Karmienie piersią (1137 Wątki)
Czosnek
Data utworzenia : 2013-05-03 14:37 | Ostatni komentarz 2024-02-09 23:01
Czy ktoś z was może wie jak długo po zjedzeniu czosnek będzie wyczuwalny w mleku? Słyszałam, że nie wszystkim niemowlętom przeszkadza ten smak, a nie ukrywam, że bardzo brakuje mi go w diecie :) Chciałabym sprawdzić, może okaże się, że moja malutka toleruje ten smak, tylko chciałabym wiedzieć na jak długo powinnam ew. zgromadzić zapasy mleka :)
2024-01-19 23:09
Z tą kapustą to też jest mit. Co prawda po niej mogą pojawić się gazy i wzdęcia, ale to u mamy a nie u dziecka :D
A co do jazdy to nasz ma na szczęście zupełnie na odwrót. W wózku i aucie śpi mu się najlepiej. I mam nadzieję, że tak zostanie.
2024-01-19 21:48
Ja pamiętam kolki u pierwszego synka płakał i ok.5/6dni w tyg.. od 17 do 20 płakal bez przerwy...nawet na rękach..czasem aż płakałam z zmęczenia używałam suszarki, okładow na brzuszrk, esputicon, Espumisan i wiele różnych już nie pamiętam bo było to 10lat temu;), drugi synek na szczęście żadnych kolkow a tak nieraz mówią niektórzy że to od jedzenia co zjada matka a czy to prawda to wątpię bo przy synku który miał kolki jadłam tylko kanapki z pasztetem i wędlina drobiowa , rosół, krupnik piłam soki tylko jabłkowe i wodę a przy drugim synku który nie miał kolki jadłam prawie wszystko oczywiście małymi porcjami i nie mówię tu o kapuście itd ale prawie wszystko;)
2024-01-19 19:14
U mnie tylko jedna córka miała kolki. Zawsze od 18 do 20 płacz. Dwie godziny dziennie wycięte. Noszenie , tulenie , uspakajanie. Za to ząbkowanie w miarę przeszła. Większy problem był z tym ,że wózkiem jeździć nie chciała ,bo zaraz płacz , autem jeździć nie chciała bo zaraz płacz :o I to taki ,że w sekundzie robiła się czerwona z nerwów. Na szczęście po czasie już z tego wyrosła.
2024-01-19 19:03
O rany, 6 godzin! :o a ja się przejmowałam półgodzinnym płaczem. To nasz naprawdę nie ma aż takich problemów brzuszkowych. Współczuję naprawdę!
2024-01-19 12:29
moje dziecko płakało już od początku dnia, a o 16 zaczynał sie kosmos. Ja potrafiłam 6h nosić , a on płakal... ja oczywiście z nim bo ile można .Najgorszy czas byłam jak zombie i dosłownie wrakiem człowiekm
2024-01-19 12:06
Kołki to nic przyjemnego dla malucha dla nas jak i sąsiadów;)
U nas tulenie lulanie ciepłe okłady na brzuszek z pieluszek ,kropelki + Espumisan zmiana mleka i jakoś odpuściły ale potem właśnie żeby;( i tak każdy z osobna ;( co jeden wyszedł to drugi a potem dołączały infekcje a najgorszy czas to jak z ząbkowania przeszło na zapalenie ucha;( a lekarze niestety się szybko nie dopatrzyli;(
2024-01-18 20:03
To straszne jak taki maluch płacze i nie wiadomo jak mu pomóc. A jak dziecko wyrośnie już z kółek, to się pewnie zaraz zaczną zęby :D
2024-01-17 19:29
u nas jak córka tylko miesiąc skończyła to zaczęły się wieczorne płaczki, teraz wiem że były to kolki, ale było minęło, było to dla córci ciężkie i dla nas również