Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1589 Wątki)

Strach przed następnym zajściem w ciaze. Dlaczego?

Data utworzenia : 2016-06-16 11:13 | Ostatni komentarz 2016-09-07 22:19

Izka.XX96

4737 Odsłony
80 Komentarze

Hejka! Czuje sie swietnie i nic mi juz nie jest po porodzoe tzn nic juz mnie nie boli. Moj porod byl okreslany mianem "ciezki porod" moze i lekko nie bylo bo nie moglam wyprzec glowki dziecka, moja szyjka nie chciala sie skrocic, skurcze same ustawaly .. Nawet te z kroplowki .. Masaz szyjki do konca porodu .. To bylo okropne.. Mimo to uwazam ze porod nie byl az taki zly w koncu przeciez moja dzidzia urodzila soe calutka i zdrowa . dopiero pozniej jak juz mielismy wyjsc do domu okazalao sie ze ma za duza zoltaczke i nie mozemy wyjsc do domu .. Pozniej okazalo sie ze ma zapalenie pluc.. I tak zaczelo sie sypac chorobami ze az mialam dosyc .. Moj malenki skarbek zostal mi odebrany tak wlasnie sie czułam. . musial isc do inkubatora na pare dni, tygodni .. :( bylo mi tak zle jak widzialm go za ta szybka ! Normalnie jak chodzilam do niego w nocy czy w dzien czy z samego rana (czuwalam przy nim caly czas) .. Nie moglam na to patrzyc jak lezy tam .. Jak nie moge go dotknac.. Jeszcze raz weszlam do niego dotknelam tej szybki a on poruszyl raczka az uderzyl w szybke tak jakby tez tesknil .. Jakby czul ze wlasnie jestem obok .. Musialam wyjsc .. Poszlam do lazienki i tam plakalam .. Plakalam bo bylam cholernie zla ze on jest chory ze musi tak cierpiec ! Dobrze ze byla pozna noc chociaz nikt nie widzial jak placze .. Wszyscy przychodzili do mnie lekarze, polozne wszyscy mowili ze bedzie dobrze ze niedlugo pojdziemy do domu .. To jeszcze bardziej mnie dolowalo .. Nie chcialam isc do domu chcialam miec tylko pewnosc ze moj syn ze moj jedyny synek bedzie zdrowy .. Niestety lekarz nie mogl mi tego przysiac.. Bylam zalamana. Codziennie nowe choroby, bakterie, zle wyniki .. Jeszcze do tego doszly prpblemy z karmieniem malutki nie mogl zassac mojej piersi .. Mimo to mie poddalam soe i dalismy rade ! Dzisiaj moj synek ma juz 2 miesiace i jest zdrowiutki, silny, prawidlowo przybiera na wadze :) jestem przeszczesliwa ze to wszystko jest juz za nami zze on wyszedl z tego ze wyszlismy z tego razem ze zadne z nas sie nie poddalo! Ale mimo tego ze zakonczylo sie szczesliwie nie chcialabym juz zajsc w ciaze .. Bynajmniej nie tak szybko .. Ale boje sie brac jakies tabletki bo pewnie bede chciala miec kiedys dzieci i nie chce by mi albo przyszlemu dziecku zaszkodzily, nie wiem dlaczego teraz sie tego wszystkiego obawiam .. Nie wiem czy to przez to co przeszlam ? :/ nie potrafie jakos tego zapomniec .. Codziennie przezywam to na nowo.

2016-06-27 20:10

Ja nigdy nie spotkalam kobiety w swoim towarzystwie ktora by poronila. Mialam do tego luzne podejscie do czasu az mnie to spotkalo.... Wtedy myslalam dlaczego ja i teraz wiem ze ciaza to szczescie ale w moim przypadku ciagle przeplata sie z obawami . .

2016-06-27 19:51

Iwonka nie powtarzałam Bety w piątek miałam ponad 60 a w niedziele z samego rana zaczęłam obficie krwawić już po wszystkim i po mojej radości i po maluszku :-( jutro wizyta u ginekologa

2016-06-27 19:45

Oliwcia i jak test beta ? Masz już wyniki ? Jeżeli chodzi o poronienia to widzę, że dużo jest obok mnie takich przypadków (ja całe szczęście nie doświadczyłam tego) i wiecie co przychodzi mi na myśl ? że może to być wina wybuchu w Czarnobylu ?....nie śmiejcie się tylko tak jakoś wydaje mi się to łączyć...wszystko teraz rośnie w tych zanieczyszczeniach a my to jemy i tak kumuluje to w organizmie a to ma wpływ na nasz organizm na pewno....jak myślicie ?

2016-06-27 10:43

Tez tak mysle:)

2016-06-26 23:25

Pamela całkiem możliwe, że jak Wam się córeczka urodzi mąż plany o drugim dziecku odsunie na bok:)

2016-06-26 23:15

Ja mam jeszvze 4 mies do porodu a moj juz mysli o kolejnym dziecku i planuje. Zobaczymy czy bedzie tak samo myslal jak mala sie urodzi i da mu popalic hehe a ze on spioch jest to jestem ciekawa.

2016-06-26 19:23

Musisz sobie dać trochę czasu nie myśl teraz o drugim dziecku daj sobie czas a teraz Zajmij się synkiem. Przyjdzie jeszcze taki moment że zapragniesz mieć drugie dziecko wtedy będziesz się zastanawiać czy dasz sobie radę i czy jesteś już gotowa. Powodzenia

2016-06-25 07:39

Dziękuje kochane :-)