Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Karmienie po cc

Data utworzenia : 2018-02-06 14:17 | Ostatni komentarz 2018-03-28 14:17

Patrycja.Iwanicka

4896 Odsłony
101 Komentarze

Witam. Mam pytanie dot. laktacji po cc. Synka urodziłam w 2015r. Miałam problem z laktacją i syn był dodatkowo na mm. Musiałam go dokarmiać w ten sposób, ponieważ na prawdę sie nie najadal. Teraz w czerwcu znów czeka mnie cc. Czy jest pewna, że sytuacja się powtórzy? Słyszałam, ze zawsze po cc jest ciężko z laktacja. Czy są jakies sposoby wspomagajace laktacje?

2018-03-28 14:17

U nas kazda kobiete przewoza na poporodowa na lozku :) mysle ze to dobre rozwiazanie bo bezpieczne. Sama wiem po sobie jak sie czulam podczas obydwu pionizacji wpo obu porodach to samo. Czulam ze mam mega duzo sily siadlam na.lozku wypilam duzo wody przed samym wstawaniem jak zlecila polozna i zawsze doszlam za drzei sali, postałam chwilke sluchając jak polozna opowiada i pokazuje co gdzie jest i nagle zaczynalo mi sie robić slabo wiec powrót na lozko. Ale to byly sekundy. Drugi raz jak szlam to juz bez problemu:) ale polozne mowily ze w razie czeho nawet w pozniejszych godzinach jakbym szla do wc czy pod prysznic jakby robilo sie slabo to kazala klasc sie na plytki zeby zminimalizowac ryzyko upadku. Wracajac do tematu wątku ja tak na swiezo jeszcze chcialam powiedzidc wszystkim.martwiacym się o.pokarm po cc żeby nie wierzyć w bzdury ze zawsze po cc jest problem z pokarmem czy karmieniem. Ja podwiadomie balam.sie ale i staralam myslec ze tym razem będzie super i bylo super. Malego dali mi na salę zaraz po zbadsniu go, skora do skoryi od razu do piersi. Zassał sie tak pieknie że bylam zszokowana ze taki goszinny maluszek tak potrafi i znalezc brodawke i tak mocno ssać :) Poczatkowo nie slyszalam by połykal tylko tak ciumlalpotem slyszalam łykanie ale nawet jak przestawal to nie odstawiałam go od piersi. I tak cały czas ssał ile tylko chciał a w sumie chcial caly czas wiec w zasadzie ta jego mydelniczka ciagle byla pusta bo.lezal ze mna na lozku i ssał. O moim spaniu nie bylo mowy ale to raczej sa sprawa hormonow ;) podsypiac probowalam ale malokiedy sie udało ale szłam w zaparte że skoro ssie nawet na sucho, nawet spi z brodawka w buzi to niech mi pobudza laktacje. Efektem tego pk kilkunastu godzinach od ciecia on juz regularnie łykał a na 3 dobe ja juz miałam pełne piersi i zaczynala sie zabawa z karmieniem pod górkę bo pokarmu bylo az nadto. Polozne sie smiały ze gdyby byl ponad 4kg klocuszkiem to bylohy dla niego akurat abon biedny az nie radzil sobie w wyplywem duzej ilosci mleka. Obecnie mamy 5 dobę po porodzie i musze niekiedy odciagnac troszke przed karmieniem by maluszek sie nie krztusil i spokojnie jadł :))) Tak wiec kazdej mamusi po cc zycze aby mogła cieszyć się tak pieknie rozpoczęta mleczną drogą :))))

2018-03-28 08:25

U mnie też po korytarzu można było iść z dzieckiem tylko w tej mydelniczce jak to Aisa nazwała :) na rękach nawet tata nie mógł spacerować. Z sali pooperacyjnej szłam sama, ale córę dostał tatuś i już tam czekali na mnie.

2018-03-27 19:05

U mnie w szpitalu porodówka i oddział położniczy noworodkowy są na tym samym piętrze.

2018-03-27 15:12

widocznie każdy szpital ma swoje reguły i zasady. U nas przewożono może dlatego że porodowka jest na 3 piętrze a polozniczy na 1 więc też trochę inaczej i przewoza winda specjalna z porodowki na oddział.

2018-03-27 12:54

Mówię o sali porodowej. Z sali porodowej przechodziłam na oddział położniczy, noworodkowy. Od razu z dzieckiem z asekuracja. Mąż trzymał w tym czasie córkę. Jest kilka kroków. Ale jak ktoś miał lekki poród to nie ma problemu żeby przejść samemu z sali na salę. Chyba, że poród trwał długo i był ciężki wtedy przewożą.

2018-03-27 12:51

mariee wiem wiem to były wyjątki pielęgniarki zabierały dziecko na badania czy coś a tak to w sali :) chodziło mi o to że nie można było sobie tak o chodzić z dzieckiem.

2018-03-27 12:29

Aisa, oczywiście - miałam na myśli sytuację kiedy trzeba było gdzieś dziecko dotransportować np. do pielęgniarek. Mamy które woziły dzieci po korytarzu dostawały upomnienia od personelu.

2018-03-27 12:10

szpitala też u nas nie ważne czy kobieta ma siłę by iść zawsze przewoza nie ważne czy rodzilo się sn czy przez cc tak dla bezpieczeństwa.