Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1594 Wątki)

Życzliwość lub jej brak dla kobiet w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-16 16:36 | Ostatni komentarz 2019-09-05 22:36

klamerka123

16737 Odsłony
194 Komentarze

Okres ciązy to szczególny czas dla nas ale czy wszyscy których spotykamy na swojej codziennej drodze tez tak sądzą... Czy jadąc autobusem ustąpił ktoś wam miejsce, alebo przepuścił w długiej sklepowej kolejce??

2015-05-07 17:03

Poprostu zapomniał wół jak cielęciem był i tyle. A ja ostatnio stałam w markecie z mężem w kolejce (a mieliśmy sporo zakupów) i młody chłopak doszedł do nas, spojrzał na mój brzuch, chwilę odczekał i pyta tak cichutko czy mogę go przepuścić bo ma tylko flaszkę wódki :) uśmiałam się strasznie, no ale co tam przepuściałam go :)

2015-05-07 13:03

Nienormatywna - niezła historia :D I mówi to babka - skoro jest na Mszy to zakładam, że wierząca i praktykująca.... Ale widać wiara w przesądy i zabobony w niczym jej nie przeszkadza :D A co do życzliwości - ja spotykam się tylko z jej brakiem. Wiadomo - ze strony bliskich to każdy pomaga, chucha i dmucha, żeby było dobrze, ale wśród obcych ludzi? Mam od początku ciążę ryzyka, ale póki brzucha nie było widać - czekałam grzecznie w kolejce do pobrania krwi. Ostatnio już nie mam skrupułów - idę bez kolejki. Ostatnio po glukozie wraz z 2 innymi ciężarnymi ustawiłyśmy się do 2 pobrania krwi na co dwóch panów się strasznie oburzyło, że oni też mają duże brzuchy to powinni wejść bez kolejki i że to jest absurd - że ciężarna powinna wchodzić co 5 pacjentów, a nie że się chmara zleci i wszystkie się pchają bez kolejki. Ustąpienie miejsca w kolejce w sklepie - nie ma szans. Ale już najbardziej mnie zaskoczyła pani farmaceutka jak poszłam po witaminy dla ciężarnych - wdała się w dyskusję - traktując mnie jak powietrze - że kiedyś kobiety nie brały witamin i było wszystko ok, a dzisiaj my ciężarne wydziwiamy i przesadzamy... Co się dzieje z tym światem...? :(

2015-04-20 00:50

Hirudo witaj w klubie bezczelnych :P Choć ja się nie upominam, ale patrzę wymownie na taką osobę, aż mój wzrok ją sparzy - wtedy ustępują, bo wiedzą, że źle robią :P Ale ja Wam opowiem o dzisiejszej dziwnej sytuacji typu: życzliwość lub jej brak. Jak pisałam na ogólnym - miałam dziś imprezę rodzinną, którą zaczęliśmy Mszą Św. w intencji babci męża. I msza jak msza, zbliża sie ku końcowi, idę do komunii, wracam i nagle czuję jak jakaś mocna łapa mnie przyciąga do siebie. Zdziwiona patrzę, a to jakas obca baba wiek ok 70, trzyma mnie za rękę i ciągnie do swojej ławki. Sama miałam zaklejoną buzię, bo dopiero co przyjęłam Komunię, co ona wykorzystała i mówi głosem pełnym obrzenia i pretensji: - Chcesz mieć zdrowe dziecko? Patrze w szoku, Msza w toku, ludzie mnie mijają idą do swoich ławek, a ta mnie trzyma i na mnie sie lampi, Nie widząc potwirdzenia lub zaprzeczenia nagle wyparowywuje ze swoją mądrością kończąc temat: - TO SIĘ NIE MALUJ!!! No myślałam że padnę tam zywcem. Zdradzę tylko że miałam na sobie tylko podkład i maskarę bo i tak cały czas sie poce więc od dawna sie nie maluję, bo wszystko spływa :P Spojrzałam na babę jak na ufo i wróciłam do swojej lawki :P Jak widać "życzliwi" ludzie wszędzie się znajdą i zawsze ci do tyłka wejdą :D

2015-04-18 23:47

Jak będę się źle czuć, puchnąć i będą mnie boleć plecy to sama będę zwracać ludziom uwagę. Jestem nieraz dość bezczelna, więc będę zwracać szczególnie uwagę osobom, które widać, że nie chcą ustąpić mi miejsca z premedytacją. Może robiąc im wstyd, dam im do myślenia.

2015-04-18 20:07

Bo niestety isnieje przeświadczenie, że ciąźa to nie choroba, tylko nie mówi się już o dolegliwościach, kóóre nie ylko mgą być uciążliwe ale iniebezpieczne. Niesety koś kto nie przeżyje, albo przeżyje na lajcie to nie będzie miał skrupułów. Ja zostałam wręcz wyzwana przez faceta, że e siedzę a babk stoi.. Ale do siks z podstawówki już nie podszedł.... a problem doyczy eż wózkowych... będąc z młodymcna spacerze jechaŁam jedną sroną chodnik, wąskiego. Za mną rower i drze się face żebym go przepuściła, ja nato że nie ma szans bo nie da rady śię zmieścić... myślice że nie usłyszałam k..w...

2015-04-18 16:18

Ja do tej pory miałam tylko raz przypadek kiedy chciano mnie przepuścić w kolejce - zaproponowała mi to druga kobieta stojąca z wózkiem z dzieckiem - podziękowałam i odmówiłam (sama w końcu była z dzieckiem) - oczywiście nikt inny się nie odezwał. A co do starszych osób to zgadzam się z Tobą hirudo-bonum. Nie raz stałam w kolejce na badania czy do lekarza i żadna starsza osoba nie ustąpiła mi miejsca czy przepuściła w kolejce. Nieraz to nawet odwracały twarz jak się na nich spojrzałam udając, że mnie nie widzą. Raz miałam nawet taka sytuację, że stałam ponad pół godziny i nikt nie ustąpił mi miejsca (a siedzieli głównie mężczyżni w wieku 40-50 lat). I w pewnym momencie przyszła jakaś pani po 40 i zapytała kto ostatni - i w jednej sekundzie mężczyzna wstał i ustąpił jej miejsca - widocznie ja jestem za młoda na siedzenie (a brzuch było juz bardzo dobrze widać).

2015-04-18 11:34

Mnie takie zachowania dziwią. Przecież będąc w ciąży nie wykorzystuję swojego stanu po to, by szybciej w kolejkach się przedostać lub żeby po prostu posiedzieć w autobusie. Niech sobie inni założą na brzuch dodatkowe 10kg i zobaczą jak kręgosłup siada i nogi. Nie wspomnę już o tym, że ustąpienia miejsca ciężarnej wymaga po prostu zwykłej kultury. Ps. A zazwyczaj najwięcej problemu z ustąpieniem ciężarnym mają osoby starsze. Te, które najwięcej domagają się kultury od młodych.

2015-03-27 18:12

może tylko ta nasza polska jest tak wychowana kiepsko..