Przepisy na grilla

Kargaw no to nieźle, szkoda, że wzięły kasę i nie robiły nic na bieżąco. U nas coś zawsze działają:D

Danutka z kasą to jest tak że oni dostają chyba od starostwa 8 tyś na rozwój czyli stroje i coś pasowało by dla wsi zrobić integracyjnego ale nie robiły przez 5 lat i teraz się starostwo upomniało hahaha kiedyś były jakieś warsztaty robienia paznokci i jakieś inne pierdoły. Teraz organizują piknik rodzinny 14 września ale wątpię czy ktoś poza nimi tak przyjdzie. No i jak wygrają na dożynkach w wieńcu i jedzeniu to mają chyba po 1000 za gminne 1500zl za powiatowe i za wojewódzkie nie wiem ile. I później ten wieniec mogą sprzedawać więc też mają kasę z tego 

 My swoje mieszkanie daliśmy pod wynajem. Teraz wynajmowaliśmy kolejnym lokatorom i tylko mężowi się zarzekałam ,że w życiu już do bloku . Za wysoko, za duszno, za ciasno , za głośno 

Też całe życie w bloku  ,choć a wsi jest dużo lepiej  , nie wróciłabym do bloku  mając wybór- dom a blok.

Moje życie na wsi zaczęło się jakieś 7 lat temu. Aż jestem w szoku, że tyle lat minęło. Mimo wszystko wciąż czuję się dziewczyną z miasta i jakoś nie uczestniczę szczególnie w życiu wsi. Zresztą nasza wieś z takich mało wsiowych, bo po sąsiedzku mamy miasto wojewódzkie.

Ja to przyznam, że tak jak Lea, to nie moja bajka. Wsiochowa jestem od trzech lat, co ja tam będę wchodzić nie w swoją parę kaloszy, albo gumiaków :) ale podobają mi się ich inicjatywy. Może może kiedyś... Jak odchowam tego małego brzdąca, to się w to wpiszę:)

Hahah no tak bo baby  są jakie są hahah

A tak wgl to jak to jest tam z pieniędzmi,  co idzie z gminy ? Czy osoby w kole robią składki? Bo przecież i festyny  organizują potem,i na wycieczki jeżdżą, i stroje mają...

O tak Lea trzeba uważać w jakiej grupie się jest czy tych lubiących koło gospodyń czy tych nie lubiących haha można podpasc całej reszcie haha