Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1581 Wątki)

Laktatorowe mamy:)

Data utworzenia : 2014-05-01 05:07 | Ostatni komentarz 2015-02-08 13:02

Marta-1987

20874 Odsłony
134 Komentarze

Zakładam ten watek bo jestem ciekawa ile mam karmi własnym, odciąganym mlekiem? Dopóki sama nie stałam się laktatorową mama myślałam ze to ze mama karmi odciąganym mlekiem to sporadyczny przypadek. Jednak patrząc po watkach tego forum jest tu przynajmniej kilka mam które karmią wyłącznie swoim odciągniętym mlekiem. Jaka była przyczyna ze musimy karmić nasze maluchy w ten sposób, ile czasu już je tak karmimy i jak sobie z tym radzimy w ciągu dnia przy obowiązkach z dzieckiem?

2014-05-02 19:43

Monia, nie bój się, bo jak pisałam stres bardzo szybko redukuje ilość naszego mleczka. Najlepszym sposobem wg mnie jest nie liczenie ml gdy się odciąga. Można na pojemnik np. naciągnąć skarpetkę ;). Ważne, by dużo pić. Ja mam z tym problem, bo nie lubię wody... Ale piję słabą czarną herbatę (pażę litr z jednej saszetki) lub owocową czy soki. Unikam wszystkiego co ma miętę, łącznie z gumami do żucia, bo działa jak szałwia(hamuje laktację), a rzadko się o tym mówi. Raz dziennie, przed rannym odciąganiem biorę bardzo ciepły prysznic, podczas którego masuję piersi, a w zasadzie głaskam w kierunku brodawki. Nadal używam kremu do brodawek, bo wtedy lepiej się lejek przysysa. To w zasadzie wszystko, co robię. Acha, Monia wydaje mi się, że to nie sprzątanie wpływa na zmniejszenie ilości mleka, a to, że jesteś tak zaabsorbowana sprzątaniem, że mniej pijesz. Dlatego warto w różnych miejscach mieć napoje, by po nie sięgać ;)

2014-05-02 19:09

Angie masz jakieś dobre rady by trzymac ta ilość mleka, bo czasami jak Np. Wiecej sprzątam to jest go trochę mniej i zawsze zaczynam sie bac ze juz sie zbliza koniec :-(

2014-05-02 17:58

Gwiazdka, wbrew pozorom to bardzo komfortowe rozwiązanie, szczególnie gdy ktoś jest po trudnych doświadczeniach z pierwszym dzieckiem. Mój syn je teraz 6-7 razy na dobę, a ja odciągam mleko tylko 5, czasami 4 x na dobę. Dziecko z butelki je zdecydowanie szybciej niż z piersi, wiem ile zjadło i kiedy może być ponownie głodne. Dzieci butelkowe szybciej przesypiają noce. Poza tym nie powinnaś straszyć tekstami o zaniknięciu mleka na podstawie jednego przykładu koleżanki. Na laktację jak wiesz wpływa wiele czynników, zaś największym jest stres. Ja z powodzeniem odciągam mleko prawie 4 mce i nie obserwuję zmniejszania jego ilości. Nie miałam też kryzysów laktacyjnych. Położne mają takie podejście jak Ty. Nie warto bo mleko zaniknie i nawet, gdy kobieta ma problem z kn to nie informują o takim rozwiązaniu. Ja czułam się jak dziwoląg, póki nie trafiłam na inne forum dla użytkowniczek karmiących odciąganym mlekiem. A karmię tak, bo chyba nie opanowałam za dobrze przystawiania dziecka do piersi ;). Monia, nasze dzieci jedzą trochę więcej niż potrzebują, stąd te ulewania (widać po przyrostach wagi ;)).My byliśmy nawet na usg, żeby wykluczyć reflus. Tak więc reflus wykluczony, a ulewania pozostały choć mniejsze niż na początku. Lekarka mówiła o nutritionie, ale nie polecała go, raczej chodziło o to, gdybyśmy się upierali, ale się nie upieramy ;).

