Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Kino, teatr, muzea - jak często chodzicie z dziećmi ?

Data utworzenia : 2016-01-08 22:35 | Ostatni komentarz 2022-01-22 22:10

annawianna

2288 Odsłony
20 Komentarze

Pod koniec każdego tygodnia przeglądam wiadomości lokalne a szczególnie zakładkę - co warto zobaczyć w weekend i czasami wypatrzę fajną wystawę lub sztukę. Już dwukrotnie zabrałam synka do muzeum na wystawę ale nie był specjalnie zainteresowany - jest jeszcze maleńki. Kiedy podrośnie chciałabym abyśmy przynajmniej kilka razy w roku odwiedzali teatr, muzea, kino itd ale przyznam szczerze że cena biletów wstępu wg, mnie jest za wysoka. Nie wiem czy podzielacie moje zdanie ale dla rodziny z kilkorgiem dzieci taka atrakcja to dość spory wydatek i pewnie niejednokrotnie kwestia wysokich cen biletów powoduje że rezygnujemy z kina, teatru itd. Zdarza się że odwiedzam muzea kiedy wstęp jest bezpłatny ale w teatrze czy kinie nie zdarzają się takie sytuacje. Nie wiem dlaczego ceny biletów są tak wysokie , a jeszcze bardziej mnie dziwi gdy bilet kosztuje np. 30 zł a w kinie zaledwie kilkadziesiąt osób - przecież gdyby bilet kosztował 10 zł to chętnych byłoby więcej. Wiem po sobie że poszłabym z dzieckiem lub siostrzeńcami na wiele imprez czy spektakli gdyby bilety były tańsze. Czy macie podobne spostrzeżenia? często chodzicie z dziećmi do teatru, kina, muzeum, cyrku itd?

2022-01-22 22:10

A ile już ma? 

Moja ma 10 miesięcy i w sumie sobie nie wyobrażam ze idziemy z nią do kina czy do teatru bo jest na to za mała. Tylko by krzyczała eeeee 😂 

2022-01-21 22:47

Ja się dopiero wybieram z synkiem pierwszy raz do kina 

2016-02-02 13:55

W Wieliczce byliśmy trzykrotnie, i nigdy nie stałam w kolejce z biletem. Może dlatego ze jeździmy tam wcześnie rano. Najczęściej około 7,30 jak otwierają. Mąż lubi jeździć nocą, a do Wieliczki mamy ponad 300 km. Najczęściej zwiedzamy ją w drodze na wakacje. Taka przerwa w podróży. Jednak ostatnio wybieramy Park Miniatur w Zatorze http://www.zamiasto.com.pl/miejsce_zdjecia,1286,0,Zatorland-Zator-ul-Parkowa-7.html i położone niedaleko Wadowice i muzeum Jana Pawła II . Kiedyś w czasach studenckich jeździliśmy z mężem na oazy i Drogę Krzyżową do Kalwarii Zebrzydowskiej.

2016-01-19 22:39

U mnie w kinie są tanie czwartki czy tam środy, gdzie bilet kosztuje od 10 do bodajże 12 zł., więc dużo to nie jest. Osobiście nie przepadam za oglądaniem telewizji. Naprawdę rzadko który film mi się podoba, więc do kina raczej nie chodzę, bo szkoda mi pieniędzy. Byłam z mężem ze 2 razy, ale to tak dla odstresowania się. Do teatru chodziłam często, bo to mi zdecydowanie bardziej odpowiadało, a ponadto znajomy mojej przyjaciółki był tam aktorem i wpuszczał nas za darmo. To było przed narodzinami synka, gdyż miałam więcej czasu. Na kino, teatr czy muzeum syn jest zbyt mały, bo ma ciut ponad 9 miesięcy. Prawdę powiedziawszy muzeum i jak wspomniałam kino mnie zbytnio nie interesuje. Tak samo koncerty, festyny itd. Za to uwielbiam podróżować. Wręcz kocham podziwiać widoki, więc zamiast w miejsca wymienione wyżej wolę uzbierać na wyjazd w góry czy nad morze. Dobrze się składa, gdyż mąż podziela moje zdanie. Jednak jeśli syn w przyszłości upodoba sobie na przykład muzea, chętnie mu potowarzyszę.

