Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1596 Wątki)

Olinek okrąglinek w podróży, czyli ciężarówka jedzie do Zakopanego :)

Data utworzenia : 2017-07-21 21:11 | Ostatni komentarz 2018-06-08 16:35

Aleksandra91

19311 Odsłony
751 Komentarze

Dziewczyny, tak jak Was pytałam czy zakładać "mini bloga-foto bloga" z wyjazdu. Wyraziłyście taką ochotę, to zakładam wątek :). Długo się zastanawiałam jak go zatytułować, no nie powala, ale mi się podoba :) Torba spakowana, jedzenie przygotowane, mini lodówka/torba termiczna wraz z wkładem mrozi się. Ciasto na drożdżówkę już wyrasta. Za Waszą radą spakowałam całą dokumentację ciąży, nie tylko kartę ciąży lecz wszystkie wyniki badań. W torebce spakowane są chusteczki nawilżane z babydream różowe, będę testować, jak się sprawdzają w podróży. Plan na jutro to wyjazd o 7 z Gdańska, przerwa w Toruniu, Łodzi, Krakowie i już finalnie w Zakopanym. Taki jest plan, jeśli się okaże, że więcej przystanków jest potrzebne to będę wołać na bieżąco. Laptop będzie schowany w bagażniku, jak mi się uda to coś na bieżąco będę Wam pisać z telefonu :) Trzymajcie się kochane cieplutko i jesteśmy w stałym kontakcie :)

2017-09-14 12:03

Ola ja urodziłam w poniedziałek a w czwartek miałam wychodzić i tez miałam cc. Nastawiłam się na długi pobyt a tu wcale nie.

2017-09-14 11:59

Mnie w szkole rodzenia uprzedzali, że jeżeli nie ma miejsc na oddziale albo akurat wszystkie sale porodowe są zajęte to muszą odesłać do innego szpitala. Trochę logiki w tym jest, chyba żadna z nas nie chciałaby rodzić na korytarzu bo nie wiadomo ile potrwa każdy w porodów. Dlatego trzymam kciuki, żeby żadna z nas się w takiej sytuacji jednak nie znalazła. U mnie właśnie jest moda na MSWiA tak gdzie chce rodzić, bo wszystko nowe, wyremontowane, wysoki standard opieki...

2017-09-14 10:47

zaczęłam się zastanawiać, czy jeśli nie przyjmą mnie , a ja nie chce jeździć od szpitala do szpitala, to pojadę do szpitala oddalonego od miejsca zamieszkania o 30 km. Ja jestem umówiona, że swoja Panią doktor, ale wiadomo różnie to bywa. Ja byłam w szoku, że koleżankę po CC wypuścili po 2 dobach, żeby mieć miejsce dla kolejnych. CC miała w poniedziałek rano a już wczoraj po południu byli w domu, czy to nie za wcześnie? Wiem,że jeśli wszystko jest w porządku to po co ją trzymać, w szczególności, że prawie miesiąc leżała na patologii. Zaś koleżankę kolejną, dziś w końcu przyjęli na oddział, podpięli ją pod KTG i dali czopek, no zobaczymy. Nam zostało 12 dni do przyjazdu tatusia i dalej w dwupaku :)

2017-09-14 07:41

Pięknie wygladaja zdjęcia w rameczkach ;) mnie tez odesłali ze szpitala gdzie chciałam rodzic do drugiego i bardzo się cieszę było lepiej niż tam gdzie chciałam rodzic :) oby Ciebie nie odesłali :)

2017-09-13 23:54

Ola super te ramki ze zdjęciami ;)) fajna sprawa i pamiątka tych cudnych chwil w dwupaku he he czytam o tych szpitalach i uwierzyć nie mogę - jak to może brakować miejsc i odsyłają ?? albo wypuszczają szybciej po porodzie by nie blokować łóżka?? no do czego to doszło...jeśli brakuje łóżek to trzeba dostawić z innego oddziału i tyle....a nie daj Bóg jakies powikłania czy coś i kto odpowie za wcześniejsze wyjście?? i jeszcze może nie przyjmą tak szybko z powrotem bo brak miejsca i krwawiąc szukaj w polu szczęścia?? nosz kurde do czego to doszło..... powiem wam ze przeprowadzając się do męża poszłam w inne województwo choć od rodziców dzieli mnie raptem 20 km tylko ;) i z obiema ciążami chodziłam do ginekologa ze swojego rodzinnego województwa i rodziłąm w tamtejszym małym szpitalu....w szpitalu pod który niby podlegam traktują człowieka hurtowo i przedmiotowo i nie chciałam tam rodzić....dobrze że można chodzic gdzie się chce do lekarzy specjalistów i szpitali ;))) mój szpital był mały, warunki podstawowe ale opieka super i zespół też ;))

2017-09-13 23:27

M. AMEN! :D

2017-09-13 21:21

Jak to można kobiecie w ciąży omówić L4 tylko kazać iść na wcześniejsze macierzyńskie?? Chore podejście :( Ola czasem zdążają się pozytywne wyjątki w służbie zdrowia :p he he:P Ale jest teraz buum na dzieci, skoro tak szpitale są oblężone? Dziewczyny życzę Wam, żeby jak przyjdzie "ten dzień" znalazło się dla Was miejsce w tym ulubionym szpitalu!!! :)

2017-09-13 21:09

Ula oczywiście żona kolegi nie poszła na macierzyńskie pojechała do swojego lekarza i dostała L4. Kurcze to mój mi bez problemu w szpitalu dali L4 a ona w tym samym szpitalu była co ja i jej nie dali.