Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Suknia ślubna

Data utworzenia : 2018-02-19 10:37 | Ostatni komentarz 2018-03-23 18:55

Agnieszka -1989

1642 Odsłony
47 Komentarze

Jeśli miałyście to, co zrobiłyście ze swoimi sukniami ślubnymi? Zachowałyście na pamiątkę, sprzedałyście, a może miałyście wypożyczone? Ja próbowałam swoją sprzedać, ale bez skutku. Teraz wystawiłam na aukcję charytatywną bo stwierdziłam, że chociaż te drobne pieniążki mogą komuś pomóc, ale też kiepsko. Macie może jakieś rady jak zareklamować suknię, żeby znalazła się chętna na nią? Chyba powoli zaczyna się sezon na szukanie bo ostatnio widziałam na 2 grupach zapytanie o suknię, ktoś szukał samego bolerka a mnie ktoś zapytał, czy może kupić sam welon.

2018-03-18 10:29

Pcheła jak się mieści u Ciebie w szafie to super no u mnie takiej możliwości niestety nie było ;) a tak z ciekawości weszłabyś w suknię w ciąży bo ja w moją na pewno nie

Konto usunięte

2018-03-18 10:18

Ja suknię mam u siebie w szafie :) Moja suknia była "lejąca się" także dużo miejsca nie zajmuje - właściwie tyle co garnitur :) Miałam plan, aby w sukni zrobić zdjęcia ciążowe, ale jakoś mąż mnie odwiódł od tego pomysłu. Co dalej z suknią? Nie mam pojęcia :) Na pewno nie będę sprzedawać, bo była kupiona na wyprzedaży za 1/3 ceny , a raczej i tak musiałabym sprzedać za mniej. Na razie będzie wisieć w szafie :)

2018-03-17 23:03

I co Anna mąż już zapoznał się z planem zrobienia skrzyni? :P Dziś była u mnie Pani zainteresowana suknia i mimo, że była jej za mała to i tak ja wzięła bo ma niby koleżankę krawcowa która jej to zrobi tak jak trzeba no ja na jej miejscu bym nie wzięła ale jak chciała to chciała :) a mi nie zastawia już połowy pokoju i mogę organizować łóżeczko :)

2018-02-22 20:04

No właśnie poproszę męża ale to dopiero jak się przeprowadzimy :) Ja też nie zaopatrzylam się q żadne okrycie :) wiec była mała panika ale się udało, gorzej było z obrazkami bo okazała się za mała pomylili się i błędu nie nadarzyli naprawić ale jakoś ja wepchal mąż mi na palec :) W lipcu miałam sesje i tez zaczęło padać :) ehh... :)

2018-02-22 14:14

Pewnie. Ja cały czas drzalam jaka będzie pogoda bo nie miałam nawet okrycia wierzchniego :P

2018-02-22 13:28

Tylko, że taką skrzynię trzeba jeszcze posiadać, być może masz albo twój mąż to złota rączka i zrobi dla Ciebie :D Fajny miesiąc wam się trafił, ale ja bardzo chciałam wziąć ślub w Wielkanoc a to wypada nie później niż w kwietniu, wszyscy zapowiadali nam nie wiadomo jaką ulewę i mróz, troszeczkę tylko pokropiło, ulewa była na następny dzień w lany poniedziałek :P a co do sesji, którą miałam w czerwcu właśnie to dojechałam na miejsce ubrana, umalowana, uczesana i zaczęło lać, została przełożona na następny dzień, więc w czerwcu też to różnie bywa ;)

2018-02-22 12:32

Agnieszka, właśnie dzięki tobie zebrało mi się na wspomnienia,pisałaś coś o drewnianej skrzyni, podsunelas mi pomysł ze chyba tak ja będę przechowywać :) Evelin tez brałam ślub w czerwcu pogoda nam się udała :)

2018-02-22 12:12

Przy takiej różnicy w cenie to też bym na pewno kupiła :) ja miałam ślub w czerwcu także pogoda nam się trafiła super i na ślub i na sesje