Poród naturalny

Ja myślę, że to głównie uwarunkowania genetyczne wpływają na wagę dziecka. Czy będziemy się objadać czy nie, to nie wpłynie na to. 

Ja miałam cc i bardzo się bała, ale ze względu na dużą wagę dziecka a szczupłą moją sylwetką tak zadecydowali, bo powiedzieli, że tak będzie bezpieczniej. 

Przy pierwszej córce też strasznie się objadałam, czyli po prostu trzymać zdrowa dietę i dziecko powinno mniej ważyć

pierwszy syn ważył 3700 urodzony SN i byl wyciągamy vacum , utknął i musieli niestety go ratować bo nie szło , Pani neurolog powiedziała żeby się cieszyła ze jest silnym dzieckiem bo przez taki poród mógł być niesprawny fizycznie , przez to teraz ma trochę ciężki kontakt z otoczeniem  i mówią ze to właśnie przez poród ;( gdy zaszłam w druga ciąże to nie objadałam się słodyczami bo przy pierwszej dużo ich jadłam i podobno od tego dziecko rośnie i urodził się 3370 ze względu  na duża przepuklinę w kręgosłupie miałam skierowanie od neurochirurga na cc bo mogłby wypaść mi dysk i mogłoby się to skończyć śmiercią dziecka i moją  , powiedział ze on patrzy na dobro dziecka i koniec kropka bo ja po cc dam sobie radę . 

Szczerze mówiąc to cc bolało dużo mniej niż SN w moim przypadku . 
Pamietaj ze jeżeli lekarz zleci cc to dla dobra ciebie i dziecka ;) są plusy i minusy każdego z porodów a zawsze liczy się to aby dzidzia była zdrowa bo my damy sobie radę ;)  

Ja nie wiem czy mam rację czy nie Ale mnie to byś nie wydaje się że my kobiety Nie mamy na to kompletnie wpływu czy waga urodzeniowa dziecka będzie mniejsza czy większa moja mama ostatnio Zaśmiała się do mnie oczywiście tak w żartach że przy świętach żebym sobie nie żałowała żebym jadła i tuczyła pani malutką bo wiadomo że ciąża jest zagrożona różne może być im więcej będę jeść tym większe prawdopodobieństwo że malutka nabierze więcej tej masy przed porodem później oczywiście obróciłyśmy to w żart ale według mnie guzik prawda nie mamy żadnego wpływu my kobiety na to czy dziecko będzie mniejsze czy będzie większe Moim zdaniem to wszystko uwarunkowane jest genetycznie dziecko samo wie ile ma w sobie pobierać z organizmu mamy do siebie i nie mamy na przykład wpływu ale to tak nie działa że będziemy w siebie ładować masę jedzenia Po prostu to nasze Brzydko mówiąc obżeranie się odbije się później na naszym zdrowiu na naszej kondycji na naszej sylwetce bo będzie wszystko odkładać się w tak zwane boczki a niekoniecznie pójdzie w dzidziusia No takie jest moje osobiste zdanie a jak jest naprawdę to nie wiem ale chyba nie mamy na to odgórnie żadnego wpływu

Wagi urodzeniowej dziecka nie da się zmniejszyć, da się zwiększyć poprzez nadmierne objadanie się ale to nie jest zdrowe ani dla mamy ani dla dziecka.

To że pierwsze dziecko ważyło tyle nie znaczy że drugie będzie cięższe, to tylko takie gadanie że drugi poród łatwiejszy, szybszy, dziecko cięższe. Guzik prawda, każda ciąża i każdy poród jest inny, nie ważne który jest z kolei. 

Co do cc to muszą być wskazania czyli przeciwwskazania do porodu naturalnego. Też się panicznie bałam cc no ale jak się nie da inaczej i można zaszkodzić albo sobie albo dziecku to nie ma się za bardzo nad czym zastanawiać. 

Myślę że warto porozmawiać o swoich obawach z lekarzem i on może doradzić jakiś złoty środek.

Słuchać się lekarza , chyba nie można nic zrobić by dziecko było mniejsze 🤷‍♀️

Ja pierwszy raz rodziłam siłami natury i syn urodził się 3750g. Poród był bardzo ciężki,  z nagłym spadkiem ciśnienia i pogorszeniem się wzroku. Panicznie bałam się drugiego porodu naturalnego. Lekarz powiedział, że drugie dziecko zazwyczaj jest większe od pierwszego i namawiał mnie na CC. Jednak bałam się cc jak i zależało mi żeby szybko dojść do siebie po porodzie ze względu na drugie dziecko czekające w domu.  Nie żałuję bo poród był lżejszy i nie taki straszny jak pierwszy.. więc ciężko przewidzieć jak będzie u Ciebie. Najlepiej skonsultuj obawy z lekarzem i sama zastanów się co dla Ciebie będzie lepsze ;) 

To na jaki poród się zdecydować powinien powiedzieć Ci lekarz prowadzący :) Jeśli widzi przeciwskazania do porodu naturalnego ,to warto go słuchać dla dobra siebie i dziecka. Również obawiam się CC ,bo rodziłam dwa razy drogami natury ,a teraz puki co łożysko mam bardzo nisko i liczę ,że jeszcze się podniesie.

Co do wagi urodzeniowej dziecka to tak nie da się jej zmniejszyć. Jedynie nadmierne obiadanie się może w jakimś stopniu wpłynąć na wyższą wagę oraz nadmiar witamin (farmakologicznych). U mnie pierwsza córka 3900g i panicznie się bałam drugiego porodu. A tu proszę 3350g. Przy pierwszej jadłam sporo słodkiego itd. Przy drugiej jadłam normalnie ,nie objadalam się :) 

Ale pamiętaj ,że to głównie uwarunkowania genetyczne itd. Więc nic nie da Ci gwarancji jaki dzidziuś się urodzi.