Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

Różnica wieku między dziećmi

Data utworzenia : 2019-10-15 09:54 | Ostatni komentarz 2021-04-28 21:00

Konto usunięte

8413 Odsłony
637 Komentarze

Dziewczyny, jaka jest (lub będzie) różnica wieku między Waszymi dziećmi? Nasz Synek skończył rok, ale planujemy z Mężem drugie dziecko. Bardzo tego chcę, ale też jednocześnie boję się czy sobie poradzę. Jak to u Was jest, jak wygląda rzeczywistość z noworodkiem i np. niespełna 2letnim dzieckiem (gdyby nam się udało, to po porodzie pierwsze dziecko nie miałoby nawet 2 lat). Czy to faktycznie tak jest, że przy drugim dziecku człowiek jest jeszcze bardziej zorganizowany i wbrew pozorom radzi sobie lepiej niż z jednym?

Napiszcie, jakie są wg Was i Waszego doświadczenia plusy, ale też minusy?

My decydujemy się na to z dwóch powodów: po pierwsze chcemy (choć się boimy), po drugie ja i tak muszę zostać w domu z Synkiem - nie mam żadnej na tyle bliskiej osoby, która by się nim zajęła, a żłobek na razie odpada. Stwierdziliśmy, że w takiej sytuacji jest to "dobry" czas na drugie dziecko.

2020-03-17 16:33

Moi teściowie nie chcą i nie mogą dać wszystkiego moim dzieciom bo po prostu nie mogą, nie mają.A czekoladki czy słodycze to jak dla mnie nie jest wszystko w byciu super babcią czy dziadkiem... Wolałabym aby więcej czasu z wnukami spędzili.To dla mnie dużo wartościowsze.

Konto usunięte

2020-03-17 08:10

Moi rodzice też chcą dać mój mojej córeczce wszystko ale słuchają jak im mówię, żeby czegoś nie robili. A teściowa mam wrażenie, że jak zwrócę jej uwagę to robi mi na złość i robi coś jeszcze gorzej niż wcześniej. 

2020-03-17 00:19

Ja zawsze miałam problem z moimi rodzicami a uściślając z ojcem bo mama trzymała rękę na pulsie.Wiecznie były wojny ,że na coś pozwalają a ja się nie zgadzam ,że nie tak ,że siak ,cuda na kiju ale potem olałam temat i powiedziałąm im,że ja rodzice są od wychowywania a oni od rozpieszczania i,że swoje dzieci już wychowali i trzeba było się wtedy wykazać.Po kilku takich rozmowach było o niebo lepiej .A teraz tak dużo bym dała,żeby mi tak ktoś marudził...

2020-03-16 21:55

Każda babcia tak robi ze kupuje dla wnuka. A to butki się spodobały to spodnie czy sukieneczka. A że dawno wnuczka czy wnuczki nie widzieli to z pustymi rękoma nie wypada chociaż zabawkę zaniosę.

Moja teściowa chciała oddać wszystkie zabawki jakie miała w domu ale nie przyjęłam powiedziałam że niech zostaną jak będziemy przyjeżdżać będzie się nimi bawić. To samo z książkami. Część tylko wzięłam

2020-03-16 21:29

Chyba każda babcia chce być tą ukochaną babcia i rozpieszcza wnuki a rodzice później muszą jakos to kontrować. Jesli zostawiamy komus dziecko pod opieką to niestety trzeba się z tym pogodzic bo walka raczej efektow nie przyniesie 

2020-03-16 14:32

Dokładnie i to uczy dziecko współegzystowania z innymi ludzmi,uczy szacunku,pokory a przede wszystkim uczy dzieci ,że są w życiu jakieś wartośći i uwierzcie mi ,a wiem co widzę po mojej 10 letniej córce ,że to bardzo procentuje .Oczywiście dzieci się buntują,nie zawsze maja ochotę wykonywać swoje obowiązki,mają też swoje ważne rzeczy ale gdy im to wejdzie w nawyk to nawet zapominają,że to tylko mój obwiązek i robią to z chęcią a nawet przyjemnością

2020-03-16 11:12

Mam zdanie identyczne jak Karolinach.Dzieci od małego trzeba uczyć obowiązków,jak zasłuży zrobić karę, wyznaczać granice.Trzeba dużo z dziećmi rozmawiać, uczestniczyć w ich życiu, starać się być na bieżąco z tym co się dzieje w ich życiu, nie bagatelizować najmniejszych ich problemów.Nam dorosłym może się wydawać ,że to błachostki  tymczasem dla maluchów to "poważny problem".Rodzicielstwo nie jest łatwe, nigdy idealnie się nie uda ale trzeba się starać,to nasz obowiązek.Tak jak ważne są pochwały tak samo ważne są kary.Dla równowagi i  prawidlowego zdrowia psychicznego ;)

2020-03-16 08:30

A ja Wam powiem, że wolę podziękować za prezent niż tłumaczyć. Tak jest ze słodyczami. Dużo osób obdarowuje synka łakociami. Na święta Bożego Narodzenia dostał cały worek słodyczy. Zjadamy je do dziś.