Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Nie mogę pogodzić się z karmieniem mm

Data utworzenia : 2017-05-24 12:17 | Ostatni komentarz 2017-10-09 08:49

abigail

5299 Odsłony
113 Komentarze

Drogie mamy, moja córeczka dużo spadła na wadze w szpitalu, a później słabo przybierała i musiałam zacząć dokarmiać ją mm. Próbowałam używać laktatora, systemu 7-5-3, ale bardzo mnie to frustrowało, bo nic nie leciało... Piję dużo wody, herbatki i inne specyfiki wspomagające karmienie. Wydaje mi się, że mam coraz mniej pokarmu, bo mimo dokarmiania córcia nie przybiera jakoś rewelacyjnie na wadze... Czuję, że zbliża się koniec laktacji... Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Jak sobie poradziłyście? Będę wdzięczna za wsparcie...

2017-06-07 07:17

Wiem, że kp jest fajne, dlatego kombinuję jak karmić tylko w ten sposób ;) Ulewała, teraz już mniej. Jak ma dość butli to wypych językiem smoczek. No nic zobaczymy jak będzie dalej, jeśli ładnie przybierze to może odstawię jedno mm (bo dostaje trzy razy). Dziękuję za porady :)

2017-06-06 23:20

Abigail moja córcia ma pół roczku już, ale od samego początku jadła krótko i co dwie godziny, nawet w nocy A czy mała ulewa? Czytałam, że dziecko je ile dostaje, nie ma jakby zahamowania na początku i może stąd wydaje Ci się, że się nie najada. Zważ niunię i sprawdź jak przybiera na wadze. No i może zrezygnuj z butli, samo kp jesr fajne ;)

2017-06-06 22:41

Boję się zupełnie zrezygnować z butelki, wolę ją stopniowo ograniczać... Tata miał trochę pretensji, że głodzę dziecko... Ale dziś zamiast butelki wolała pierś, mam nadzieję, że to nie była jednorazowa sytuacja ;) Pytałam jak długo trwały posiłki, bo wydawało mi się, że mało przybierała, ponieważ zbyt krótko jadła. Ale nie dziwię się jej, że zasypia, sama bym tak robiła ;) I zapomniałam dodać w ostatnim poście: szukałam cały czas przyczyny zbyt małej ilości pokarmu. Kilka położnych sprawdzało czy Julcia ssie prawidłowo i mówiły, że tak. Wspominałam, że trudno mi było znaleźć CDL w pobliżu, a dalej bałabym się jechać sama, a mąż pracuje do 17. Jednak niedawno udało mi się wywinąć jej górną wargę, tak że zaczęła jeść z ustami ułożonymi w "rybkę". Myślę, że to też trochę poprawiło laktację. Je teraz mniej mm, bo 220-240 ml w ciągu doby. Zważę ją w piątek i sprawdzę jak przybiera. Póki co przystawiam ją jak najczęściej i liczę, że będzie coraz lepiej :) Dzięki za wszystkie porady!

2017-06-06 22:12

Abigail moim zdaniem powinnaś spróbować nie podawać małej mm i butelki. Wtedy próbowałaś ale Twoja laktacja nie była rozkręcona. Teraz już ma się całkiem nieźle więc warto spróbować a zawsze będziesz mogła wrócić do butelki. Ale decyzja należy do Ciebie. Zawsze możesz sprawdzić czy będzie płakała tak jak wcześniej. Bo wtedy córeczka była głodna i płakała. Mój Syn tak jak córka Magros jak nie doje bo zaśnie budzi się szybko dojada i śpi dalej. Będziesz wiedziała czy córka się najada czy też nie. A zasypia właśnie przy piersi bo się uspokaja, wycisza, słyszy bicie Twojego serca (całą ciąże je słyszała więc zna ten dźwięk i pozwala jej spokojnie zasnąć). Mój Mały też zasypia w czasie jedzenia i od małego tak zasypiał w sensie od noworodka. Jadł 5, 10 minut a później zasypiał. Może właśnie tyle córeczce wystarczy???? Nie dowiesz się dopóki nie sprawdzisz. :)

