Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Co jeść czego unikać przy karmieniu piersią

Data utworzenia : 2017-05-11 15:37 | Ostatni komentarz 2017-12-16 18:36

Ewcia88

10881 Odsłony
169 Komentarze

Hej dziewczyny - nie wiem czy temat podobny już był czy też nie. Piszcie jak Wy do tego podchodzilyscie. Wszyscy radzą by unikać wiadomo kawy, alkoholu i mocnej herbaty. Dodatkowo kapusty i warzyw strączkowych gdyż one powodują wzdęcia a tym samym mogą pojawiać się kolki u dzieci. Niewskazane są również ostre dania, białe pieczywo, dania z grilla. Zaleca się dietę wzbogacić w białko i oleje roślinne, a także warzywa, owoce, soki. Piszcie jeśli jest coś jeszcze a pominęłam.

2017-08-15 22:50

Marta niestety ciężko było ja powiedziałam na wstępie że jem wszystko wszyscy zdziwieni i zapytali no ale karmisz to już się wkurzylam i powiedziałam nie glodze.... i powiedziałam że jak na coś mam ochotę to to zjem i koniec. Spytałam się jak to możliwe żeby z żołądka jedzenie przechodziło do cyckow a dwa kiedy ostatnio zrobiły mleko ze zwykłego jedzenia ? Jak wszystkich wmurowalo tak już nic nikt nie wspominał powiedziałam że mleko z krwi a nie treści żołądka i ze jeśli mają mi jakieś mity wciskać to nich lepiej poczytaja.... Ale to to samo co z czapeczka bo czapka musi być co z tego że jest upał 30 st bezwietrznie ale czapka musi być to babci szanownej powiedziałam żeby sama sobie teraz czapkę założyła a najlepiej zimowa od tamtej pory mam spokój :)

2017-08-15 22:43

Bo ciężko jest przekonać całą resztę i niestety nie jest to łatwe zadanie ale coraz więcej mam przekonuje się, że dieta mamy karmiącej to mit. Moja koleżanka przekonała się o tym w inny sposób. Jej córka miała kolki i jadła przez kilka dni tylko rosół i kanapki aż wkońcu stwierdziła, że skoro nic nie je i mała ma kolki to je wszystko i mała kolki miała albo też nie w kratkę. Od tamtej pory jadła wszystko i nie stosowała żadnych diet.

2017-08-15 11:14

Aisa żebyś wiedziała ile ja się muszę naprodukowac żeby moje ciotki babki inrezta świata w końcu zrozumiały ze ja nie jestem na żadnej diecie i jem wszystko. Ostatnio poprosiłam o kawę to wielkie zdziwienie ale jak to?! Normalnie. Codziennie rano pije kawę i po południu a moje dziecko jest takie samo śpi normalnie i zachowuje się normalnie. Wystarczyło poobserwować go kilka dni i już.

2017-08-15 11:05

Też już tyle razy pisałam że dieta matki karmiącej nie istnieje.... a dalej niektórzy wciskają kit że jest albo co gorsza lekarze twierdzą że jest bo są niedouczeni ! Jedyna dieta jaka istnieje przy kp to dieta eliminacyjna kiedy już coś faktycznie uczula a nie bo może uczulic !

2017-08-14 23:54

Ula jest nas tutaj więcej. Mam bez diety. :) Ale ten mit jest tak zakorzeniony, że ciężko jest go obalić. :(

2017-08-14 22:08

Dziewczyny w końcu znalazłam kogoś kto podziela moją opinię i stara się obalić ten wszem i wobec panujący mit o diecie matki karmiącej. Jedyne jaka musi być ta dieta, to zbilansowana i bogata w składniki odżywcze, czyli taka jak dieta każdego człowieka, który dba o swoje zdrowie. Ale nie uwierzycie, jak trudne to było do wytłumaczenia ludziom z mojego otoczenia jeszcze te 3 lata temu kiedy karmiłam piersią. Głupia ja uległam presji otoczenia, położnej i nawet pediatry, że to co jem ma wpływ na reakcje mojego dziecka. Do tego stopnia się tym przejęłam, że w pewnym momencie nie jadłam już nic. A okazało się, że mój synek miał nie do końca rozwinięty układ pokarmowy i bez względu na to czy zjadłam mleko, morele czy truskawki dokuczały mu kolki. Ale żadnej innej reakcji alergicznej nie miał. Cieszę się, że co raz więcej się o tym pisze i przekonuje do tego poglądu. Może doczekam się kiedyś takiego momentu, że sąsiadka nie odpowie mi " to co żeś żarła, że on ma takie kolki".

