Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1492 Wątki)

Książeczka zdrowia dziecka

Data utworzenia : 2013-12-09 15:13 | Ostatni komentarz 2015-01-15 21:12

mamabasia

6715 Odsłony
36 Komentarze

Jak wyglądają książeczki zdrowia Waszych dzieci? Czy lekarz wypełnia wszystkie rubryczki? Nosicie ją zawszę ze sobą? U nas wszystkiego pani doktor nie wypełnia, pomija tabelkę z rozwojem dziecka, zastanawiam się można samem w niej zaznaczać jak się rozwija dziecko?

2013-12-11 14:11

O inf o bioderkach też mamy wpisane z wklejonym zdjęciem usg prze lekarza

2013-12-11 13:27

U mnie podobnie jak u was, dziewczyny. Tylko przy okazji szczepień notowane są waga i szczepionki, wzrostu nie wpisują, bo dziecka mi nie mierzą, co mnie generalnie denerwuje. Na moje pytanie, czy można zmierzyć córkę, usłyszałam, że można, w domu, za pomocą centymetra :/ Jedyny wpis od lekarza to jak z biodrami jeździłam - są zdjęcia usg i opis. Poza tym rzeczy poporodowe i tyle. Po co to tworzyć tyle kartek i rubryk, skoro nikt sobie tym głowy nie zawraca...

2013-12-11 12:50

U nas do ksiażeczki są zapisywane jedynie szczepienia oraz wzrost i waga, resztę danych jeśli chodzi o rozwój wpisuje sama ołówkiem, zaczęłam to robić kiedy zorientowałam sie ze lekarz w ogóle nawet na to nie patrzy, podobnie jeśli chodzi o siatki centylowe, niedługo bilans wiec moze wówczas się tym zainteresuje. Warto notować sobie pewne rzeczy takie jak kiedy dziecko zaczeło pierwszy raz wchodzić po schodach czy raczkowac po kilkunastu latach mozemy tego juz nie pamiętać.

2013-12-10 09:44

Zabieram zawszę w razie czego . Ale nie wypełniaja podczas wizyty zdrowotnej . Pani dokror zaglada , przeglada i dopisuje tylko podczas szczepienia :) Hm...nawet nie pomyslallam aby wypelniac , dzis zasiade i przejrze wszystko , wypelnie , bo naprawdę pozniej fajnie sobie poczytac :)

2013-12-10 09:14

My mamy dokładnie taką jak Ty Basiu. U nas też doktorka nie wypełnia tych rubryk o rozwoju, ale ja sama kiedyś sobie przysiadłam i zaczęłam wypełniać. Warto to zrobić!! Choćby nawet dlatego, że później to fajna pamiątka jak synek sobie weźmie tą książeczkę i będzie wiedział w którym miesiącu robił poszczególne postępy!:)

2013-12-09 18:05

Mamy taką samą książeczkę tzn Emi ma:)U nas książeczka potrzebna jest tylko przy szczepieniach i na bilansach na kontrolne wizyty czy też z chorym dzieckiem nie potrzebna jest lekarzowi.Oczywiście na wizyty patronażowe jeszcze bo tam później wklejany jest wywiad.I położna swoje adnotacje wpisuje.W książeczce mamy jeszcze wpisy z usg bioderek i zdjęcia usg dopięte.Na każdą wizyte natomiast trzeba mieć kartę magnetyczną.Od jakiegoś miesiąca wprowadzili komputery do gabinetów lekarskich i masakra jak wszystko się przedłuża.Dość wiekowi lekarze,kórzy nie mieli styczności z komputerami nagle mają na nich robić i można sobie wyobrazić ile twa wizyta jednego pacjenta.Nie wiem czy tylko u nas sobie tak nie radzą ,jak jest u Was?

2013-12-09 16:26

Samanta co do karty EKUZ dla dziecka to my wyrabialiśmy i dostaliśmy na 6 miesięcy.Musisz misc dokument ze Kasjan jest ubezpieczony przy którymś z rodziców, najlepiej zaświadczenie o zgłoszeniu go do ubezpieczenia. Ja jestem zdania ze przezorny zawsze ubezpieczony. My mamy książeczkę która była wypełniona przez położne w szpitalu. Tabelkę czasami lekarz wypełnia ale to zależy. Warto tez samemu to robić. Na szczepieniach jest napewno wypełniana na bieżąco wypełnia karta szczepien.

2013-12-09 15:59

Basiu my mamy taką samą książeczkę :) Myślę, że lekarz nie ma czasu wypełniać tych rubryczek rozwoju dziecka, to już chyba należy do rodziców. Ja niestety to zaniedbałam, nie wypełniam :(