Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Dzieci letnie są radosne a zimowe marudne (?)

Data utworzenia : 2013-09-18 11:08 | Ostatni komentarz 2021-04-12 22:45

Marta1984

4277 Odsłony
40 Komentarze

Spotkałam się z teorią, że dzieci urodzone zimą są bardziej marudne, a urodzone latem radosne i otwarte. Co o tym sądzicie? Ja urodziłam się zimą i faktycznie raczej większa ze mnie pesymistka niż optymistka. A Mateusz jest letni i na razie jest całkiem wesołym dzieckiem :)

2013-12-29 11:02

Na to chyba nie ma reguły ;) Znam pesymistów z lata i optymistów z zimy ;) Mój bratanek jest z grudnia i jest bardzo radosny;) Różne charaktery :) A co do tego co piszecie ,że z lata dzieci bardziej chorowite to bym się nie zgodziła ;) U mnie było wręcz przeciwnie - mama czy brat prawie nigdy nie chorowali (a z lata) , a ja ciągle chora (a jestem z lutego). Więc jak widać to wszystko nie od pory zależy ;)

2013-09-26 20:59

No to mamunia Twoja corcia jestvz pod znaku wagi tak jak ja więc będzie miała troszkę zmienne nastroje. Ale powiem ci że moja mama zawsze mi mówi że byłam i jestem wesoła, a moja ciocia śmiejesię żew małżeństwie spowarzniałam. Marta dobrze że z 1 a nie z 29 :)

2013-09-26 16:23

A nasza Madzia urodziła się 13 w piątek i jest bardzo szczęśliwym dzieckiem naszym kochanym promyczkiem

2013-09-26 11:51

Ja jestem ze stycznia i jestem wesoła:) Pierwsza jest 23.03 jak była malutka to wiecznie była uśmiechnęta,traz jest również pogodnym i radosnym dzieckiem choć czasami umie się naburmuszyć Druga 18.10 w ogóle to ona nawet na śnie ma pogodną twarz,jest wiecznie uśmiechniętym dzieckiem nasze słoneczko ,nasze lekarstwo na zmęczenie:)

2013-09-25 23:20

Ach Lipka pytam bo ja też lutowa :-) ale z 1 :-)

2013-09-25 23:05

12:) u nas ta cyfra jest pamiętna bo ja mam też 12 urodzony z tym że w październiku.

2013-09-25 22:40

Lipka, a którego lutego?

2013-09-25 22:21

Nasza urodzona w lutym i to taka mała pociecha jak to wszyscy mówią więc w naszym przypadku z dotychczasowych obserwacji teoria się nie sprawdza. A co do odporności (odpukać w niemalowane) jak narazie jest wszystko dobrze. Myślę że to już sprawka tego że jednak zimą i latem obowiązuje nas różna fieta, ale także w tym napewno jest troche prawdy i kłamstwa. Wkońcu to tylko teoria, która w 100%nie została potwierdzona.