2017-06-06 07:26

Z piersi nieco trudniej jest jej ssać niż z butelki, Skoro przy piersi mała przysypia to może spróbuj wtedy nie dawać mm? Gdy się obudzi znów do piersi i wtedy mm? Jeśli wydaje Ci się najedzona to może warto by było spróbować tak kilka razy. Moja córa gdy się nie naje, bo np zaśnie za szybko, to w ciągu 40-50 minut budzi się na dojedzenie:) Poza tym jedzenie z piersi jest przyjemne, ciepłe mleczko, mamusia, bliskość, nie dziwne, że córcia zasypia, bo jej tak dobrze :) A to, że je tyle czasu to nie musi oznaczać, że się nie najada. Moja córka od początku tylko na piersi i właśnie te 5-7 minut wystarcza jej, żeby się najeść. Teraz jest to nawet 5 minut, opróżnia pierś i zasypia.

2017-06-05 21:16

To mam kolejne pytanie. Myślę, że radzimy sobie całkiem nie źle. Niunia rośnie, a nie zwiększam mm, więc pokarmu mam więcej. Ale jak ją teraz zachęcić do jedzenia z piersi? Butelkę daję jej po cycku, kiedy widzę, że już przysypia. Mimo, że wydaje się najedzona potrafi zjeść jednorazowo 60-130 ml. Nie mogę póki zmniejszyć jej radykalnie mm, bo już raz tak próbowałam i nie przybrała właściwie na wadze. Może podpowiecie mi jak ją przekonać by jadła więcej z piersi? Posiłek trwa 6-8 min, czasem 10 lub więcej, ale to rzadko. Głaszczę ją po głowie, dotykam dłoni, przekładam do drugiej piersi, odkładam, a ona i tak zasypia. Może zaczęłabym odciągać swoje mleko i jej dawać? Ale już raz próbowałam, mało udało mi się zebrać i tylko się denerwowałam co nie wpływało dobrze na nas obie. Może wy coś podpowiecie?

2017-06-02 23:36

Fakt, mój błąd, chyba zrobiłam sobie jakiś skrót myślowy z tym bardziej treściwym mlekiem, bo wiem, że zawsze jest takie jakiego maluszek potrzebuje. Kasia S. dobrze, że czuwasz. :-) Abigail, nic nie pozostaje jak tylko życzyć dalszych przyrostów masy i czekać na wieści z Waszej mlecznej drogi. :-)

2017-05-31 22:37

No więc tak. Super, że córeczka tak fajnie przybiera na wadze. Piersi po 5 minutach będą robić się miękkie i każda z nas tak ma. Więc nie masz się czym martwić. Na początku mleka w piersiach jest dużo dlatego są one twarde a jak dziecko ssie to i mleka jest mniej więc robią się miękkie ale to nie od razy oznacza, że są puste. Jak już Twoja laktacja unormuje to w ogóle piersi będą miękkie ale mleko w nich cały czas będzie. Mleka na pewno masz więcej bo częściej przystawiasz córkę do piersi a już Ci kiedyś pisałam że najlepszym pobudzaczem laktacji jest ssace dziecko. Przystawiasz córka ssie więc i mleka jest więcej. Jeśli chodzi o spanie to dziecko karmi się na rządanie. Ale rządanie i mamy i dziecka. Dziecko jak jest głodne na pewno samo się obudzi i Ci to zasygnalizuje a mamy bo jak Ty masz pełno mleka w piersiach i aż Cię bolą możesz wybudzić delikatnie córeczkę np przebierając pampersa i dać pierś. Mój syn jak byl w wieku Twojej córeczki w nocy budził się 3 razy z czego trzeci raz nad ranem później było i jest gorzej. :) ale tym się teraz nie przejmuj. :) Twoja córeczka super przybiera. Teraz jak laktacja jest bardziej rozbijana staraj się zejść z mm. Kontroluj wagę w przychodni i staraj się nie podawać albo jak najmniej podawać mm. A dlaczego? Bo podając mm Twoje piersi nie dostają sygnału od dziecka, że muszą dalej produkować mleko. Nie mają sygnału jakie daje ssace dziecko. Może to zanurzyć laktację dlatego warto postarać się dawać sama pierś. Cieszę się, że u Was coraz lepiej i obu tak dalej. Trzymam kciuki i jak masz pytania pisz. :) Mleko nie zrobi się bardziej treściwe bo ono w każdej chwili jest najlepsze dla naszego dziecka i nie ma mało tresciwego mleka. Ono będzie dostosowywać się do potrzeb dziecka.