Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Bol przy karmieniu

Data utworzenia : 2018-02-26 12:52 | Ostatni komentarz 2018-04-18 12:21

Martadabrowska

3246 Odsłony
80 Komentarze

Witam. Moj synek ma 8 tyg. Karmie go tylko piersią. Niestety bol podczas karmienia nie ustepuje. Bol odczuwam od czasu porodu. Brodawka jest czerwona( po ssaniu sina i lekko pomarszczona) otoczka nie ma zmienionego koloru. boli na początku karmienia i w trakcie. Nie moge chodzić w staniku bo brodawki bardzo bolą gdy coś je uciska Po karmieniu nie tylko brodawki ale całe piersi pieką, jakby ktos wbijal igiełki. Czasem trwa to krocej czasem dłużej Dodatkowo czesto brodawka robi sie biala na szczycie po kilku min od karmienia. Jestem juz wykonczona tym bolem. Doradca laktacyjny stwierdzil ze przystawiam synka książkowo. Mowila ze to pewnie bol zwiazany ze zmianami hormonalnymi. Bol jednak nie ustepuje a ja placze przy karmieniu. Zastanawiam sie czy to moze byc infekcja grzybicza? Synek nie ma plesniawek. Ja zrobilam posiew ale nic nie wyszlo. ( wykonalam Posiew tylko skóry brodawki nie mleka, przez nadwrazliwosc brodawki ciezko mi bylo mocno szorowac co moglo spowodowac ze nie pobralam materialu prawidlowo). Zastanawiam sie czy moje piersi są takie nadwrazliwe i potrzebują wiecej czasu na zahartowanie czy jestem jakims beznadziejnym przypadkiem, i ten ból nigdy nie minie.. prosze napiszcie co o tym sądzicie

2018-03-01 00:20

Kochana ja też tak miałam nie wyobrażałam sobie jak można karmić przy takim bólu też mi się na sutkach robiła taka biała skórka ja sobie zrobiłam peeling na sutki a potem umyłam je szarym mydłem przez jakiś miesiąc czasu karmiłam przez kapturek jak już mi się zagoiło dobrze to znów dawałam samego cyca i teraz jest dobrze także głowa do góry.

2018-03-01 00:07

Ja tez synka próbowałam karmić przez kapturek ale nie pomagalo.Piersi bardzo bolaly na poczatku ale z dnia na dzień było coraz lepiej najważniejsze jest żeby dziecko jak najczęściej przykładać do piersi.Z synkiem mialam problem bo nie mogl sobie poradzic bo mialam sutki bardziej wkleske ze nawet oslonki nie pomogly i musialam odciągać pokarm dimo butelki.Przy córce jest juz inaczej i piers złapala od razu po porodzie.

2018-02-28 23:48

Aisa wlasnie w tedy tak myslalam a później duzo komentarzy czy na forum czybod kolezanek slyszalam ze wlansie tak nie jest i ze to nie od tego zalezy, a ja bylam głupia i tak myslalam, ale teraz juz wiem i będą inaczej patrzyla i wiele sie nauczyłam , z pierwszej ciazy z doświadczenia jak i z forum i od znajomych;) dzieki;)

2018-02-28 22:59

ewcia pamiętaj na przyszłość że to ile ściągniesz to nie jest miarą ile masz mleka. ja mam za dużo mleka a laktatorem odciągam dużo mniej takim zwykłym nawet 20 ml nie mogłam ściągnąć a mleka jest dużo więc nie sugeruj się tym ile ściągniesz bo to nie jest żadna miarą ile jest mleka w piersiach :)

2018-02-28 20:29

Aisa ja uzywalam kapturka ale tylko do jednej piersi bo mialam wklesniety sutek i chcialam zeby synek podczas ssania go uformowal i udalo sie ale jak piszesz na poczatku to chciał pic tylko z tego co nakladal kapturek a z drugiego to bylo roznie ale w koncu po 3dniach odrzucilam kapturek i syenk juz ladnie ssal piers , talze roznie bywa i zalezy od dziecka, ale z mialam zwykly laktator bo taki ja strzykawka, synka w dzien musialam budzic bo czesto mi tylko spal a jak ssal piers to po 5-10min max i musialam ciaglei odciągać ze wzgledu na nawal mleka a piersi mialam twrde jak kamien az samo mleko mi kapalo a synek spal i rozbudzić go nie bylo mozna w w nocy nadrabial bo budzil sie co.2godziny..i były herbatki na laktacje i nietsety karmilam tylko.4mc bo ledwo odciagalam 20ml a do 5mc karmilamt tylko w nocy a dla mnie byla wygoda bo podalam piers i kladlam synka a nie musialam.wstawać i robic mm..

2018-02-28 16:48

osobiście nie polecam kapturkow choć jak nie ma wyjścia to lepsze z kaptorkiem karmienie . ogólnie kapturki mogą zaburzyć laktacje a i dziecko może odrzucic gola pierś na rzecz karmienia z kapturkiem więc osobiście nie polecam chyba że nie ma innego wyjścia.

2018-02-28 16:09

A próbowałaś karmić przez kapturki?

2018-02-28 14:35

Moj synek nie ma na szczescie plesniawek a ja ani w ciazy ani aktualnie nie zmagalam sie z grzybicą. Takze malo wskazuje na to ze to grzybica ale moze na skutek spadku odpornosci, zmęczenia cos mi się przypałętało..