Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Mniej ekranu , więcej rodziny

Data utworzenia : 2016-02-20 23:34 | Ostatni komentarz 2016-11-27 21:07

annawianna

2409 Odsłony
37 Komentarze

Obejrzałam dziś filmik który bardzo mnie rozczulił a zarazem utwierdził w przekonaniu że dla dziecka najważniejsze nie są prezenty, czysty idealny dom ale czas spędzony z rodzicami. Ja kilka dni temu zauważyłam jak mój synek uśmiecha się kiedy obserwuje jak rozmawiam z partnerem , jak się śmiejemy i jak bardzo lubi kiedy siadam na podłodze i układam z nim klocki lub pozwalam usiąść mu na plecach i udając konika wożę po mieszkaniu. Nie chciałabym nigdy usłyszeć od swojego dziecka że jego marzeniem jest zjedzenie kolacji czy obiadu z rodzicami. Zobaczcie filmik :) https://www.facebook.com/mniejekranu/

2016-09-28 22:13

Muszę wam powiedzieć że dziś moja 11miesięczna córka mnie zaskoczyła. Siedziała u mnie spokojnie na kolanach jak czytałyśmy i tylko pokazywała na książeczkę i mówiła - Am . Myślałam że będzie chciała jeść książeczkę ale tylko pokazywała i wytrwała tak do końca bajeczki . I dopiero później się bawiła.

2016-09-28 17:46

Niemowle szybciej nauczy sie mowic kiedy bedziemy mu duzo czytac. Moja corcia uwaznie słucha ok 15/20 min a pozniej szaleje, ale stopniowo ten czas sie wydluza. Pewnie ze kasiazki są zdrowsze:) przy telewizji psuje sie wzrok a jeszcze biorac pod uwage dzisiejsze bajki...duzo z nich w niczym nie przypomina przyjaznego Kubusia Puchatka czy mu podobnych

2016-09-28 16:03

Ja uwielbiam czytac ksiazki, wszelkiego rodzaju. I corce tez uwielbiam czytac i staram sie to robic regularnie. Czasami Mala patrzy na obrazki a czasami wyrywa mi bajke i probuje jesc, albo ignoruje mnie totalnie a ja nadal czytam;) mąż bardzo sie cieszy ze czytam tyle corce, bo on osobiście nie lubi ksiazek i jest pelen podziwu, ze ja potrafię ksiazke przeczytac w dwa dni;) Pisalam prace magisterską z pedagogiki na temat wartości i znaczenia bajki w zyciu dzuecka więc troche sie orientuje jak wazna jest to czynnosc dla dziecka dlatego to robię. A im wcześniej zaczniemy czytać dzieciom tym lepiej, nie wazne czy sluchaja czy nie, w koncu zaczną i sie zainteresuja a czytanie ma duzy wplyw na rozwoj naszych maluszkow:) Ja jestem uzalezniona od kupowania bajeczek córce, ma ich juz mnostwo, dodatkowo ma moje ksiazeczki i meza z dzieciństwa. Ostatnio zamowilam prenumeratę Zlotej kolekcji Disneya, a dzis maz kupil w Auchan, 10 malych bajeczek wydawnictwa Egmont 1zl za książeczkę wiec niesamowicie sie opaca, a nasza biblioteczka ciagle sie powieksza;)

2016-09-28 13:35

Robilam podobnie ale mnie moja corcia tez nie sluchala, teraz wieczorem przed zasnieciem ja nosze mala po jedzeniu a maz czyta lub na odwrot. A ona lezy spokojniutko i słucha:) staram sie czytac przed snem wtedy slucha bo tak to szaleje i srednio ja interesuje ze wgl cos mowie;)

2016-09-28 13:17

Ja też zamierzam czytać razem z córeczką . Narazie czytam jak się bawi ale chyba mnie nie słucha;) czytanie rozwija wyobraźnię ale również dużo uczy. Dzieci wzrokowy zapamiętają niektóre słowa jak również ich pisownię. A co wazniejsz cztanie jest o wiele zdrowsze niż oglądanie telewizji.

2016-09-28 09:36

W telewizji widzisz co sie dzieje przy ksiazce musisz to sobie wyobrazic;) i to jest fajne, wiesz jak mnie wiecej co wyglada ale od Ciebie zależa szczegoly, to Ty "powolujesz" postaci do zycia, wyobrazajac je sobie:) poza tym dzieci czytajac ucza sie poprawnej gramatyki. Smutne jak ludzie wraz z postepem technologii oddalaja sie od siebie, wola poczatowac ze soba zamias spotkac sie i gdzies wyjsc. Owszem przydaje sie to kiedy dwie osoby sa bardzo daleko od siebie, ale nie mozna dac sie wciagnac..zamknac w komputerze/tablecie/telefonie czy telewizorze

2016-08-27 09:09

Jestem dorosłą osobą, a do dziś pamiętam, jak wspólnie z mamą czytałyśmy. Najpierw to mama czytała, potem zadawała nam pytania, wciągała nas w wir wyobraźni. W efekcie wszystkie trzy kochamy książki i każda lubi czytać. Książki nie zastąpi telewizor, bo to słowo pisane kształtuje wyobraźnię, pobudza ją do pracy. Niestety często widzę, nawet maluszki z tabletami czy komórkami pochłoniętych grą, a rodzic się cieszy, bo ma spokój i może zająć się sobą. Tylko potem za X lat się zdziwi, że nawet z własnym dzieckiem nie będzie miał o czym rozmawiać.

2016-08-25 19:20

ZALETY WSPÓLNEGO CZYTANIA - Buduje mocną więź między tobą a dzieckiem; - Niezwykle stymuluje rozwój mózgu; - Rozbudowuje słownictwo malucha, poszerza wiedzę; - Rozbudza zainteresowania, rozwija wyobraźnię; - Uczy myślenia, pomaga w zrozumieniu ludzi, świata i siebie; - Stymuluje rozwój emocjonalny, rozwija wrażliwość i empatię; - Uczy wartości moralnych, wpływa na zmianę postaw; - Sprzyja szybszemu samodzielnemu mówieniu, a później pisaniu i czytaniu; - Kształtuje nawyk czytania na całe życie; - Chroni przed uzależnieniem od telewizji.