2017-08-14 21:53

Produkty, które są alergizujące powinno się unikać dopiero wtedy kiedy mamy potwierdzoną alergię badaniami. Nie unikamy truskawek tylko dlatego, że mogą uczulić dziecko. Trzeba jeść ale i obserwować maluszka. Paulina polecam Ci artykuły (od razu pod nimi będę cytować najważniejsze). :) http://malgorzatajackowska.com/2015/04/29/cebula-czosnek-i-kalafior-czyli-dieta-mamy-karmiacej-znowu/ "TAK można pić sok pomarańczowy, TAK można jeść kapustę, TAK można jeść orzechy i czekoladę, TAK można jeść smażone kotlety schabowe, TAK można pić kawę! TAK można jeść surowe warzywa i owoce itd.. i sushi, sery pleśniowe, kaszankę z grilla, kapustę kiszoną, domowy sernik, itd itd…" "Czego naprawdę należy unikać? (Również po zakończeniu karmienia piersią, również w diecie dziecka kiedy już zacznie jeść inne produkty niż mleko, również w diecie Twojego partnera, Twojej przyjaciółki i każdego innego człowieka.) Tłuszczów trans i nasyconych kwasów tłuszczowych– są obecne w żywności typu fast food, czipsach i innych słonych przekąskach, gotowych słodyczach i wyrobach cukierniczych, margarynach twardych, żywności wysoko przetworzonej. Przyczyniają się do rozwoju chorób cywilizacyjnych, szczególnie chorób układu krążenia, mogą mieć działanie rakotwórcze. Nadmiaru cukru– szczególnie ukrytego w różnych produktach żywnościowych (słodów, syropów i innych słodzideł i zagęstników typu skrobie). Cukry proste, dodane, powinny stanowić maksymalnie 10% zapotrzebowania kalorycznego w diecie każdego człowieka. Ich nadmiar sprzyja rozwojowi insulinooporności a później cukrzycy typu II, oraz nadwadze i otyłości. Niepotrzebnych dodatków do żywności– barwników, konserwantów, przeciwutleniaczy, wszystkich składników, których można uniknąć kupując żywność o prostszym składzie albo o mniejszym stopniu obróbki (np. zamiast gotowego serka kanapkowego z papryką i szczypiorkiem oraz skrobią, solą, barwnikiem i gumą guar – serek naturalny bez zagęstników + świeże warzywa, zamiast gotowych marynowanych kotletów albo upieczonego kurczaka – mięso z domową marynatą z oliwy, musztardy, ziół i przypraw) Zrezygnuj z kostek rosołowych, kostek do sosów, bulionów i innych podobnych wynalazków zawierających glutaminian sodu i mnóstwo soli. Przyprawy na prawdę wystarczą, można używać sosu sojowego jako naturalnego wzmacniacza smaku (tylko uwaga, bo niektóre mają dodatek glutaminianu sodu.)." https://mataja.pl/2014/03/suche-suchary-mokra-woda-dieta-rezim-i-niewygoda-wytrwaj-i-karm-kobieto-dieta-w-czasie-karmienia-piersia/ "W trakcie karmienia piersią, podobnie jak w innych okresach naszego życia odżywiajmy się zdrowo i z głową. Koniec. Kropka. Nie ma tajnej listy produktów, których należy unikać tylko dlatego, że jest się matką karmiącą." https://www.hafija.pl/2013/08/dieta-mamy-karmiacej-piersiajedz-co-chcesz-obalamy-mity.html "Dzieci mają kolki bo maja niedojrzały układ trawienny. Ta niedojrzałość przejawia się w sposób różny. Jedno dziecko ma nadwrażliwość na białko krowie, inne ma problem z odprowadzeniem zalegających w jelitach gazów, a czasem niedojrzałość nie przejawia się wcale. Wszystko w zależności w jakim stopniu rozwinięty jest układ pokarmowy, a nie co mama zje. Dziś będzie miał kolki a ty zjadałaś kotleta – jutro nie będzie miał." Te artykuły są oparte na wiedzy medycznej i badaniach naukowych.

