Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1590 Wątki)

Ginekolog prywatnie czy nfz?

Data utworzenia : 2021-02-07 21:39 | Ostatni komentarz 2024-08-18 09:27

Konto usunięte

14854 Odsłony
174 Komentarze

Dziewczyny chodziłyście do jednego lekarza przez całą ciążę? Czy np prywatnie na wizyty a po skierowania na badania na nfz?

2021-03-09 20:24

Ja mam jednego lekarza od 13 lat, prowadził wszystkie moje ciąże (teraz czwarta; za to nie pracuje w żadnym szpitalu). Chodzę do niego i na nfz, i prywatnie. Ciąże prowadzi tylko odpłatnie, ale zawsze wpisuje mnie na jakieś miejsce nfz-owskie, żeby zlecić mi badania za darmo. 

W trzeciej ciąży byłam też typowo na nfz w jakiejś poradni, to uciekłam stamtąd jak niepyszna... brrr, jak z koszmaru psychopaty. 

Lubię "mojego doktorka"- po tylu latach i różnych sytuacjach, facet jest mi po prostu bliski, jak znajomy. 

2021-03-09 17:10

Mi rodzinny tez nie chcial dac skierowania na badania. 

2021-03-04 11:57

Niestety tak bywa. 

Wieczny problem 

2021-03-04 11:14

Monia. 92 

Bo czasem nie chcą. Wydaje mi się, że w większych miejscowościach, gdzie więcej ludzi chodzi do lekarza jest trudniej ale to tylko takie moje założenia. Każda jednostka dostaje określoną kwotę pieniędzy na cały rok, jaką może wykorzystać na wszystkich pacjentów i niestety jest ona mała. Pewnie dlatego nie chcą wystawiać skierowań jeśli "nie widzą potrzeby", żeby nie wykorzystywać zbyt szybko tej puli.

U mnie na wsi nie robią problemu. Chociaż kilka lat temu nie dostałam jak prosiłam o jakieś skierowanie.

2021-03-04 10:38

Mam niemiłe doświadczenia z ginekologami na NFZ, ale może po prostu kilka razy źle trafiłam. ;) Wole chodzić prywatnie, choć to kosztuje niemało.

2021-03-03 11:46

Mi lekarz rodzinny nie chciał dać skierowania na badania w ciąży. A też mam ginekologa prywatnie 

2021-03-03 11:44

Prywatnie, a na te badania które się da  na NFZ biorę skierowanie od rodzinnego ale 1-2 razy na ciążę, nie za każdym razem. 

 

Położną i szkołę rodzenia miałam na nfz.

2021-03-02 22:28

Ja pierwszą ciążę prowadziłam NFZ druga też prowadzę na NFZ. Za drugim razem lepiej trafilam