Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1593 Wątki)

Olinek okrąglinek w podróży, czyli ciężarówka jedzie do Zakopanego :)

Data utworzenia : 2017-07-21 21:11 | Ostatni komentarz 2018-06-08 16:35

Aleksandra91

19279 Odsłony
751 Komentarze

Dziewczyny, tak jak Was pytałam czy zakładać "mini bloga-foto bloga" z wyjazdu. Wyraziłyście taką ochotę, to zakładam wątek :). Długo się zastanawiałam jak go zatytułować, no nie powala, ale mi się podoba :) Torba spakowana, jedzenie przygotowane, mini lodówka/torba termiczna wraz z wkładem mrozi się. Ciasto na drożdżówkę już wyrasta. Za Waszą radą spakowałam całą dokumentację ciąży, nie tylko kartę ciąży lecz wszystkie wyniki badań. W torebce spakowane są chusteczki nawilżane z babydream różowe, będę testować, jak się sprawdzają w podróży. Plan na jutro to wyjazd o 7 z Gdańska, przerwa w Toruniu, Łodzi, Krakowie i już finalnie w Zakopanym. Taki jest plan, jeśli się okaże, że więcej przystanków jest potrzebne to będę wołać na bieżąco. Laptop będzie schowany w bagażniku, jak mi się uda to coś na bieżąco będę Wam pisać z telefonu :) Trzymajcie się kochane cieplutko i jesteśmy w stałym kontakcie :)

2017-08-16 13:57

Najgorsze te pierwsze dni zapewne, jak mąż wyjeżdża

2017-08-16 12:25

Zdjęcia cudowne :):) czekamy na więcej hihihi Kochana wiadomo że czas rozłąki jest najgorszy ale głowa do góry :):):) Jeszcze troszkę i będziecie wszyscy razem :):):)

2017-08-16 09:52

Ola cudowne zdjęcia, szkoda że mąż musiał już wyjechać bo faktycznie pomoc i wsparcie drugiej osoby jest potrzebna, ja to cię podziwiam tak jak Sylwie, której mąż wyjeżdża w delegację i też jest sama. Trzymaj się ;) i nie smutaj bo Mikusiowi też będzie smutno.

2017-08-16 08:43

Piękne zdjęcia. Weekend szybkp minął szkoda

2017-08-16 06:50

hej jestem z powrotem :) mąż w samolocie leci już do siebie, jak zawsze rozstanie i pożegnanie, ciężkie i psychicznie trudne.... To były Nasze ostatnie chwilę we dwoje, już kolejny raz będziemy we troje. Tatuś przeprowadził odpowiednią rozmowę z synkiem, by poczekał na niego, aż dojedzie z lotniska na porodówkę :) pewnie dziś będę mniej aktywna, ale już będę z Wami, wstaliśmy o 4, lot na 6 i psychicznie i fizycznie dziś mogę nie być w najlepszej kondycji. Dodaje Wam dwa próbne zdjęcia z sesji :D uprosiłam fotografkę o jakiś smaczek, bo resztę dostaniemy za jakieś 3 tygodnie. :) Cieszyłam się mężem ile wlezie, wspólne zakupy, posiłki, spacery, oj brakowało mi tego strasznie, nie mogłam się od niego odkleić. Było mi też lżej, bo czy zakupy, czy wstawanie z łóżka czy nawet wyjście z wanny to miałam asekurację. Teraz dopiero poczułam co to znaczy, że przydaje się ta druga osoba do pomocy. Byliśmy na zakupach i mierzyłam adidasy, co jak co, mąż wiąże buty najlepiej, bo ja się już nie schylam. Tatuś wybrał elegancki komplecik dla synka, może będzie dobry na chrzciny :P , spodenki w kolorze musztardy do tego biała koszula i granatowy kardiganek. Mamy jeszcze trampeczki z myszką Miki to zestaw miałby idealny na chrzciny, mały elegant :) to oczywiście ta promocja ze smyka :P zamiast 150 zł zapłaciliśmy 48 zł :P. Tata również zaszalał i kupił wielki karton pampersów dla Mikusia :D zawsze będzie na zapas i nie będę musiała sobie zawracać głowy pieluchami. Dużo by opowiadać co robiliśmy i gdzie byliśmy, jak mi się jeszcze coś takiego przypomni czym chciałabym się z Wami podzielić to oczywiście napiszę. Teraz czas na nadrabianie zaległości :)

2017-08-12 07:57

Ola super przygotowania. Miałam wczoraj zapytać, bo ta strona z burzami pokazywała u Ciebie burzyska mocne. http://pl.blitzortung.org/live_lightning_maps.php Już miesiąc można powiedzieć super. :) szybko zleci. Życzę udanej sesji.

2017-08-12 07:05

u Nas bez promocji od 600 do 800 zł ! Masakra! W promocji u tej fotograf 300 zł. Właśnie ta pogoda, w nocy była masakra z burzą, nie wiem czy się nie skończy na studiu :( no chyba że nagle się zrobi cudowna pogoda :) Przepraszam, że wczoraj mnie nie było. Sprzątałam, gotowałam, zakupy, byłam jeszcze u Mamy, teraz wstałam wcześniej żeby upiec drożdżówkę dla męża. Rośnie! :D Mikuś będzie z Nami między 27/39 dni! :D

2017-08-12 06:49

o to widzę że duże różnice w cenach.