Przepisy na grilla

W naszej wsi dopiero niedawno powstało koło gospodyń, ale też były jakieś animozje przy okazji, bo jedna dziewczyna zbierała grupę aż tu nagle sołtysowa ją ubiegła i sama założyła koło. Ja też nie wstępuje, bo to nie moja bajka, zresztą nie wiadomo teraz czy się zapisując się komuś nie podpadnie niechcący haha

W mojej sąsiedniej wsi jest koło gospodyń w gdzie większa połowa to dziewczyny w wieku 30-40 lat więc fajnie mają ciągle coś organizują, jeżdżą na wycieczki. U nas na wsi koło gospodyń jest nastawione na kasę czyli pani przewodnicząca i reszta kobiet z jej rodzinki plus jakieś 4 babcie które wiją wieńce i odwalają za nich całą robotę. Nawet pani sołtys nie jest w kole bo jej nie przyjęli �

Takie koleżanki to można mieć,  hehe 

Powiem Ci że kiedyś myślałam,aby zapisać się do koła gospodyń wiejskich, ale to nie moja bajka ;) 

Pani sołtys młoda babka więc żyjemy na stopie koleżeńskiej czasami gdzieś na spacer albo na kawkę wyjdziemy i dokładnie mnie się po domu pałętać nie będą a dzieciaki się będą cieszyć i pani sołtys kasy na dekoracje je wyda bo to zawsze dla dzieci robi za darmoszke więc sponsorów musi szukać a dzisiaj nie jest ich tak łatwo znaleźć 

Eeeee no  sama  brałabym dokładkę torta ,wydaje się taki lekki  :D 

Hehe nooo poszalałaś przy jednym piwku ;) 

Balonami  też fajnie zaplusowałaś, dobrze wiesz jakbyś Ty czegoś potrzebowała to pani  sołtys może patrzeć innym okiem;) też dzieciaki  pozabierają, a Tobie nie będą się plątały.

Danutka haha no tak teraz doczytalas bo jak impreza to impreza nie ważne z jakiej okazji hahaha

Tort był z ciemnych biszkoptów i miał tak biszkopt-mus z brzoskwiń-masa Milky way-mus z brzoskwiń- biszkopt- mus z brzoskwiń- masa czekoladowa- mus z brzoskwiń-biszkopt. Tylko wiecie tego musu była mała ilość więcej masy ale dobry był bardzo bo dokładki brali więc smakował. I dokładnie swojsko bez spiny każdy zjadł co chciał z grilla piwkiem popił (kto mógł) bo mieliśmy lane z rollbaru aż sama wypiłam szklaneczkę z soczkiem hihi później wszystko do wora i posprzątane;);) a i jeszcze u nas na wsi pani sołtys co roku robi tematyczne dni dziecka połączone z rozpoczęciem wakacji więc zakupiłam pełno foliowych balonów do dekoracji namiotu w temacie dnia dziscka i teraz wszystkie te balony dam dam jej do dekoracji a później pewnie dzieciaki sobie pozbierają także śmieci mniej i każdy zadowolony. A już miesiąc prawie je mam napompowane w osobnym pokoju i nic się z nimi nie stało chyba tylko z jednego delikatnie zeszło powietrze ale można odpompować 

Lea no bo kto  jak nie my  :D też sama rok temu  byłam w 8 mcu  na 18stce kuzyna i szalałam a ludzie patrzyli żeby mi czasem z brzucha dziecko nie wypadło, hahah

Teraz pieronico  Kargaw przeczytałam, że to roczek  hucznie  obchodził Twój synuś  :) 

Bardzo fajne,  też lubię takie imprezki , swojsko, bez spiny ;) 

Nooo 40 osób to nie lada wyzwanie  i pomysł z jednorazową zastawą jest jak najbardziej trafny  bo jeszcze jakbyś miała latać zbierać i zmywać na bieżąco to ręce po kostki 

Najważniejsze, że goście dopisali i ze stołu wszystko znikło ;) a tort miał jaki smak :D ?