Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Noworoczne postanowienia

Data utworzenia : 2013-12-31 12:39 | Ostatni komentarz 2018-05-25 15:41

Zuźka

3882 Odsłony
42 Komentarze

na rok 2014 hmm :) Macie jakieś?

2016-01-10 21:25

Patrycja, dla mnie prawko też jest niezbędne, zwłaszcza, że pediatrę mamy na drugim końcu miasta i za każdym razem muszę prosić męża, aby zawiózł mnie z małą na szczepienie. Nie mogę też sama wybrać się do hipermarketu, tylko wszędzie musi mnie zawozić. Czasami mam taki dzień, że chciałabym pojechać gdzieś przed siebie, uciec od wszystkich choć na parę godzin. Może wtedy moje "siedzenie" w domu mogłoby być docenione.

2016-01-08 23:43

Ja już od dawna chce pójść na prawko ale zawsze jest ,,coś"... teraz priorytetem był synek ale jak przyjdzie wiosna to idę! było dużo przypadków w których prawko by mi się przydało, mąż by nie płakał że nie ma kto go odwozić hih :D ale najważniejsze- nie prosiłabym się o wiele spraw! :) a co do męża magicznypazur hhmmmm czego to ja już nie próbowałam.... ;p w pewnym momencie już mi się odechciało prosić bo to tylko kłótniami się kończyło a suma sumarum i tak palił w ukryciu to już lepsze mniejsze zło i wole wiedzieć- jedyny plus jak krzyczę by odszedł do odchodzi bo śmierdzi ;) przy dziecku nie pali a nawet czasem innych goni ;)

2016-01-08 22:08

Ja jutro idę biegać w ramach mojego postanowienia! :) Oczywiście jak pogoda w miarę dopisze :) Oliwcia udanego pobytu w górach :) Trochę górskiego powietrza na pewno dobrze Ci zrobi :) Patrycja idź na prawko! W tych naszych czasach to bez prawka to jak bez ręki czasami... CO by mój maż zrobił gdybym nie miała prawka hehe :) I super, że Ci się udało rzucić palenie. A męża może by jakoś zachęcić? :)

2016-01-08 12:01

Jeszcze jak mąż by chciał rzucić byłoby super ale tu wyższa szkoła jazdy... ;)

2016-01-08 08:20

Oliwcia, udanego wypoczynku! Patrycja, ja też postanowiłam zrobić "prawko", ale czy mi się uda, to zależy przede wszystkim od finansów. Gratuluję rzucenia palenia. Wyjdzie Ci to na zdrowie, a i portfel się ucieszy, jak trochę pieniążków dzięki temu w nim zostanie. Mi się udało w ciągu trzech dni zrzucić prawie kilogram.

2016-01-07 23:24

oooo tych postanowień to jest ;) najważniejsze to oczywiście zrzucić troche kg bo trochę ich zostało po porodzie ;/ ;) mam nadzieję że wreszcie się uda! ile to razy człowiek próbuje i katastrofa. teraz ćwiczenia i dieta! tego się ,,jeszcze trzymam". Poszłabym wreszcie na prawo jazdy. Mąż się ucieszy haha ;p zawsze coś było priorytetem, matura, studia do opłacenia a teraz dziecko... Jedyne co mi się udało to rzucenie palenia. Z momentem dowiedzenia się o ciąży przestałam z dnia na dzień! I do tej pory nic. Jeszcze muszę tylko męża pogonić hihi. W sumie to chyba najważniejsze i mam nadzieję że w tym roku będę miała większą siłę woli ;p

2016-01-06 10:24

Nienormatywna świetny plan trzymam kciuki aby wszystko poszło po twojej myśli:-) My mamy takie swoje rodzinne postanowienie noworoczne nigdzie nie jeździmy bo niema kiedy kase odkładamy bo dwa kredyty i tak w kółko a teraz jedziemy na kilka dni w góry żeby wreszcie odpocząć

2016-01-06 00:14

a ja odchudzałam się bardzo to przytyłam, przestałam się odchudzać to schudłam 3 kg :D Więc się nie odchudzam, więcej się śmieje, jem zdrowo i smacznie i zachodzę w kolejną ciażę :D ot takie plany :) Powodzenia w Waszych!!!