Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1475 Wątki)

Mama z pasją

Data utworzenia : 2016-12-15 18:25 | Ostatni komentarz 2023-05-10 13:53

Zamarancza

9583 Odsłony
317 Komentarze

Drogie Mamusie temat dość przyjemny, takiego nie znalazłam więc chciałabym się dowiedzieć jakie macie pasje? Co pozwala Wam na odprężenie i odskok od codzienności? Co sprawia Wam największą przyjemność? Poszukuję swojego zainteresowania i kompletnie nie wiem co mogła bym robić. Do prac manualnych typu szydełko, czy malowanie mam 2 lewe ręce... Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko tak więc chcę odnaleźć to co w życiu sprawia mi przyjemność i może Wasze pasje mnie zainspirują :)

2016-12-17 10:05

Eee? Coś tu się pokićkało. Mój poprzedni komentarz się zedytował jako to, co chciałam napisać teraz :D No więc powtórzę to co wcześniej i dodam to co teraz: Muzyka była bardziej moim zawodem niż hobby, bo studiowałam na Akademii Muzycznej i grałam w orkiestrach symfonicznych czy zespołach kameralnych. Lubiłam gotować i piec, kombinować w kuchni, ale na to po porodzie trochę brakło czasu. Lubię sport - i tu od razu wyjaśnię, że nie wiem do końca, czy to można pokochać, jeśli się od początku do tego zmuszamy. U mnie w domu sport był częścią życia, a ja bardzo lubię się zmęczyć, czuć, że czegoś dokonałam. To chyba nie bujda, że aktywność fizyczna wyzwala endorfiny. Jaki sport? W sumie prawie każdy. Bieganie, pływanie, rower, siłownia, zumba... choć mam swoich faworytów i sporty które lubię mniej. No i wiadomo, nie zawsze mam ochotę się zmęczyć. Ale to tak jak z ćwiczeniem na instrumencie. (No i języki i etymologia - wiąże się z umiłowaniem książek :D ) A ostatnio bardzo zainteresowałam się chustami i laktacją - dzięki córce. ;)

2016-12-17 09:29

O jej Kasia.S. to naprawde super zainteresowanie :) strażaczka. No chyba zazdroszcze

2016-12-17 08:16

Michalina jaki to zawód? Bo mnie zaciekawiło. Ja w ostatnim czasie uwielbiałam czytać. Książki chłonęłam wręcz później urodził się Szymek i musze łapać chwile na czytanie. Natomiast przed ciążą biegałam i chyba Was zaskocze. Miałam jak na dziewczynę nietypowe zainteresowania. Z racji tego, że jestem ze wsi chociaż aktualnie mieszkam w mieście no ale moją pasją była straż pozarna. Ukończyłam nawet specjalny kurs i mogłam jeździć gasić pożary. :)

2016-12-16 21:39

Nie do mnie było pytanie ale mam taki sam pogląd jak Ty a ćwiczę więc się wypowiem. Otóż moim zdaniem jeśli nie lubi się wysiłku fizycznego nie ma takiego sportu który sprawia przyjemność to nie da się tego pokochać ale... Da się przyzwyczaić i robić ambicjonalnie dla efektów. Ja tak mam. Zawsze byłam bardzo daleka od wszelkich ćwiczeń i sportów. A po porodzie chęć wyglądamga dobrze była tak silna że postanowiłam ćwiczyć. Moje dziecko ma 20miesięcy a ja ćwiczę do dziś regularnie 3-4razy w tyg ale w domu. Czy to lubię??? Nie. Ale widzę efekty (chodź może nie takie jak bym chciała) i to mnie motywuje. Ale bez problemu mogę znaleźć wymówkd by nie zrobić treningu i nie brakuje mi. Michalina a jaki sport?

2016-12-16 21:25

Zezowata masz masę zainteresowań i talentów.. Szycie zabawek moim zdaniem bardzo trudne, Swoją drogą nie da się ciągle jeść ziemniaków i mięsa, więc nie zazdroszczę. Michalina-1992 czy sport faktycznie potrafi uzależniać? Nienawidze wysiłku fizycznego, ale każdy opowiada, że po dłuższym uprawianiu sportu nie da się tego porzucić, to się zaczyna kochać i nie bardzo wierze, że można pokochać pocenie się i wysiłek. Jak to jest? :)

2016-12-16 21:04

Studiowałam na Akademii Muzycznej, byłam muzykiem, grałam na instrumencie, np. w orkiestrach symfonicznych. ;) Nic ciekawego :D Książki czytałam od dziecka w sporych ilościach, ale nigdy tego nie postrzegałam jako "zainteresowania", raczej jako... formę spędzania czasu. ;)

2016-12-16 19:51

Ja to tak różnie. Do niedawna bardzo lubiałam gotować. Bardzo mi to dawało dużo satysfakcji. Teraz jednak od jakiegoś czasu mieszkam u teściów (dopiero budujemy z mężem swój dom) i niestety nie mam tu dużego pola do popisu. Rodzeństwo mojego męza nie jada zup, kasz, ryżu i wszystkiego czego do tej pory nie próbowały. Zostaje mi więc tylko gotować ziemniaki i mięso :( lubie też wszelkiego rodzaju robienie dekoracji (jestem kwiaciarką). Kiedyś też szyłam zabawki. Takie śmieszne stworki potworki, ale niestety tu nie mam na to warunków, więc nie wiele mi zostaje i też chętnie znalazłabym jakieś nowe ciekawe zajęcie.

2016-12-16 13:55

Jak tylko znajduje czas to robię coś dla siebie paznokcie, układam włosy albo po prostu robię sobie gorącą herbatę, owijam się w koc i nie ma mnie ;)