyczaić sie do laktatora. W późniejszym okresie po stabilizacji laktacji trudniej odciągnąć pokarm niż w nawale pokarmu. Trzeba próbować częściej i dłużej aby uzyskać efekt.
2023-09-25 22:30
Mleko białe złoto? Hehe no cóż w tym faktycznie jest :D
2023-09-25 20:26
To mieliscie mega farta hahha
2023-09-22 14:24
Oj Ja to wlurzylabym się gdyby wszystko z zamrażarek miałoby zmarnować się. Na szczęście kiedy u nas nie było prądu 3dni ostatnio to jedna faza dziala i akurat gniazdko do którego podłączona jest lodówka i zamrażarka;) na początku myśleliśmy, że te sprzęty maja jakieś zabezpieczenie przy utracie prądu bo światło w nich paliło się haha później okazało się, że w gniazdku jest prąd to przedłużaczem ciągnęliśmy do salonu żeby nie siedzieć przy świeczkach ;)
2023-09-20 12:31
Dokładnie tak ja już nie mam aż tyle tych zapasów co na samym początku raczej już wykorzystuję je coraz częściej ale jednak wtedy miałam prawie całą najmniejszą szufladę w zamrażarce i było mi bardzo szkoda Jak pomyślałam że mogłoby się to wszystko w jeden moment rozmrozić
2023-09-19 21:02
oj to prawda :/ Myślę, ze też bym nie ryzykowała a też sporo mam zamrożone :D Aż szkoda no mleko to takie białe złoto dla mam i ich dzieci :D
2023-09-19 02:57
Najgorsza sprawa jak na jakiś czas wyłącza prąd my ostatnio mieliśmy chwilę bez dostawy prądu i nigdy aż tak nie bałam się o zapasy jak właśnie ją zapasy mojego mleka zawsze jest mi szkoda mięsa na przykład Gdyby coś się zepsuło jakiś tam owoców przypraw To znaczy mam na myśli na przykład mrożonych koperek natkę pietruszki Ale najbardziej właśnie było mi szkoda zapasów mleka na szczęście tego prądu nie było tylko chwilkę i szybko zostały usunięte w naszej okolicy Wszystkie awarie po burzy więc nic się nie stało Nawet nie zdążyło zacząć się rozmrażać natomiast w pobliskich miejscowościach i wsiach właśnie po tej dużej burze były dłuższe przerwy nawet dwudniowe w dostawach prądu i w takich sytuacjach jednak szkoda i też nie ma co ryzykować z podawaniem dziecku takiego mleka
