Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Kwiatki kwiatuszki

Data utworzenia : 2014-02-10 13:22 | Ostatni komentarz 2022-02-18 16:57

Aniss

6362 Odsłony
44 Komentarze

Dziewczyny jak kazda kobieta macie zapewne spora ilosc kwiatów w dmu zastanawiałyście się kiedys nad mocą waszych kwiatów które stoją na parapecie? Moje ulubione kwiatki to fiołki, od lat miałam ich masę w domu a przez moje uwielbienie do tych kwiatów udało mi sie stworzyć nowe odmiany których wówczas jeszcze nie widziałam w sklepie, jednak z racji możliwosci tych kwiatów zlikwidowałam je wszystkie w okresie ciaży, ( są tpo kwiatki niezbyt dobre dla alergików ich liście lubią zbierać kurz)

2014-03-28 20:38

Kikacu kuchnia :)

2014-03-28 20:36

Silje fioletowy pokój? :) a wiecie co ja mam zamiar teraz wykopać sobie szczypiorek do doniczki i na okno w kuchni i inne dokupić zioła, tak strasznie mi się zioła w kuchni podobają. Miałam bazylie, piękna wielka bazylia, zaatakowały ją jakieś zielone robaki, siedziałam 5 godzin i wybierałam każdego robaka z liści, odratowałam i wiecie co jak poszłam do szpitala a leżałam prawie 3 tyg mój mąż ją ususzył:( nie dało się reanimować niestety)

2014-03-27 21:11

Mamunia zajrzę do książki rano, może coś tak będzie. W necie wyczytałam tyle, żeby liście przemyć wodą z denaturatem w proporcji 3:1, pisało to na forum ogrodniczym, więc może to i dobra rada jest.

2014-03-27 20:38

Silje właśnie to drzewko szczęścia(Twoje pierwsze zdjęcie) mi zaatakowały miseczniki:( Nie wiem skąd się to paskudztwo bierze znacie może jakieś metody by to zwalczyć?

2014-03-27 16:49

Dobra, w końcu udało mi się uwiecznić moje kwiaty :) To oczywiście nie wszystko, bo zapomniałam o juce. No i anturiów kilka jest, i skrzydłokwiat, ale po przesadzeniu męczę się z nim, żeby się zabrał za siebie w końcu :)

2014-03-27 11:52

J amiałam również szeflerę, jednak podobnie jak paproć padła po przeprowadzce, w poprzednim mieszkaniu rosła bardzo okazale dodatkowo liście była dwukolorowa, kolory bardzo ładnie się prezentowały na drzewku. Teraz mam Benjaminka który rośnie jak oszalały robi się niczym krzak ;) pełen listków, jedyne czego sie obawiam to lata ;( ale zobaczymy, ja swego czasu robiłam kwiatom prysznic raz w tygoniu już taki nawyk;) ale warto było gdyz kwiaty się odwdzieczają, poza tym tak jak pisała Silje nie ma tyle kurzu na listkach ;) zresztą mam wrażenie lepszego powietrza w mieszkaniu po takim odświeżeniu kwiatów;)

2014-03-27 11:28

Monika przelana i za dużo światła. Moja jest podlewana raz w tygodniu, około szklanką wody, czasami z odżywką Biopon, i stoi w zachodnim oknie :) A przynajmniej raz w miesiącu staram się wszystkie kwiatki wstawić do wanny i po prostu robię im zimny prysznic, to bardzo odświeża, bo przecież liście się też kurzą. A samo zraszanie jest mało efektywne :) Kikacu jeśli o paprotki chodzi to one są jedna bardzo wymagające. Też trzeba uważać, żeby nie przelać. Ja akurat nie mam, ale moja mama ma jedną. I najlepiej jej rośnie w pokoju co ma okna na południowy-zachód. Ale o konkrety to się jej dopytam :)

2014-03-27 11:21

Didisia ja swoją po prostu wsadziłam w ogródku.W domu mi też bardzo zmarniała,gdy tylko ją wsadziłam to odżyła jeszcze w tamtym roku ładnie rosła. Ja uwielbiam kwiaty,szczególnie storczyki mam ich na razie 6:)Kiedyś kupiłam maleńką dracenę,teraz stoi na podłodze w donicy i jest piękna i okazała.Świetna jest azalia miniaturowa,bardzo prosty w obsłudze kwiatek.Mam go już 3 lata kupiłam w biedronce za 5 zł.Ten kwiatek kwitnie mi dosłownie cały rok,uwielbiam go bo jak zapomnę go podlać i wygląda jak by był suchy wleję wodę i za godz jest jak nowy:) Mam "grudzień" i drzewka szczęścia ale niestety miseczniki mi te drzewka dopadły i muszę coś kupić by sie ich pozbyć.Paproć jak dla mnie jest jednym z prostszych roślin u mnie rosną bez problemu mimo iż nic specjalnego z nimi nie robię.Podlewam i od czasu do czasu zasilę preparatem do paproci.Z braku miejsca zrezygnowałam z wielkiej paproci na rzecz małej:)Teściowa uwielbiała paprotki miała je wielkie i piękne raz w tygodniu podlewała wodą z mlekiem.No i paproć nie lubi jak bardzo się po niej majstruje,najlepiej ustawiać ja w miejscu gdzie będzie mieć spokój.Zawsze kłóciła sie z teściem jak przechodząc zahaczał o nią:)Mam jeszcze inne kwiatki jednak nie znam ich nazwy:)