Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1581 Wątki)

Złote rady babki :D - humorystycznie

Data utworzenia : 2015-06-06 15:13 | Ostatni komentarz 2015-08-21 21:44

nienormatywna

4685 Odsłony
67 Komentarze

Dziewczyny jeśli taki temat istnieje to proszę wybaczcie (mam nadzieje, że LOVI połączy mój z tamtym), ale muszę się wyżyć w tym temacie. 2 tygodnie po porodzie moja mama wróciła z Anglii i pierwszy raz zobaczyła swoją wnuczkę i już ma tytuł: - dr. hab n.med z pediatrii (if you know what I mean :P) "Kocham" jej uwagi i porady :) A to kilka tych nie do zbicia najważniejszych nauk: - podczas karmienia zatykasz nos Zosi i ona się udusi Twoim cyckiem - witaminy sztuczne (czyli kapsułki, kropelki i tabletki) powodują raka, dlatego nie powinnaś dawać witaminy D i K dziecku, bo umrze! - przeciąg jest zawsze, nie zależnie od pogody, otwartych okien czy drzwi, a dziecko od przeciągu może umrzeć, więc musisz ją mieć cały czas ubraną w czapkę i kilka warstw - lepiej dziecko przegrzać niż wychłodzić, zimno zabija! - Jak ma czkawkę to dlatego, że jest jej zimno! A zimno zabija! - dziecko trzeba cały czas nosić i bujać inaczej nie czuje się kochane! - matka jest tylko potrzebna do karmienia, to, że ją urodziłaś i nosiłaś w brzuchu nie oznacza, że znasz własne dziecko - gdyby nie cycek nie bylabyś potrzebna, mogłabym ja ją wychowywać .... No to już wiecie, czemu wolę po sto kroć moją teściową, która jest aniołem i moim wybawieniem w ofensywie mojej mamusi :) A jakie genialne rady wy dostajecie od babek i cioć?

2015-06-23 08:51

pewnie tak nigdy nie wiadomo co nam zaszkodzi :// babcie zawsze chcą jak najlepiej dla wnuków :))

2015-06-22 21:47

Nienormatywna- mama jak widać chciała dobrze, ale wyszło jak zawsze :). Gratuluję zostawienia jednak małej na całą godzinkę pod czyjąś opieką. To ponoć "wielki krok dla ludzkości". Oliss- też mam niekiedy zgagę, ale prędzej ostatnio po ogórkach kiszonych niż po rosołku z pieprzem. To zależy od dnia i potrawy. Moja mama mówi natomiast siostrze, że chyba synowi ciągle za gorąco (i tu się z nią w 100% zgadzam).

2015-06-22 21:21

ej moja mama jest taka sama :( ja czasem dzięki niej mam pampersy na 4 dni a nie na tydzień bo "oo nasikał trzeba zmienic" i zobaczy że mały siku robi to od razu mu zmienia... Kupę wiadomo przebieram za każdym razem nie czekam ale siku już bez przesady,zmieniam co 2,5-3 h,chyba,że nie narobi dużo i pampers nie jest napompowany a suchy to nie zmieniam :) A i mojemu dziecku też zawsze zimno-wg mojej mamy :)

2015-06-22 17:55

Z tymi kocami nienormatywna to patrzę, że mamy nasze podobne. A odkryte ucho na spacerze to była istna tragedia. Natomiast rodzice raczej do zmiany pieluch mi się nie garneli, wiec w tej kwestii miałam spokój.

2015-06-22 14:50

hirudo z tym pieprzem teść może miał troszki racji, powiem Ci że mi nic nie było a wczoraj najadłam sie zupy od mamy dość pikantnej i dziś mysłałam że umrę, pierwszy raz w życiu zgage miałam :( całą ciążę jadłam pikatne i nic mi nie było a teraz taka niespodzianka !

2015-06-22 14:25

Kochane trochę mi lżej na duszy gdy widzę, że nie tylko ja mam przy sobie osoby, które (oczywiście wiem i jestem pewna, że w dobrej mierze) starają sie Nam za wszelką cenę "pomóc". Pochwalę się Wam, że wczoraj sie odważyłam i zostawiłam na całą godzinę (!!!!) moje dziecko samo z moją mamą :) Nie martwiłam się w ogóle o Zosię, bo wiem, że moja mama prędzej by skórę z siebie zdarła niż pozwoliłaby by małej sie coś stało - ale gdy wróciłam myslałam, że padnę trupem ze śmiechu :D Maleństwo oczywiście owinięte w 2 kocyki, przebrane w zupełnie nowe ciuszki, a na ziemi UWAGA - 4 brudne pieluchy!!! I pytam się, co się stało, przecież ja pampersy zmieniam raz na 2 czasami 3 godziny - na co moja mama w szoku, bo jak to tak długo w pampersie dziecko trzymać! No i co Zosia sobie pierdnęła to dostawała nowy pampers :) Kiedyś to chyba tak było - bo w tetrowych dziecko leżało, to one były mokre czy brudne to odrazu się pupcia odparzała, ale teraz kiedy pampersy tak dobrze wchłaniają, to póki Zosia kupy nie strzeli lub pieluchy nie przeleje, to jej nie przebieram co kilka minut :) A i tak myślałam, że bardzo często ją przebieram :P A jak to u Was jest z przebieraniem???

2015-06-22 14:23

Co do wątku: Przypominam, że jestem jeszcze w ciąży, a mój teść jakby ogarnął to dopiero wczoraj i mówi do mnie: "Ty do rosołu dodajesz pieprzu?! Przecież kobieta w ciąży ostrego jeść nie może!" :D. Ostre jadam i kwaśne właśnie póki mogę, bo po porodzie będzie z tym gorzej :). Poza tym rozbawił mnie sam fakt, że jakby w końcu zauważył, że w ogóle w ciąży jestem i się swoim przyszłym wnukiem przejął :D

2015-06-22 14:06

mam nadzieję że bedzie tak jak mówisz :))