2017-08-14 09:52

A tu mam taki artykuł: http://dumnamama.pl/dieta-mamy-karmiacej-piersia/ Dopiero podczas karmienia piersią karmisz bezpośrednio siebie i dziecko, zatem kaloryczność Twojej diety w okresie karmienia piersią powinna być większa o 500 – 1000 kcal od dotychczasowej diety. Najważniejsze jest, by Twoja dieta składała się z rzeczy zdrowych, nie przetworzonych i nie konserwowanych chemicznie. Posiłki powinny być urozmaicone. Warto jeść częściej, ale w mniejszych porcjach. Przygotowując posiłki pamiętaj o tym, by unikać potraw: – mocno przyprawionych – smażonych – wzdymających (np. groch, fasola, kapusta) – o specyficznym zapachu i smaku (np. czosnek) – ciężkostrawnych (np. tłuste mięsa) NAPOJE • BEZ OBAW: woda, słaba herbata, kawa zbożowa, soki owocowo – warzywne, kompoty • UNIKAJ: napoje gazowane, napoje silnie słodzone, mocna kawa i herbata, napoje alkoholowe OWOCE • BEZ OBAW: jabłka, brzoskwinie, porzeczki, agrest, dżemy, konfitury • UNIKAJ: owoce suszone (konserwowane chemicznie), truskawki i cytrusy (silnie alergizują), gruszki, śliwki, czereśnie (mogą powodować kolki u maleństwa) WARZYWA • BEZ OBAW: ogórek, marchewka, ziemniaki, szpinak, cukinia, sałata • UNIKAJ: cebula i czosnek (specyficznie pachną, zmieniają smak mleka), kapusta, kalafior, groch fasola (silnie wzdymające, mogą powodować kolki u maleństwa), pomidor (silnie alergizujący) PIECZYWO, PRODUKTY ZBOŻOWE • BEZ OBAW: pieczywo ciemne i pełnoziarniste, kasza, ryż, makaron – pełnoziarniste • UNIKAJ: pieczywo konserwowane (pakowane w supermarkecie) MIĘSO, RYBY • BEZ OBAW: chude mięso drobiowe – lepiej wybierać mięso indycze niż kurze (zdrowsze, nie powinno zawierać hormonów), ryby morskie gotowane • UNIKAJ: smażone, ciężkostrawne mięsa, konserwy rybne, surowe ryby – sushi PRODUKTY MLECZNE • BEZ OBAW: jogurty naturalne, kefiry, maślanki • UNIKAJ: mleko krowie, sery białe (mogą alergizować mleko) Pewnie rodzi się w Twojej głowie pytanie CO ZE SŁODYCZAMI? Odpowiedź jest prosta. Nie są przeciwwskazane, o ile nie są przyjmowane w nadmiarze. Uważaj tylko na czekoladę i wszelkiego typu wyroby czekoladowe, gdyż mogą powodować uczulenie u naszego dziecka. Jednak niekoniecznie musi tak być. Podobnie jest z truskawkami. Możemy, w pewnym momencie, spróbować włączyć dany składnik do naszej diety i zaobserwować jak nasze maleństwo na to zareaguje. Jeśli nic się nie dzieje – nie musimy się ograniczać. Warto jednak, przy tego typu eksperymentach, by nowe składniki wprowadzać stopniowe i np. raz na tydzień. W ciągu tego czasu możemy zaobserwować niepokojące objawy u dziecka i skorygować żywienie. Jeśli wprowadzimy dwa nowe składniki na raz – nie dowiemy się, na który konkretnie składnik nasze maleństwo źle reaguje. A zatem, smacznego!