Zasady forum (34 Wątki)
Nie - dla nacinania krocza :D
Data utworzenia : 2019-06-17 17:11 | Ostatni komentarz 2024-03-30 09:20
Tak, wiem - tytuł dość prowokacyjny, ale mam nadzieję, że zwrócił uwagę. Jestem pod koniec szóstego miesiąca i chce przygotować się do porodu tak, żeby nie nacinano mi krocza. Oczywiście wiem, że lepiej naciąć, niż żeby popękało, ale zrobię wszystko :P
Powiedzcie mi drogie kobietki, co robiłyście żeby udało się bez zbędnego ciachania? Wiem o baloniku i zastanawiam się czy nie kupić, ale chciałabym poznać jakieś fajne, sprawdzone metody, które mogę wprowadzić już teraz. Pomóżcie przed pierwszym porodem :)
2024-03-30 09:20
Lea, ja na początku też nie mogłam załapać jak przeć. Coś co wydawało mi się takie oczywiste, okazało się naprawdę trudną czynnością.
2024-03-30 00:14
Ja masowałam krocze, ale co z tego jak pękłam w środku i nieco przy wargach sromowych. Cóż, może zabrakło też masaży wewnętrznych pod koniec ciąży :D każdy poród wygląda inaczej. Ja z kolei nie potrafiłam przeć. Jakoś sobie zakodowałam w głowie, że powietrze trzeba wypuszczać (owszem trzeba, ale nie przy partych) i skończyło się na parciu kierowanym.
2024-03-20 12:41
Ja chodziłam do szkoły rodzenia, tam położna pokazywała mi ćwiczenia rozluźniające, techniki masowania krocza itp. Powtarzałam to wszystko w domu, rzetelnie, przez długi czas. Wydawało mi się, że jestem super przygotowana, a nie dość że miałam nacięcie to i pęknięcie 3 stopnia z kilkunastoma szwami (!). Więc ja za bardzo nie wierzę, że można temu jakoś zapobiec:), co ma być to będzie..
2024-03-19 19:27
Nie chciałam byc nacinana , rozwarcie pięknie się robiło ,współpraca pomiędzy mną na lekarka była:) jednak, kiedy mówiły abym przestała przeć to parłam i pękłam- miałam 3 szwy ,ładnie się zagoiło,nie czulam nic :):)
2021-08-06 14:54
czasami lepiej jak natną niż ma pęknięcie dojść za daleko
2021-07-29 20:02
Ja miałam nacinane i co zrobić trzeba to trzeba mi było wszystko jedno byle poród się już skończył.
2021-04-12 15:04
Ćwiczyłam na piłce przed porodem i obyło się bez nacinania ;))
2019-06-19 13:00
Hej dziewczyny ?
Mam wrażenie, że dużo z was nie przeczytała co dokładnie napisałam w poście. Nie musicie mnie przekonywać do nacinania. Napisałam, że nie jestem przeciwna i nie będę zapierać się rękami oraz nogami kiedy trzeba będzie. Też napisałam, że wolę nacięcie, niż popękać.
Chodziło mi bardziej o jakieś porady i sprawdzone metody, które mogą pomóc, żeby nie było ani nacięcia, ani pękania. Wolę mieć świadomość, że zrobiłam wszystko co mogłam.
Za wszystkie porady dziękuję, na pewno zastosuję ?
Co do koleżanki, która pisała o powielonym wątku - wpisywałam do wyszukiwarki, ale nie wyskoczyło mi nic podobnego ?
Pozdrawiam was serdecznie ?