Biustonosze

Chodzi mi o to że jak będzie ciemniejszy jednokolorowy to mniej będzie widać gdy przypadkiem się pobrudzi lub poleci troszkę krwi  a nie ma możliwości jak go wyprać albo gdy będziesz miała wkładki laktacyjne to będą mniej widoczne czy naprzyklad cielisty że ubierzesz do wszystkiego bardziej w tym kierunku. 

Najlepiej wziąć czarny i beżowy/cielisty. Tak naprawdę to są staniki do kazdej bluzki  :)

Kasia a co to za różnica czy on jest kolorowy czy jednokolorowy? Ważne żeby był tak jak wspominasz wygodny z łatwym dostępem do piersi bez zbędnych koronek i fiszbin. Na początek myślę że 2 takie miękkie to wystarczająco żeby jednak był na zmianę bo podczas nawału, mleka jest dużo często przemaka i trzeba prac żeby nie tworzyły się bakterie 

Jestem za tym aby do szpitala kupić stanik prosty jednokolorowy najlepiej żeby był wygodny i z szybkim dostępem do piersi. Przepłacać nie ma co bo mogą szybciej się zniszczyć niż się tego spodziewamy ty bardziej w szpitalu. Piękny nie musi być byle był wygodny a jak wrócimy do swoich domów trochę czasu odczekać  i wówczas można zastanowić się nad kumen czegoś lepszego pozadnego :) 

Mi wystarczył jeden stanik do karmienia. Potem nosiłam już zwykly, swój sprzed ciazy. Czułam się w nim dużo bardziej kobieco. Nie uwazam, że trzeba się jakoś super zbroić w kilka sztuk. Może się okazac, że będzie zupełnie niepotrzebny.

JustMama zgadzam się z Tobą w 199 procentach. Staniki ogólnie kupuje w dobrych sklepach ale do karmienia nie uważam by trzeba było przepłacać. Za pierwszym razem karmiłam tylko miesiąc tym razem ma zamiar dłużej ale napewno nie więcej niż rok. Poza tym w moim przypadku dużo lepiej sprawdziły się zwykle bawełniane bez żadnych upiększeń. Tym bardziej że też w nich spałam.

Ogólnie to nie żal mi dać 100zl za normalny biustonosz ale za ten do karmienia owszem bo nie wiem jak długo będę karmić a nawet gdyby wszystko było pomyślnie to raczej nie zamierzam dłużej niż pol roku

Aga ja tak mialam przed porodem. Zamykali we Wrocławiu sklep z bielizną. Dziewczyna sprzedawała drogie staniki po 20 zł żeby zejść z towaru. Nakupilam I nosiłam ponad rok. W  ciąży piersi urosły dwa rozmiary i juz muszę za stanik dac ze 170zł. Ale fakt że służy dluugo