Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Częste karmienie

Data utworzenia : 2020-03-22 17:30 | Ostatni komentarz 2020-03-30 14:07

Christine0518

1542 Odsłony
31 Komentarze

Córeczka  dziś zaczyna 6 tydzień, urodzona siłami natury w 40 tyg. Masa urodzeniowa 3180 g, obecnie 4150 g. Karmię piersią, w szpitalu ze względu na brak pokarmu dokarmiana mm. Od początku mamy problemy z karmieniem tzn ssie około 10 minut jedną pierś, zasypia lub nie chce więcej ssać po czym po półtorej, dwóch godzinach znowu jest głodna. Tak samo w nocy. Do tego kolki, wzdęcia i ulewanie zaraz po karmieniu świeżym mlekiem ale i po godzinie takim serkiem. Ulewa zarówno ustami jak i czasem nosem. Podaję delicol i escspunisan. Pediatra twierdzi, że póki przybiera na wadze wszystko jest ok. Noce przesypia dobrze, wybudza się na jedzenie i od razu zasypia. Natomiast w ciągu dnia śpi z 3 godziny. Czy tak to powinno wyglądać? Próbuję jej wydłużyć przerwy z jedzeniem ale bardzo płacze. Co zrobić żeby jadła więcej a rzadziej? Wydaje mi się, że problemy z brzuszkiem są przez częste jedzenie. 

2020-03-22 20:39

No właśnie tak mi babcie i znajomy lekarz (co prawda okulista ale jednak lekarz) sugerują, że jak dziecko całą dobę je, to ten układ pokarmowy nie ma kiedy odpocząć i stąd te problemy z brzuszkiem. W sumie dorosły jedząc non stop też miałby przeciążony układ pokarmowy. Z drugiej strony tak jak piszecie, skoro głodna to przecież musiała to wszystko strawić. I bądź tu mądry 

2020-03-22 19:47

Mi natomiast pediatra powiedział że oczywiście karmić na żądanie ale nie pozwolić by przerwy były krótsze niż 3 godz ponieważ dziecko to co zje karmi około 1,5 godz więc jesli. Karmienie jest w tak krótkich odstępach to żołądek nie ma kiedy odpocząć. Ja karmiłam piersią i karmienie było co 2-3 godz. W nocy nawet 4 godz. Położna też mi powiedziała że jak dziecko właśnie tak robi że je 10 minut i zasypiać to poprostu nie dać mu zasnąć delikatnie stukając w nosek np. 

2020-03-22 19:41

Christine, z Twojego opisu ja żadnego problemu nie widzę. Powiem więcej, co 2 godziny karmienie to u tak małego dziecka to nawet rzadko, z mojego doświadczenia. Karmi się na żądanie, u mnie podobnie jak u mamameg bywało, że było to co 15 minut. Nigdy nie patrzyłam na zegarek i nie zaznaczałam ilości czasu spędzonego przy karmieniu. Karmiłam tyle ile dziecko potrzebowało. Ulewanie to czynność normalna u takiego dziecka. Przybiera na wadze, więc nie ma czym się martwić. U mnie też nie raz poszło nosem. Niedojrzały układ pokarmowy i tyle. Trzeba przeczekać, bo to może trwać jeszcze wiele miesięcy i to będzie normalne. Dziecko takie nie umie powiedzieć stop, więc dobrze, że jak ulewa to je mniejszymi porcjami, a często, niż jakby się najadło i potem pół wylało.

Problemy z brzuszkiem nie wynikają według mnie z częstości. Jeżeli chodzi o kolki to niestety dzieci niektóre tak mają i choć serce nam sie kraje to nie bardzo możemy im w tym czasie pomóc. Możesz spróbować wypróbować masaże brzuszka, np. metodą shantala, czy ciepły termoforek z pestek wiśni.

2020-03-22 19:20

Karm bobasa na żądanie. Ma niespełna 2 miesiące, więc to nic dziwnego, że tak często je. Ulewanie to norma, u nas też szło każdą możliwą dziurą. Ulewa, to i je częściej. Najważniejsze, że przybiera na wadze. Fajnie, że udaje Ci się karmic piersią, a to, że dostała w szpitalu mm, tym zupełnie się nie przejmuj i nie miej wyrzutów sumienia. 

2020-03-22 19:09

Ja również uważam ,że nie powinnaś wydłużać dziecku przerw pomiędzy jedzeniem ,widocznie ma taką potrzebę żeby jeść w takim rytmie a często przy skokach rozwojowych dzieci stają się bardziej marudne i potrafią na chwilęsię rozregulować lub przestawić swój caly system.Jeśli dobrze przybiera a z tego co piszesz tak jest to nie ma powodów do niepokoju ,potrzeba wytrwałości i cierpliwości jak to przy malutkim dziecku.Nie raz nie ma lekko ale z czasem wszystko się unormuje ,trzymam kciuki :)

2020-03-22 18:41

Christine podawaj dziecku pierś na żądanie. Mleko matki jest lekkostrawne wiec dlatego córeczka często się budzi. Te przerwy które ma to i tak ładny wynik. Ja karmiłam nż nawet co 15 minut. Jeśli chodzi o ulewanie to lekarz ma racje, to się zdarza i tutaj rzadsze przerwy są wskazane, musisz się uzbroić w cierpliwosc, córeczce to minie z czasem. Z czasem tez będzie jadła krócej i więcej, bądź cierpliwa ;)

2020-03-22 18:24

W przypadku ulewania to akurat dobrze ze dziecko je częściej a mniej. Teraz nie karmimy na godziny a na żądanie dlatego nie rozumiem dlaczego próbujesz wydłużać czas dziecku między jednym a drugim karmieniem. Twoja Córeczka jest jeszcze maleńka. Żołądek jest malutki a mamy mleko lekkostrawne dlatego dzieci domagają się karmienia częściej. Co do ulewania to lekarz ma rację skoro dziecko przybiera na wadze to nie ma się czym martwić a ulewanie z czasem minie zresztą kolki też. Moim zdaniem nie dzieje się nic niepokojącego z Twoim dzieckiem. A to że częściej jest przy piersi to dobrze rozkręci laktacje żeby mleczka nie brakowało :)