2016-01-18 19:59

Wieki nie byłam w tatrze . Jak miałam czas to nie było biletów , albo cena była za duża. Spektakl dla dorosłych to koszt od 50 zl w górę za osobę . Na lepsze sztuki ok. 75zł - 100 zl za gorsze miejsca . W Krakowie są świetne spektakle ale zazwyczaj mnie na to nie stać. Z dzieckiem nie rozwazalam jeszcze teatru jest za małe . Kino też sobie odpuscilam, ze względu na to , że nie miałam z kim dziecka zostawić. Gdy mała urośnie to będziemy chodzić na fajne bajki.

2016-01-16 15:02

limasol piszemy to, co uważamy i to nie jest kwestia narzekania, a nawet jeśli to każda z nas ma prawo wyrazić własne zdanie. Tez uważam, że bilety do kin są za drogie, bo płacić około 25-27 zł za bilet to przesada. I co mam przemilczeć tę kwestię i się cieszyć, że mogę wyjść do kina za taką cenę? Dokładam 3 zł i mam paczkę pieluszek jednorazowych dla dziecka. Ponadto wyjście z dzieckiem raz na jakiś czas do kina nie zagraża jego umysłowi i nie sprawi, że dziecko od razu będzie "głupie" i tak jak wspomniała annawianna nie każdy film wyświetlany w kinie jest bzdurny. Jak się dziecku włącza ogłupiający Cartoon Network, Disney XD to i owszem, ale nie należy wszystkiego i wszystkich wkładać do jednego worka.

2016-01-15 22:35

Limasol nie wiem czy Ty byłaś w kopalni soli w Wieliczce?. Może miałaś więcej szczęścia niż ja ale nie jest fajnie stać na deszczu bez zadaszenia długie godziny aby być wpuszczonym. nic nie zmieni zakup biletu przez internet ponieważ i tak jest kolejka do wejścia. My nawet zastanawialiśmy się czy nie wejść z przewodnikiem mówiącym w innym języku ponieważ kolejki do zwiedzania dla obcokrajowców były znacznie mniejsze. Ja w swojej opinii na stronie kopalni napisałam że można przecież sprzedać bilet ustalając jednocześnie godzinę wejścia i pozwolić ludziom zwiedzać miasto, cieszyć się innymi atrakcjami a nie zmuszać ich do czekania w długiej kolejce. Co od narzekania to nie sądzę że takie jesteśmy ale mamy prawo mieć własne zdanie a moim zdaniem bilety wstępów do kin czy teatrów są zdecydowanie za drogie. Może i można zrobić dziecku w domu kino, zabawić się w teatr, czy wyświetlić bajki projektorem ale to zmienia faktu że MOIM ZDANIEM dziecko powinno zobaczyć ciekawy spektakl w teatrze, pójść do kina, opery, muzeum itd. Ponadto uważam że nie każdy film wyświetlany w kinie jest bzdurny a do teatru mam ogromny sentyment i uważam że aktorzy wystawiają niesamowite sztuki. Pamiętam jak byłam kiedyś na sztuce - bajki dla dzieci - nie sądziłam że mnie jako dorosłego może aż tak zachwycić spektakl dla dzieci.

2016-01-15 18:32

annawianna ja co do kopalni i jej organizacji też mam wiele zastrzeżeń stety bądź niestety i nadal w kwestii stania w kolejka nic od lat się nie zmienia, na nie korzyść kopalni - mam tam znajomych pracujących i oni zgaszają słowa osób stojących w tych kolejkach ale "góra" nie wiele sobie z tego robi, my w samej kopalni na dole byłyśmy raz - i udało nam się trafić na super godzinę iż stałyśmy tylko chwilkę, a często z Młodą chodzimy do parku okalającego samą kopalnię, limasol my nie narzekamy tylko się wymieniamy doświadzeniami i zdaniami na pewne tematy :) odnośnie kopalni w kwestii biletów kupno ich nie zajmuje tyle czasu tylko samo dostanie się do wind :) są kolejki i to straszne, piszesz iż " Przewodnicy po kopalni przyjmują minimalny wiek 5 lat" ale powiem Ci, że ludzie z noworodkami w chustach czy nosidełkach tam zjeżdżają :) choć dla mnie klimat kopalni jak i temperatura a raczej różnica pomiędzy górą a dołem jest za duża dla małego szkraba