Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1532 Wątki)

Plusy i minusy forum

Data utworzenia : 2017-05-11 09:20 | Ostatni komentarz 2018-01-18 22:40

Ewcia88

13374 Odsłony
472 Komentarze

Dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja jestem dopiero kilka dni na forum Lovi i jestem mega zadowolona z niego. Tyle tu ciepłych osób chętnych do pomocy. Już nawet samo to że można z kimś pogadać o byle czym i nie jest to rodzina lub koleżanka/sąsiadka która powie wszystko dalej. Macie podobne odczucia? Dzielnie się swoimi odczuciami ;)

2017-06-06 14:54

Aleks ja jednak jestem zdania, że Twój mąż za wiele nie zrozumie... Mężczyźni niestety nie są zbyt pojętni i rozumni, aby rozumieć pewne rzeczy... Oni mają swoje chore teorie i nic innego nie da im się wpoić... Oczywiście są wyjątki może Twój mąż nim jest i zrozumie, że chcąc zrobić coś dla córki krzywdzi Was... O mieszkaniu na 4 piętrze faktycznie mógł pomyśleć. NIe musiał patrzeć na to co teraz, ale o przyszłości jak byście mieli tam mieszkać tam do końca życia to na starość dość ciężko jest wdrapywać się na 4 piętro!

2017-06-06 14:09

Aleks współczuję ci, mam nadzieję że po tym wszystkim los się do Was uśmiechnie, masz rację nie przejmuj się. Jakoś spróbuj się zrelaksować i wyciszyć dla dobra Zosi i Frania :) A masz rację że bronisz swoich dzieci jak lwica

2017-06-06 13:13

eh ręce aż opadają współczuje ci słonko

2017-06-06 12:43

Racja Aleks będziesz tak robić, bo mąż tak robi z córką, jakby on traktował na równi to Ty też bus tak robiła, bo nie miałabyś wewnętrznej potrzeby bronić Frania

2017-06-06 10:07

Dokładnie a dziś niech się sam zajmuje córką, bo kurcze ja nie dość że Franio mały to gotuje, w weekend była to ubieram piore prasuję...a mam wystarczająco dużo roboty... on pewnie się połapie, bo do niego dociera z opóźnieniem...ale powiedziałam mu niech robi tak dalej to będzie jak z jego mamą że jeden się liczy a drugi nie... Kiedyś w nerwach mu powiedziałam że jak będzie lepiej ją traktował tyko temu że z nami nie mieszka to ja też mogę iść z Franiem do rodziców, żeby go wyróżniał..i wtedy aż się rozpłakał... wiecie laski jak to jest...staram się nie robić różnicy bo jesteśmy rodziną ale wiadomo, że swoich będę bronić jak lwicai to bardziej na ich dobro i ich uczucia będę patrzeć...a nie pozwolę żeby byli gorsi...

2017-06-06 09:51

Och Aleks szkoda Ciebie nie denerwuję się kochana myśl o sobie i o Zosi i o Franiu resztę zostaw swojemu biegowi

2017-06-06 09:45

Czytam czytam i nie moge tego pojąć jak ci nasi faceci są nie kiedy puści i bez myslni az rece opadaja a my tylko sie tym stresujemy nigdy nie tolerowalam czegos takiego jak wyróżnianie dziecka czy faworyzowanie jednego a drugiego nie cholera jasna dzieciaki to odczuwają liczy sie dobro każdego z nich w takim samym stopniu (wiem jak się czuje takie dziecko bo sama pochodzenia z takiej rodziny ) dla mnie to jedno wielkie nieporozumienie Alex słonko olej go sam pierwszy do ciebie przyjdzie a do póki nie zrozumie sam tego co robi źle to niech się sam o wszystko martwi ty teraz masz odpoczywać bo juz nie dużo ci czasu zostało :-)

2017-06-06 08:00

Aleks, nie denerwuj się tym tak, mężowi powiedziałaś do słuchu, może weźmie sobie to do serca. I chyba masz rację, z tym, że mąż z próbuje jej wynagrodzić w ten sposób, że nie ma pełnej rodziny. Ale niestety to do niczego nie prowadzi, powinien myśleć o Was wszystkich. Franio i Zosia są tak samo ważni przecież. Z mieszkaniem się nie stresuj, może w końcu się uda sprzedać. Szkoda, że z tym biurem tak trafiliście, niestety my też mamy z nimi same kiepskie doświadczenia. Znaleźć porządne biuro to nie lada wyzwanie... I jak najbardziej niech mąż też ma coś na głowie! Gabilabi, życzę Wam, aby się udało sprzedać. My też żałujemy teraz trochę decyzji, że kupiliśmy mieszkanie tu a nie gdzie indziej. No ale póki co nie stać nas na zmiany, może kiedyś...