Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Program Rossnę

Data utworzenia : 2015-03-05 22:01 | Ostatni komentarz 2016-06-14 22:13

klio69

21805 Odsłony
403 Komentarze

Drogie mamy czy należycie do programu Rossnę? Ja należę od momentu gdy urodziła się moja córka i w czasie gdy przechodziłam z rabatu 3 na 4 % otrzymałam drobny upominek, lecz z rabatu 4 na 5 % upominku już nie otrzymałam. Możecie mnie oświecić w tym temacie?

2015-06-16 13:26

Wczoraj byłam na zakupach w rossmanie i rzeczywiście dostałam oliwkę przeciw rozstępom babydream za 1gr :D. Mój partner aż nie mógł uwierzyć.

2015-06-16 11:08

dla mie mogłoby mięso też nie istnieć, jedynie smakuje mi gęś, kaczka i cielęcina, a duż bardziej wole ryby i warzywa, ciekawe jak to będzie z małym :) bo mąż z kolei mięsny :D

2015-06-16 10:18

Warzywa są na prawdę ważne. Jeśli rodzice są to wegetarianie i dziecko też nie je mięsa a za to je ryby,dużo warzyw,kasz,nabiału to też nie jest źle,pod warunkiem że ta dieta będzie bardzo dobrze zbudowana :) Mojej koleżanki synek od małego nie jadł mięsa,bo rodzice nie jedzą a to chyba najzdrowsze dziecko w okolicy :) ale za to je bardzo dużo ryb,jaj,kaszy wszelkiego rodzaju jaglanka,gryczana itp. a ma 5 lat :) Ale warzywa to jednak na pierwszym miejscu :) Ja np. mogłabym żyć bez mięsa,jest mi ono totalnie obojętne w diecie ale młody mięsko lubi więc trzeba gotować ehh :) ale chcialabym przejść całą rodziną na wegetarianizm tylko miałabym mega problem z ułożeniem zdrowej diety dla nas wszystkich :(

2015-06-16 09:11

hirudo-bonum- Bardzo dobrze, że jesz dużo warzyw i owoców i miejmy nadzieje, że maluszek odziedziczy preferencje po Tobie ;) Moja siostra np. wcale nie lubi warzyw, ale za to jej synek chętnie je je... Jak widać nie ma reguły. Ważne, aby przy rozszerzaniu diety dziecka dać mu spróbować jak najwięcej różnych smaków, oczywiście nie wszystko naraz. W ten sposób od maluszka uczymy zdrowego odżywiania i jako starszy smyk nie powinien mieć problemów z jedzeniem i grymaszeniem :)

2015-06-15 22:54

Mam nadzieję, że ja jedząc dużo warzyw i owoców w ciązy, sprawię, że maluszek będzie też je lubił ((dla mnie obiad bez warzywka, to nie obiad :) ).

2015-06-15 15:48

dokładnie roxi najważniejsze ze chce jeść owocki :)

2015-06-15 14:58

Ja też zaczynałam najpierw od warzyw, dokładniej od marchewki :-))) ale mamy teraz dobrze dziewczyny, bez wychodzenia z domu, możemy się dowiedzieć tyle rzeczy, też mam ten poradnik z bobovity, bardzo fajny:-) mój synek ogólnie był oporny z jedzeniem zupek, ale powoli powoli jakoś zjadał, trzeba go było zabawiać, robić samolociki i w ogóle pajaca z siebie :-) Większość zupek robiłam sama, ale też kupowałam właśnie w rossmanie,bo lubił bardzo, niektóre z gerbera a niektóre z bobovity, miała takie swoje ulubione. A w rossmanie często na szczęście bywają takie promocje, ku 3 a 4 gratis :-)

2015-06-15 13:27

ja też słyszałam,ze najlepiej od warzyw niekoniecznie marchewka,może być ziemniak,dynia,brokuł :) ja zaczęłam od warzyw ale synek i tak bardziej woli owoce od warzyw,mimo,ze tych z początku jadł mniej :) ale dla mnie to nieważne. Ważne żeby potrafił wybrać owoc zamiast czekolady. A jak będzie to Bóg jeden wie :D