Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Jedno dziecko czy więcej

Data utworzenia : 2014-01-30 14:25 | Ostatni komentarz 2022-01-24 10:05

Marta1984

5616 Odsłony
37 Komentarze

Chodzi mi o Wasze zdanie na pewien temat. Czy lepiej mieć jedno dziecko i móc zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza materialnie. Czy jeśli bardzo chcemy mieć większą gromadkę, to ryzykować i powiększać rodzinę ale pod groźbą trudności materialnych? Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko ale dwójka w kawalerce to trochę za dużo. Nawet nie ma gdzie wstawić drugiego łóżeczka. A czas ucieka i wiem, że decydować się trzeba albo w najbliższym czasie albo wcale. Jeśli w jakiś sposób dubluję wątek o rodzinach wielodzietnych to przepraszam i proszę o połączenie.

2014-01-30 21:09

Zawsze uważałam, że wychowywanie jedynaka nie jest takie dobre. Uważam, że dziecko powinno mieć rodzeństwo, wtedy też całe dzieciństwo jest inne i doświadcza przez całe życie moc miłości brata czy siostry i choć nie wiem jak bardzo rodzice kochają nie zastąpią mu tego... Obecnie też mieszkam w kawalerce, nie mam możliwości zmiany mieszkania na większe, bo to sa koszty zbyt duże, ale oczywiście zakładam, że choćby nie wiem co będę mieć jeszcze jedno dziecko ! Wtedy też będzie większa motywacja by zapewnić im wszystko... Myślę, że na pewno dasz radę, jeśli się zdecydujesz na drugie dzieciątko i tego Ci życzę :)

2014-01-30 16:12

Jakbym miała patrzeć na sprawę pod względem materialnym to nie miałabym dzieci w ogóle. Ale jeżeli rodzinę się chce mieć, jeżeli ma się oparcie i pomoc w najbliższych to uważam, że na drugie dziecko można się decydować. Ja wiem, że chcę mieć drugie dziecko i że będziemy się starać o nie jak tylko będzie można, z racji, że jak wiecie jestem po cc. Jeżeli się naprawdę chce, to zawsze da się coś wymyślić. Martuś ty masz kawalerkę, u nas są dwa pokoje. Rozala śpi z nami w sypialni, jeżeli będzie drugie dziecko to albo sypialnie im oddajemy, albo z salony robimy dzieciakom pokój. Chyba, że w totka wygramy.

2014-01-30 15:08

Tak jak mraczek napisała , jedno dziecko to zdecydowanie za mało ... nie chciałabym być jedynaczką ... nie mam super relacji ze swoim rodzenstwem a dlaczego ? Bo najmniejsza różnica miedzy nami to 7 lat ... potem 9 i 12 takze sami rozumiecie , najmlodsza jestem , ale mam poczucie ze sama nie jestem , ze mam w razie co starsza siostre , brata ... pomimo tych wlasnie nijakich relacji . tez super duzo kasy nie mielismy , ale i tak rodzice zapewnili nam wszystko co najwazniejsze ..potem stery mama przejeła ..gdy miałam 8 lat rozstali sie . Takze gdybym nie miała rodzenstwa miałabym dzis tylko jedna babcie i mame .. a tak mam 3 rodzenstwa i ciesze sie z tego . Nie ma co sie zastanawiac ... nikt nie mówi o 4 , 5 dziecii jesli pieniazków i warunków nie macie ale o 2 waarto sie starac . Powiem Ci ze moja sioatra z 3 dzieci na jednym pokoju mieszkala 10lat ....gdy wiki zaczeła robic sie coraz starszy a Igi przyszedł na swiat dopiero zaczeli sie martwic ...i kupili dom ( pomimo ze maja 3 dzieci i tylko szwagier pracuje- kokosów nie zarabia ;) ) Daja rade...sa dni kiedy jest ciezko ale czy Ci bogaci tego nie maja ? maja tyle ze nie materialne ;) , wazne zeby miec u boku swego kochajacych sie ludzi i o ile to nie jest stan dramatyczny - tzw patologia to warto postarac sie o jeszcze jedno dziecko jesli pragniecie ;)

2014-01-30 15:06

ja też bym chciała mieć jeszcze jedno albo dwójkę dzieci ale na razie nas na to nie stać ;( zapewnieniu dziecku rzeczy materialnych to spory wydatek pieluszki, żywność,buciki, ubranka kupujemy przeważnie używane

2014-01-30 14:38

Łącznie z dziećmi z poprzednich związków mamy wesołą 4 , Jaś jest naszym wspólnym dzieckiem i nie wyobrażam sobie żeby go nie było. Wiadomo że nie jest lekko ale tyle radości co daje ten szkrab jest zapłatą za wszystko. Wiadomo że niektórych rzeczy trzeba zrezygnować ale kochamy się i dzieci i to jest najważniejsze. Bliźniaki mojego męża sa u nas ok 10 dni w miesiącu, mieszkamy w mieszkaniu 64 m i jakoś się mieścimy. Wiem że przychodzą rozterki w związku z tym czy człowiek sobie ze wszystkim poradzi, ale jedno dziecko uważam że zdecydowanie za mało weźmy pod uwagę że nasze dziecko jak będzie jedynakiem kiedyś zostanie samo a jak będzie miał rodzeństwo będzie miał na kogo liczyć. Ja mam 4 rodzeństwa i mojej mamie tez było ciężko ale jak fajnie jest teraz jak się wszyscy spotkamy u niej. Jak patrzę na Jasia to dziękuje że pojawił się on w naszym życiu.