Pogaduchy (1472 Wątki)
8333 Odsłony
637 Komentarze
Dziewczyny, jaka jest (lub będzie) różnica wieku między Waszymi dziećmi? Nasz Synek skończył rok, ale planujemy z Mężem drugie dziecko. Bardzo tego chcę, ale też jednocześnie boję się czy sobie poradzę. Jak to u Was jest, jak wygląda rzeczywistość z noworodkiem i np. niespełna 2letnim dzieckiem (gdyby nam się udało, to po porodzie pierwsze dziecko nie miałoby nawet 2 lat). Czy to faktycznie tak jest, że przy drugim dziecku człowiek jest jeszcze bardziej zorganizowany i wbrew pozorom radzi sobie lepiej niż z jednym?
Napiszcie, jakie są wg Was i Waszego doświadczenia plusy, ale też minusy?
My decydujemy się na to z dwóch powodów: po pierwsze chcemy (choć się boimy), po drugie ja i tak muszę zostać w domu z Synkiem - nie mam żadnej na tyle bliskiej osoby, która by się nim zajęła, a żłobek na razie odpada. Stwierdziliśmy, że w takiej sytuacji jest to "dobry" czas na drugie dziecko.
2020-03-10 22:30
my mamy roznice 2,5 l łatwo nie jest bo amelka ma charakter przywodczy . obecnie ma 4l i chce wszystkich ustawiac choc dzis byl pierwszy dzien gdzie widzialam ze razem bawili sie klockami pekne chwile
2020-03-10 22:07
To prawda kiedyś starsze dzieci młodszymi się zajmowali. Jakoś inaczej było. Nie było 500 plus. Nikt się nie martwił czy wykarmi tyle dzieci itp. a teraz mimo 500 plus ludzie się zastanawiają czy starczy. Plus właśnie ludzie teraz mają przekonanie że dużo dzieci to pewnie dla kasy dla tego 500 plus
2020-03-10 21:39
To taka norma teraz a co będzie dalej?Ja jak obserwuje co się dzieje u córki w szkole.Co robią te dzieci ( nastolatki) to poprostu aż czasem nie wierzę. Porównując do moich czasów to poprostu przepaść.Jakie będą nasze wnuki? To niby wszystko w naszych rękach ale te czasy,to wychowanie różni się drastycznie.
2020-03-10 20:55
Moniczka to prawda, czasy się zmieniły a co za tym idzie też ludzie.. Potrafią oceniać nie znając kogoś.
2020-03-10 20:12
Chciałam zawsze mieć taką dużą rodzinę, ale wtedy chyba musiałabym pracować w innym zawodzie albo zostać w domu na kilka lat... niestety trudno pogodzić to wszystko, ale fajnie się ogląda taką gromadkę rodzeństwa, szczególnie jeśli to była świadoma decyzja rodziców, a nie efekt 500+
2020-03-10 18:55
Teraz kaszy gna za "karierą" i pieniądzem. Za późno byle by się nie obudzić...
2020-03-10 12:22
W takich rodzinach jedno drugiego pilnowało a nie tylko sami rodzice.Kiedys to było normalne mieć tyle dzieci.Teraz już niestety inne czasy.Ktoś ma 4 dzieci to już jest spoglądanie jak na patologię.Kiedys bylo jakoś inaczej, fajniej.Ludzie bardziej szanowali się na wzajem.
2020-03-10 08:15
Moniczka to prawda, dzieci z wielodzietnych rodzin są bardzo za sobą i pardzo pracowite. Też miałam koleżankę, która miała 9 rodzeństwa i zawsze były pomocni, zawsze sobie wzajemnie pomagali.
