Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1581 Wątki)

nasze najlepsze wspomnienia z dzieciństwa

Data utworzenia : 2013-09-09 16:49 | Ostatni komentarz 2015-04-24 19:31

mamabasia

7161 Odsłony
62 Komentarze

ja bardzo dobrze wspominam wakacje u babci zapach pieczonego chleba

2014-01-15 12:18

mam o rok starszą siostrę, z którą zawsze bawiłam się lalkami Barbie - i nie dość, że obcinałyśmy im włosy to zawsze zamieniałyśmy im głowy. I w ten sposób np. murzynka miała "białą" głowę :D

2014-01-15 11:06

o kurcze to niezle ukrył :D Nie ..mi nigdy głowa nie odpadła ani nic nie peklo :D , a bajek z disneya nie miałam .... Ja uświadomiłam sobie ze z lalek wyrosłam gdy miałam 9 czy 10 lat ...sioastrzenica chciała ze mną się bawic a ja pełna zapału weszłam z nia na łóżko pietrowe , rozlozylam wszystkie akcesoria i nie wiedziałam co mam robic ... faktycznie przykre to bylo ..pamietam ze zawsze lubilam sie bawic lalkami bobasami ... ubieranie w za duze ubranka przecudowne :) W ogóle teraz sobie mysle ..bawienie sie w dorosłego kiedys bylo takie piekne , fajne i to ciagle wyczekiwanie ...kiedy ja bede miała swoje prawdziwe dziecko ...juz bym chciała ( nigdy oczywiscie o robieniu dzieci nie myslalam ..zawsze tylko o tym zeby juz miec i koniec , zero rozmyslania o porodzie i tym ze facet jest do tego potrzebny hehe :) pamietam jak latałam do sklepu zaraz obok mojego domu po malutkie pampersy ... 1,60 zł za jedna sztuke płaciłam wtedy ..bawilam sie tak dlugo jednym ..tyle wyobrazni jejku :)

2014-01-15 10:56

Ja nie obcinałam lalką włosów:) Jakoś tak mało się lalkami bawiłam, ale pamiętam, jak kupiła mi chrzestna taką piękną, i zniknęła... co ja sie wtedy opłakałam i oszukałam jej, ale za parę lat ja znalazłam bez włosów schowaną pod wanną w tym otworze na węża ( kuzyn od zawsze interesował się fryzjerstwem i mi tak urządził lalkę:) hehehe.

2014-01-15 10:41

Marta1984 spanie na świeżo skoszonym jest niewskazane bo wydziela kumaryne, która działa jak narkotyk :D

2014-01-15 09:44

Ja robiłam lalkom grzywki :) Raz dostałam piękną lalkę na Gwiazdkę i po dniu zabawy urwała się głowa :( Pamiętam, że strasznie płakałam. Później przy szaleństwach z lalkami często łamał się plastik na szyi i głowy odpadały. Czy tylko ja byłam taka sadystka czy Wam też się to przytrafiało? A miałyście lalki z bajek Disneya? Ja już byłam stara baba ale jeszcze wyprosiłam Johna Smitha i Pocahontas :) Za długo już się nimi nie pobawiłam. W pewnym momencie zabrakło tego czegoś i zabawy lalkami przestały mi wychodzić. Później jeszcze próbowałam ale już się nie dało rozgrywać tych wszystkich wspaniałych historii. Bardzo przykre było uświadomienie sobie, że z lalek już wyrosłam.

2014-01-15 09:10

Ja tez mialam manie obcinania wlosków :D I lalkom barbie i tym typu bobas :D raz mama mnie postraszyla , ze jak chociaz jednej obetne to nowej nie dostane i bede bawila sie tymi co mam , to zaczełam tasmą przyklejac :D

2014-01-14 21:55

Ja też obcięłam lalce włosy z nadzieją, że odrosną... Później ta "brzydka" kradła nam mężów (kenów) :P

2014-01-14 21:51

Z barbie to tez bylo smiesznie. Kiedys myslalam, ze jak obetnie sie im wlosy to odrosna. Ale jak jedna na zapalke obcielam, i wlosy nie odrosly to zapakowalam ja w pudelko po butach i zrobilam pogrzeb. Gdzies zakopana na podworku dalej jest.