2014-05-02 15:49

gwiazdka2233 ja karmiłam małą moim mlekiem z butelki dla tego że mała nie potrafiła ssać, a ja chciałam zeby piła moje mleko a nie mm. Mała w pierwszej dobie dostała żółtaczkę i położne nie przynosiły mi jej na karmienie, a ja sama nie mogłam iść bo byłam po CC i do tego leżałam pod kroplówkami bo miałam żylaki i musiałam dostawać leki, które małej nie szkodziły ale nikt mi jej nie przynosił olały jaj dać butlę. Mała nie potrafiła ssać a ja nie miałam jak skorzystać z doradcy laktacyjnego bo u nas w okolicy nie ma więc postanowiłam karmić moim mlekiem z butelki, a mąż mi w tym pomagał. Cieszę się że mała piła moje mleczko bo mogłam jej dać to co najlepsze i nie poddałam się

2014-05-02 15:27

Gwiazdka2233, ja karmie moje blizniaczki odciaganym mlekiem poniewaz jest mi wygodniej i mam pewność ze obie sie najedza. Pokarm ściągam 7-8 razy na dobę i szczerze narazie nie jestem zmeczona. Moze gdyby odrazu dziewczyny byly przy mnie byloby inaczej ale 2 tygodnie byly w szpitalu i ja 70 km musialam dowozić pokarm i przez caly dzien na miejscu oddciagac.

2014-05-02 15:01

Dziewczyny a jakies sa powody ze odciagacie mleko lakatorem? Chodzi mi o to czy robicie to z wlasnej woli czy np dziecko nie chce ssac piersi z jakis powodow, a wy chciecie dac maluszkowi to co najlepsze zcyli swoje mleczko? Bo znam mame ktora np karmila mlekiem swoim odciagnietym ale z butelki , bo wiedziala ze po pol roku wroci do pracy a po przypadku swojejgfo pierwszego dziecvka i trudnosciach przy przejsciu z piersi na butelke zdecydowala ze od poczatlku bedzie karmic butrelka ale swoim odciagnietym mleczkiem......Swoja droga bardzo sie dziwie, bo jak dlugo tak mozna wytrzymac, wg mnie gora pół roku mozna sie tak meczyc, dla mnie to by byla meczarnia, wstawac w nocy i odciagac melko, zreszta wydaje mi sie ze po czasie (kilku miesiacy ) i tak mleko w koncu zaniknie, tak bylo z moja kolezanka, ktorej pokarm i tak zanikl po 4 miesiacach mimo stosowania super elektronicznego laktatora polecanego przez polozne w szpitalu. Wiec nie wiem czy jest to doknca dobre rozwiazanie , oczywiscie mowie tu o mamach, ktore tak karmia na wlasne zyczenie. Bo rozumiem i podziwiama natomiast mamy ktore tak karmia bo np ich dziecviaczki nie umialy ssac, albo poprostu tak wyszlo...... bywaja takie sytuacje i gratuluje mama za wybor by karmic swoim mleczkiem. Ja karmilam piersia 10 miesiecy corke, w tym tylko 3 dni jak mala miala przedluzajaca sie zlotaczke to musialam odstawic corke od piersi i odciagac swoje mleko w tym czasie i powiem wam ze bylo to meczace, bo corka spala w nocy a ja wstawalam bo piersi byly przepelnione i odciagalam.... w dzien to samo, na dluzsza mete bym nie dala rady bo potem jak dziecko jest starsze i ruchliwe to strasznie malo czasu zostaje np naq takie odciaganie. Dobry laktator to podstawa.....

2014-05-02 13:00

Dziewczyny, a jaką metodą odciągacie mleczko? Ja nie stosuję powszechnie zalecanej 7-5-3. Odciągam mleko najpierw z jednej, potem z drugiej piersi przez 10-15 min, tak jak robi to dzidzia. Przecież dziecka nikt nie przystawia do piersi 6x na jedno karmienie. Próbowałam jej kilka razy na początku odciągania, jednak mleka nie było więcej, a moje sutki na tym dość mocno cierpiały ;).

2014-05-01 14:38

Monia jak się zwiększą potrzeby i będziesz miała czas i spokój by odciągać mleczka też przybędzie. Teraz już masz rewelacyjny wynik. Tak trzymaj :)