Karmienie piersią (1178 Wątki)
,
Witam,
Jestem szczęśliwa mamą córeczki, która ma 3 miesiące i 1 tydzień. Karmie piersią na żądanie , aktualnie to jest przeważnie co 3h (od momentu rozpoczęcia poprzedniego karmienia). Córeczką je zawsze z obu piersi i karmienie trwa od 40 min Do 60 min. Średnio to jest 50 min. Cierpią też nad tym moje brodawki , które są zaczerwienione. Karmimy na leżąco, ale próbowałam też zmieniać pozycję na siedzącą klasyczna ze względu na brodawki, ale nic to nie pomogło. Corka bierze całą brodawke z otoczką, pilnuje tego. W pozycji siedzącej mała jadła jeszcze dłużej bo w moim ramionach przysypiała... podczas karmienia przymyka oczka ale cały czas ssie i co jakiś czas słychać połykanie więc nie zabieram jej piersi i pozwalam jej jeść tyle czasu... Czy tyle czasu dziecko może spędzać przy piersi czy czym będzie starsza powinna jeść krócej?
Potrzebę informacje:
1. aktualny wiek dziecka; 3 miesiące 1 tydzień
2. najbardziej aktualna oraz poprzednia masa ciała (kiedy były sprawdzane), aktualnie ok 5 kg, 4400 kg 18 września
3. czy dziecko urodzone było o czasie, czy jest wcześniakiem (w którym tygodniu ciąży nastąpił poród), 38+3
4. urodzeniowa masa ciała, 2960 kg
5. poród siłami natury czy cięcie cesarskie, CC
6. czy były jakieś problemy okołoporodowe (np. konieczność pobytu w oddziale noworodkowym), nie
7. kiedy po raz pierwszy dziecko zostało przystawione do piersi, ok. 1h po porodzie
8. czy dziecko karmione jest wyłącznie piersią czy wymagało dokarmiania (i z jakiego powodu). Zostało dokarmione w szpitalu przez położne, gdy przez dobe bylam na sali pooperacyjnej. 2 tyg po porodzie brałam antybiotyk na zakażenie rany i córeczka przez tydzien jadla mm, a ja co 3h odciągalam pokarm żeby nie stracić pokarmu. Po wybraniu antybiotyku bez problemu wrociłam do karmienia piersią .
Proszę o wskazówki dot. Ewentualnego skrócenia czasu karmienia , a jeśli to normalne to sposób na bolące brodawki (czytałam post odnośnie urazów brodawek i stosuje się do nich).
Dziękuję i pozdrawiam.
ia czasu karmienia , a jeśli to normalne to sposób na bolące brodawki (czytałam post odnośnie urazów brodawek i stosuje się do nich).
Dziękuję i pozdrawiam.
2020-05-18 10:42
Becia a ja po doświadczeniach z moją córeczką powiem Ci, że jeżeli zamierzasz wracać do pracy a karmisz tylko piersią to podawaj też mleko z butelki. Później będzie duży problem tak jak u mnie. Córeczka za nic nie chciała nic wpić z butelki zaczęła dopiero teraz a ma 9,5 miesiąca. Kup smoczek dynamiczny, podawaj czasami butelkę niech dziecko się do niej też przyzwyczai. Jeżeli nie będziesz cały czas podawać butelki nie odrzuci piesi.
2020-05-17 20:22
Becia96 a ile ma teraz Twoje dziecko? jeśli chcesz dalej karmić piersią nie podawaj butelki już teraz, za 5 mies zapewne już Twoje dziecko będzie w stanie wypić pod Twoją nieobecność odciagnięte mleko z kubeczka albo bidonu ze słomką, smoczek wprowadzony teraz może sprawić, że będziesz miała problem z powrotem do karmienia bezpośrednio z piersi, a to prosta droga do zaburzenia laktacji i zmniejszenia ilości pokarmu, dziecku łatwiej pić z butelki, może po prostu odrzucić pierś jeśli często będzie dostawać łatwiejszą alternatywę
2020-05-17 18:34
Za 5 miesięcy wracam doo pracy i szczerze nie wiem jak to robić, czy już powinnam małą przyzwyczajać do jedzenia z butelki?
2020-05-17 14:29
Są takie dzieci. Moja koleżanka kp prawie do 4r.z . Byla całe dnie sama z córka mąż wracał wieczorem. Wróciła do pracy ale tylko ns cześć etatu mals była z nianis tylko 4godz dziennie resztę mama i cyc a i tak był problem z zostawaniem.jak poszła do przedszkola to był dramat cały czas adaptacja . Obecnie ms 6lat i jak msma wyjdzie wievzorem np to tak przeżywa ze aż dostaje goraczki albo wymiotów :( wiec myśle ze można przesadzić
2020-05-17 14:07
Paulinek nie wiem ale wydaje mi się, że nie. On od początku z nikim nie chciał zostać i tak już jest. To samo miała z córeczką i dziś mimo, że ma 5 lat ciągle nie chce z nikim zostać.
2020-05-16 14:04
karolinach, ale może złożyło się na to wiele innych rzeczy, np lęk separacyjny? Mój syn był do mnie bardzo przywiązany, a mimo to nigdy nie miał problemu żeby zostać z babcią czy innymi osobami, towarzyski był od zawsze chociaż kp, noszony, usypiany na rękach i bezsmoczkowy
2020-05-16 13:51
Paulinek oj da się. Moja koleżanka ma taki problem. Ciągle tylko ona była z synkiem, ciągle był na piersi bo nie chciała dać smoczka. I teraz on chce być tylko z nią i tylko pierś jest w stanie go uspokoić. Niedługo wraca do pracy i tu jest problem bo synek nie chce zostać z nikim innym niż z mamą.
2020-05-15 19:41
Przyzwyczaić do bliskości chyba się nie da... to naturalne, że noworodek chce być blisko i uspokaja się przy piersi, ale dla mnie rozróżnienie chęci ssania nieodżywczego tylko dla samego ciumkania było trudne... zawsze mi się wydawało, że syn jednak ten pokarm pobiera, a jak się już najadal to zasypiał... gorszy problem był z jego odłożeniem zwykle, więc z dwojga złego wolałam jak spał przy piersi niż wcale...
