Karmienie piersią (1165 Wątki)

Karmienie po cc

Data utworzenia : 2018-02-06 14:17 | Ostatni komentarz 2018-03-28 14:17

4905 Odsłony
101 Komentarze

Witam. Mam pytanie dot. laktacji po cc. Synka urodziłam w 2015r. Miałam problem z laktacją i syn był dodatkowo na mm. Musiałam go dokarmiać w ten sposób, ponieważ na prawdę sie nie najadal. Teraz w czerwcu znów czeka mnie cc. Czy jest pewna, że sytuacja się powtórzy? Słyszałam, ze zawsze po cc jest ciężko z laktacja. Czy są jakies sposoby wspomagajace laktacje?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 3 4 5 6 7 .. 13

Sortowanie:

2018-03-13 13:28

Ja chyba za mało wody piję. Ostatnio mam strasznie suchą skórę na twarzy. Porobiły mi się straszne wióry i ta skóra jest taka szorstka.

2018-03-13 08:44

dziubus dlatego przy laktacji zwykle chxe się tak bardzo pić to organizm sygnalizuje że potrzeba jest wypić wodę. ja na początku w sumie karmilam i pilam jednocześnie tak mnie suszylo że musiałam mój mąż śmiał się że wyglądam z tą butelka jakbym miała kaca dosłownie bo pije i pije końca nie widać hehe no ale w każdym razie brak wody w organizmie jest bardzo niekorzystny a często też szkodliwy dla organizmu więc pijemy dla siebie bo laktacji tym nie zwiekszymy ale o nawadnianie musimy dbać aby zdrowie dopisywalo.

2018-03-13 07:01

Najważniejsze jest częste przystawiania dziecka do piersi, ewentualnie można się wspomóc laktatorem. Po cc często pokarm przychodzi później, można wtedy przykładać laktator na sucho, aby przyspieszyć produkcję hormonów. Można się wspomóc też femaltiker em dodatkowo i dużo pić. Czasem jest tak, że dziecko się nie najada, nie z tego powodu, że w piersiach nie ma pokarmu, ale dlatego, że jest za krótko trzymane przy piersi, albo za szybko się pierś zmienia. Pamiętajmy, że najpierw leci mleko pierwszej fazy czyli takie wodniste, dopiero później jest mleko drugiej fazy, tlusciejsze (aż takie lepkie) i to ono jest najbardziej odżywcze i najbardziej nasycajace. Jeśli podejrzewam, że dziecko się nie najada, ja najpierw bym się skontaktowała z poradnia laktacyjne, może źle przykladasz dziecko do piersi? A na samym końcu sięgnęłabym po mm.

2018-03-13 05:51

Dziubus na pewno ma. Niewystarczająca podaż płynów ma na organizm bardzo zly wplyw i niezaleznie od tego czy karmimy czy nie to powinnismy spozywac ich odppwiednia ilosc. Przede wszystkim dobry stan zdrowia mamy jej prawidlowe odzywienie i nawodnienie stanowoa dobra baze pod karmienie piersia.

2018-03-12 18:52

Dziewczyny ciekawi mnie jedna kwestia .. Wiem ze jeśli pijemy dużo wody to laktacji się nie zwiększa , ale jeśli dostarczamy zbyt mało wody organizmowi to zmniejsza się objętość krwi ... A wiadomo ze mleko powstaje z krwi ;) To czy niewystarczająca ilość dostarczanej wody ma znaczenie dla laktacji??

2018-03-12 16:10

dokładnie herbata z mlekiem nic nie zmieni to placebo tak samo jak po starej szkole babci pij mleko jedz twaróg a będziesz miała mleko dla malca to też nie jest prawdą bo to nie od tego zależy a od przedewszystkim hormonów które pobudzają piersi do produkcji można się wspomóc wlansie ziolami czy slodem gdyż udowodniono że wpływają na laktacje wiadomo nie każdej kobiecie pomoże ale na pewno przystawianie dziecka pomaga najlepiej ewentualnie laktator do pary ale niektórzy myślą że skoro dzircko wręcz wisi na piersi tzn ze się nie najada i jest za mało mleka a to różniez nie jest prawdą bo wlansie w taki sposób dziecko sobie zamawia mleko ale też po prostu zaspokaja potrzeby bliskości itd. no i woda tak samo pijemy ja bo nam jej brakuje na laktacje nie ma wpływu no ale fakt jak takie coś na kogoś działa na zasadzie placebo to czemu nie :)

2018-03-12 15:53

Ja po cc nawał miałam w 3 dobie już, akurat zaraz po powrocie do domu, na szczęście. Bardzo kiepsko wspominam ten czas, na szczęście trwało to kilka dni, odciagałam tylko do uczucia ulgi. Na szczęście córa od początku była kochanym ssaczkiem, więc i laktacja się rozbujała, bez większego wspomagania. Na pewno warto pozytywnie myśleć. Jeśli ktoś wierzy w magiczną moc bawarki, czy ilości wypitej wody, niech pije, byle działało :)

2018-03-08 15:38

Z nawałem to na pewno trzeba odciągać mleko tylko i wyłącznie do uczucia ulgi nie więcej. Wtedy właśnie stabilizujemy laktację. Jednak w momencie kiedy będziemy odciągać mleko do końca nasze piersi będą dostawały sygnał, że mleka jest za mało i będą produkowały jeszcze więcej. I mogą się pojawić bolesne zastoje, zapalenia piersi itd Więc odciągamy do uczucia ulgi i nie więcej. A jak ktoś nie może Femaltiker to musi się ratować innymi metodami. Jeśli chodzi o nawał pokarmu to wszystko zależy od maluszka. Są przypadki, że dzieci tak często żądają piersi, że mama przechodzi go bezobjawowo bo maluszek akurat ściąga cały nadmiar mleka. Ja tak miałam przy karmieniu Syna z córką teraz raz miałam zastój ale to córka miała już około 1,5 miesiąca. bajdkak picie wody w ogóle nie wpływa na laktację. Możesz wypić szklankę wody a innym razem dwie butelki a laktacja będzie na takim samym poziomie. Wodę pijemy tylko dla siebie i tylko tyle ile potrzebuje nasz organizm. W czasie karmienia piersią chce się bardziej pić więc warto mieć wodę zawsze obok siebie ale na laktację to nie ma najmniejszego wpływu. Herbata z mlekiem to również tylko placebo ale jeśli na kogoś działa placebo to niech pije na zdrowie :) Pomóc może najlepiej częste przystawienie do piersi, praca z laktatorem, słód jęczmienny czysty i w różnych produktach.

Strona: 1 .. 3 4 5 6 7 .. 13

Pokaż: 8 16 24